Strona 2 z 2

: 06-06-2010, 21:07
autor: bluetooth
Bardzo sie ciesze ze Wam sie pobyt na Majorce podobal. Ja nawet ostatnio myslalam, czy sie tam po 3 latach nie wybrac na stare smieci ale to niestety mozna raczej nazwac wizyta niz urlopem bo ja sie tam juz nigdy nie bede czula jak urlopowiczka tylko jak tubylec :( I nawet ostatnio z mezem rozmawialam o tym, ze nawet jakbysmy chcieli pojechac na Majorke tylko po to zeby odwiedzic wszystkie miejsca z ktorymi bylismy jakos zwiazani to nie wystarczyloby nam nawet 10 dni urlopu wiec wybralismy wariant wyjazdu na urlop w nieznanie niz odgrzewanie starych kawalkow. Jeszcze raz, bardzo sie ciesze, ze Tobie sie podobalo :)

: 07-06-2010, 19:28
autor: ogrodniczka
Myślę, że to nawet fajnie być tubylcem - własnie tam - prawda? Jak jeszcze masz własną żaglówkę - to nawet bardzo! fajnie...

dzis zdjecia z Colonia St Pere czyli z miejsca w którym mieszkaliśmy.

: 09-06-2010, 11:19
autor: digilante
W Alcudii na przejsciu dla pieszych, na zielonym świetle jakiś wariat mało nie rozjechał nam dwojga dzieci. Gdyby mąż nie hukął z siłą grzmotu ostrzegaącego "STOP!!!!"
Niestety Ogodniczko jest to Wasza "wina", czy swiatlo zielone czy nie. Taka sama wina jak niemiecki turysta podchodzi do pieknego czarnego dzieciatka i robi z nim zdjecie, i piec minut pozniej lezy martwy i zadzgany. Nazywamy to w RPA nie morderstwem ale samobojstwem.

Po za Luksemburgiem, Niemcami, Francja, no i moze jakas tam Szwecja lub Norwegia, jest to raczej wild-west. W jakimkolwiek kraju na kontynecie Afryki lub Azji, nie tylko by sie tak stalo, ale kierowca by sie nawet nie zatrzymal, dzieci rozjechal, i potem uciekl z miejsca. A od Majorki do Afryki nie daleko. Waga / rozmiar tam rzadzi, nie kolor swiatel ;)

: 09-06-2010, 12:08
autor: ogrodniczka
I tu musze się z Tobą zgodzić. Dzieci powinny być pzez nas trzymane za rękę, a nie tylko sterowane słownie typu: "zatrzymajcie, popatrzcie w lewo i prawo i jak jest wolne to przechodzcie. Kuriozalne jest, że fakycznie tak było, dzieci się zatrzymały, rozglądnęły, przepuścilismy jeszcze jedno auto które się zagalopowało i poszlismy....Niestety to feralne auto wyjechało zza zakretu gdzie była zielona strzałka, a facet się chyba zagadany nie spodziewał, że za zakrętem 90 stopni jest przejscie dla pieszych..
Niemniej dziekuje Opatrznosci, że skończyło sie tylko tak. Ja nawet dzieci samych 300 m do hali w Bridel nie puszczam na ping ponga bo boję się, że je rozjedzie jakaś babcia wioząca właśnie makulaturę do kontenera...
Strzeżonego Pan Bóg strzeże.

A tak ładnie pokazują teraz w tv Johanesburg i okolice. Takie ładne twarze czarne i roześmiane i przyjazne...Same przyjazne Murzynki Bambo. Twierdzisz, że nie wszyscy tacy są? ;)

: 09-06-2010, 19:28
autor: stary
ogrodniczka pisze:Takie ładne twarze czarne i roześmiane i przyjazne...Same przyjazne Murzynki Bambo. Twierdzisz, że nie wszyscy tacy są? ;)
poki nie przejda przez ulice na zielonym swietle !!!!!