Pomysl na ciekawe obliczanie wyników turnieju
: 18-02-2008, 17:29
Mam ciekawy pomysl. <mrgreen>
Mam dostęp do rozdań i protokolów dużych turniejów (dużych to min. 64 pary).
Pomysl jest taki:
1. Używając rozkladów z tych turniejów (można na IMP można na maxy) rozegrać turniej.
2. Jakby dopisać dodatkowe 3-4 (może 5) wyniki do protokolu.
3. Obliczyć zgodnie z istniejącymi średnimi/maxowymi wynikami, wyniki "naszych par".
Przykladowo:
1. IMP - niech średnia z rozdania wynosi +120 WE, dla 32 zapisów.
W naszym turnieju pary zagrają różne kontrakty, różniące się +/- od ww. 120.
To co ma być liczone dla konkretnych par to w IMP odchylenie od średniej, a nie średnia uzyskana w naszym turnieju.
Ma to 2 zalety.
- Porównujemy nasze umiejętności i poprawność gry z dużą grupą brydżystów.
- Nagradzamy poprawną grę.
2. Maxy - posiadając protokól z rozdania wpasowujemy wyniki naszych par do tabelki i obliczamy wynik %.
Oczywiście % naszych par nie bedą się sumować do 100, czy do czegokolwiek innego ale dostaniemy
realny wynik % jaki by uzyskala nasza para w rzeczywistym turnieju.
Tu sądzę, że jest to okazja do tego aby w swojskiej atmosferze rozegrać
np. Mistrzostwa Świata na maxy - i to bez wpisowego. <mrgreen>
Dodam jeszcze jedno - te rozdania są tasowane (!) tzn. rozklad uzyskano tam tak,
że przed pierwszą rundą rozdano zwyklym sposobem karty na każdym ze stolików.
pzdr,
Mam dostęp do rozdań i protokolów dużych turniejów (dużych to min. 64 pary).
Pomysl jest taki:
1. Używając rozkladów z tych turniejów (można na IMP można na maxy) rozegrać turniej.
2. Jakby dopisać dodatkowe 3-4 (może 5) wyniki do protokolu.
3. Obliczyć zgodnie z istniejącymi średnimi/maxowymi wynikami, wyniki "naszych par".
Przykladowo:
1. IMP - niech średnia z rozdania wynosi +120 WE, dla 32 zapisów.
W naszym turnieju pary zagrają różne kontrakty, różniące się +/- od ww. 120.
To co ma być liczone dla konkretnych par to w IMP odchylenie od średniej, a nie średnia uzyskana w naszym turnieju.
Ma to 2 zalety.
- Porównujemy nasze umiejętności i poprawność gry z dużą grupą brydżystów.
- Nagradzamy poprawną grę.
2. Maxy - posiadając protokól z rozdania wpasowujemy wyniki naszych par do tabelki i obliczamy wynik %.
Oczywiście % naszych par nie bedą się sumować do 100, czy do czegokolwiek innego ale dostaniemy
realny wynik % jaki by uzyskala nasza para w rzeczywistym turnieju.
Tu sądzę, że jest to okazja do tego aby w swojskiej atmosferze rozegrać
np. Mistrzostwa Świata na maxy - i to bez wpisowego. <mrgreen>
Dodam jeszcze jedno - te rozdania są tasowane (!) tzn. rozklad uzyskano tam tak,
że przed pierwszą rundą rozdano zwyklym sposobem karty na każdym ze stolików.
pzdr,