Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Zapraszam serdecznie na brydza, tradycyjnie w dniu, kiedy w Vianden odbywa sie Mertchen. Start o 19.00, ok 20.00 pol godzinna przerwa na pochod.
Zgloszenia jak zwykle w poscie ponizej (nawet od tych, ktorzy juz nieformalnie potwierdzili swoje uczestnictwo).

Serdecznie dziekuje i do zobaczenia!

h

ps. kukielkowy teatrzyk bulgarski zostal odwolany

Zgłaszam się!

Ja też będę.
Przy okazji szukam kogoś kto by mnie po brydżu zabrał w stronę stolicy. Przyjadę z żoną ale ona chce wracać wcześniej.

Bede i ja.

Niestety nie moge kolegi zabrac po brydzu do stolicy, wiec bardzo licze na to, ze ktos ze "stolicznych" brydzystow sie zlituje i go zabierze.

santafe pisze:Zgłaszam się!

znaczy ze moglibysmy razem zagrac?....czy masz inna opcje na tego brydza?...no i czy tym razem moglabym liczyc na zabranie i podwiezienie?...

Ja będę tak czy inaczej. Najwyżej moja żona zostanie w domu - choć wolałbym by nie.

My też (Wojtek&Zbyszek) byśmy się pisali, ale nie mamy transportu.

Chlopaki (i dziewczyny), to skoro tyle z Was jest bez 4 kolek tego dnia, to moze wynajmijcie autobus i sprawa zalatwiona?

To my też się zgłaszamy i pojadę samochodem, więc mogę 3 osoby zabrać, ale chyba nie stać mnie na to, żeby po kogoś jechać do Luksemburga i głęboką nocą odwozić, robiąc dodatkowe 60 km.

To zróbmy tak. Moja żona zostawi samochód w Junglinster więc wystarczy że Danka nas tam podrzuci. Ja mogę zabrać Wojtek&Zbyszek do Vianden a potem ich rozwiozę dalej do domy z Junglinster wieczorem

IronBone pisze:To zróbmy tak. Moja żona zostawi samochód w Junglinster więc wystarczy że Danka nas tam podrzuci. Ja mogę zabrać Wojtek&Zbyszek do Vianden a potem ich rozwiozę dalej do domy z Junglinster wieczorem

Ale jazda... to brzmi prawie jak w tym zadaniu o kurze, ziarnie i lisie, ktore chlop mial przeprawic na druga strone rzeki uwazajac przy tym, by kury nie zostawic na jednym brzegu z lisem ani ziarna z kura. Ekscytujace!

Wyjaśnienie
Ja+żona+zbyszek+wojtek+moj samochod -> Vianden
Ja+zbyszek+wojtek+... + samochod Danki: Vianden -> Junglinster
Ja+zbyszek+wojtek+moj samochod; Junglinster -> Luxembourg

Teraz to chyba już jasne

Oczywiście, wszystko proste i ten sposób z chęcią was zabiorę, ale Z+W, to już wiedzą z doświadczenia, że jak nas zbytnio ograją, to grozi im dłuuugi spacer

bamaza42 pisze:

santafe pisze:Zgłaszam się!

znaczy ze moglibysmy razem zagrac?....czy masz inna opcje na tego brydza?...no i czy tym razem moglabym liczyc na zabranie i podwiezienie?...

Gramy razem, transport też się załatwi.