Glosujcie <mrgreen>
Ja obstawiam Federera
Federer czy Nadal? ktory fajniejszy? ;)))
-
aleksandra12b
- Posty: 112
- Rejestracja: 27-12-2007, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
-
albano1947
- Posty: 722
- Rejestracja: 28-09-2006, 15:26
- Lokalizacja: Luxemburg/Zielona Gora
Halo Aleksandra !!!!!
Jest naprawde trudno postawic tutaj 100 % diagnoze. Ci dwaj wspaniali gracze to sa tenisici ktorzy fascynuja ten swiat tenisowy tez i Polsce.. Opinia naszych polskich fanow jest tak sobie 50:50 % podzielona..
Z ostrozna moja oosbista prognoza to stawiam na Nadala. Ten ostatni ma serie wspanialych zwyciestw nad Federer.. Moze jednak ktos trzeci pogodzi tych kandydatow, moze to bedzie
shooting star Del Potro????????
na zdjeciu
Super idea z tym pytaniem i bardzo na czasie...
Jest naprawde trudno postawic tutaj 100 % diagnoze. Ci dwaj wspaniali gracze to sa tenisici ktorzy fascynuja ten swiat tenisowy tez i Polsce.. Opinia naszych polskich fanow jest tak sobie 50:50 % podzielona..
Z ostrozna moja oosbista prognoza to stawiam na Nadala. Ten ostatni ma serie wspanialych zwyciestw nad Federer.. Moze jednak ktos trzeci pogodzi tych kandydatow, moze to bedzie
shooting star Del Potro????????
na zdjeciu
Super idea z tym pytaniem i bardzo na czasie...
Mistrz Niemiec z druzyna DSD 2012
Wielokrotny Mistrz Polski Belgii Włoch i Luxemburga
Dziesiąty w Rankingu światowym ITF Senior
Trenujemy w klubie tenisowym Bettemburg
Wielokrotny Mistrz Polski Belgii Włoch i Luxemburga
Dziesiąty w Rankingu światowym ITF Senior
Trenujemy w klubie tenisowym Bettemburg
Ale fajniejszy pod jakim wzgledem:)?
Jesli chodzi o sama gre to Federer bo tenis ktory prezentowal szczegolnie w latach 2004-6 byl naprawde z innej planety. Jeszcze nigdy w historii tenisa nie bylo takiej sytuacji zeby zawodnik bardzo czesto wygrywal sety 6-0 z rywalami z pierwszej dziesiatki a w 2006 roku Fed wygral az 19 setow w ten sposob z rywalami takimi jak Blake, Nalbandian, Nadal, Ferrer. Fakt ze Nadal bardzo poprawil swoja gre i nie ma juz nic wspolnego z defensywnym zawodnikiem jakim byl np. w 2005 r. ale ja mimo wszystko wole Feda bo jego gra byla jednak nieco bardziej urozmaicona. "Byla" jest tu wlasciwym slowem, mam nadzieje ze olimpijskie zloto zmotywuje go znowu do lepszej gry bo ostatnio zachowuje sie na korcie troche jakby gral jakis mecz pokazowy:)
Coz moze w US Open pogodzi ich Del Potro albo Murray. Moze tez Djokovic choc u niego tez z forma nie jest tak dobrze jak bylo
Jesli chodzi o sama gre to Federer bo tenis ktory prezentowal szczegolnie w latach 2004-6 byl naprawde z innej planety. Jeszcze nigdy w historii tenisa nie bylo takiej sytuacji zeby zawodnik bardzo czesto wygrywal sety 6-0 z rywalami z pierwszej dziesiatki a w 2006 roku Fed wygral az 19 setow w ten sposob z rywalami takimi jak Blake, Nalbandian, Nadal, Ferrer. Fakt ze Nadal bardzo poprawil swoja gre i nie ma juz nic wspolnego z defensywnym zawodnikiem jakim byl np. w 2005 r. ale ja mimo wszystko wole Feda bo jego gra byla jednak nieco bardziej urozmaicona. "Byla" jest tu wlasciwym slowem, mam nadzieje ze olimpijskie zloto zmotywuje go znowu do lepszej gry bo ostatnio zachowuje sie na korcie troche jakby gral jakis mecz pokazowy:)
Coz moze w US Open pogodzi ich Del Potro albo Murray. Moze tez Djokovic choc u niego tez z forma nie jest tak dobrze jak bylo
markot
-
aleksandra12b
- Posty: 112
- Rejestracja: 27-12-2007, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
