Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witajcie - prosze nie myslcie, ze mam jakies cudaczne pomysly
Obecnie pracuje w HP (i pewnie zmienie prace na Parlament w Luxie niebawem) - teraz pracuje z domu (telepraca). W HP jest to normalne i bardzo duzo pracownikow wcale nie chodzi do biura, a druga polowa ma mozliwosc czasami pracowac z domu.. no chyba, ze funkcja napradwe wymaga bycia w biurze.
Ale do rzeczy - czy ktos sie orientuje, czy sa takie mozliwosci w Parlamencie? Nie mam na mysli pracy 100% w domu, ale chociazby piatki? Czy jak wspomne o czyms takim szefowi to mnie wysmieje albo pomysli ze mi kompletnie odbilo?

Hej! Pracuje w PE i troche wiem na ten temat. Takiej mozliwosci, o jakiej piszesz nie ma. Istnieje mozliwosc pracy na odleglosc, ale calkowicie, tzn. likwiduja Twoje biuro w PE i na dwa lata (albo inny uzgodniony okres czasu) przenosisz sie w inne miejsce. Zeby jednak troche utrudnic te sprawe, sa dosc rygorystyczne warunki uzyskania pozwolenia na teleprace. Musisz miec b. wazny powod, np. niepelnosprawna osoba pod opieka, albo cos w tym stylu. Drugi warunek to to, ze musisz mieszkac w okreslonej odleglosci od biura, zeby w razie czego moc do niego przyjechac (nawet nie wiem, czy mieszkajac w rejonach przygranicznych we Francji, Belgii lub Niemczech czlowiek sie kwalifikuje). W kazdym razie duzo osob protestuje i chcialaby miec inne mozliwosci telepracy (np. jeden dzien w tygodniu) i duzo sie na ten temat mowi, ale o ile mi wiadomo, nie ma jeszcze zadnych konkretnych postanowien w tej sprawie. Tak wiec, jezeli zgodzisz sie na prace w PE, poki co czeka Cie siedzenie w biurze do 17.30
Pozdrowionka.

dzieki za odpowiedz
Slyszalam, ze w piatki w PE pracuje sie krocej, a ja planuje weekendy spedzac w PL. Tak wiec wymyslilam sobie, ze teoretycznie moglabym te pol piatku pracowac z domu w PL... Ale juz wracam na ziemie...

no nie jest tak żle, przeciez w parlamencie czyli tu gdzi eja też pracuje piątki są krótkie i pracuje się tylko do 13.00, tylko przed sesją w Strassburgu pracuje się normalnie czyli do 17.30 czyli raz w miesiącu. A poza tym można np. wybrać opcję pracy na 90% i właśnie te piątki mieć wolne zupełnie jak zrobiła moja koleżanka
Pozdrawiam
M.

no tak, ale samolot do PL jest tylko wieczorem... wiec najlepiej byloby leciec w czwartek.. ale ta opcja na 90% jest calkiem niezla.. hmmm trzeba sie zastanowic

Tylko trzeba tez pamietac o tym, ze opcja 90% czasu pracy (czy tez inny wymiar) dostepna jest dopiero po uplywie jakiegos czasu od rozpoczecia pracy w instytucjach. Nie wiem dokladnie, jaki to czas, ale na pewno nie mozna od pierwszego dnia pracowac na 90% etatu.

tzw. part-time jest przyznawany tylko w szczególnych, dobrze uzasadnionych przypadkach; aczkolwiek jeśli masz dziecko do 12 roku zycia to jest to wystarczający powód
znowuż tzw. telepraca (która może obejmować max 50% twojego całkowitego czasu pracy) jest przyznawana po ok. 4-5 latach pracy, przy uwzględnieniu twoich dotychczasowych osiagnięć, jakie powody tobą kierują no i twój szef musi wyrazic na to zgodę.
Tak to jest uregulowane w KE i podejżewam, że w PE jest podobnie... (a co na to CoJ? )

Co do wymogu lat pracy, u mnie nie jest to przestrzegane rygorystycznie. Slyszalam, ze u tlumaczy tak, ale w mojej fabryce niekoniecznie. Znam osoby z krotszym stazem pracy, ktore z powodzeniem korzystaly z telepracy. Sama zamierzam skorzystac juz niedlugo <lol> . Jesli prosi sie o jeden miesiac, wystarczy uzgodnic z szefem co i jak. Jesli dluzej, trzeba wszczac procedure administracyjna, ale nie jest ona jakas upierdliwa czy nie mozliwa do zrealizowania. Wiec, czemu nie?

minka, ale u ciebie to jest sytuacje..hm.. wyjątkowa <mrgreen>

A jak to wygląda w komisji? Czy któreś DG szczególnie promują telepracę? Jak to wygląda w praktyce - większość pracuje na 100% w domu, czy też raczej tylko częściowo?

to zależy od wykonywanej pracy - o ile w przypadku tłumaczy jest to możliwe, o tyle np. w finansach prawie niemożliwe
a przede wszystkim - nigdy nie jest to 100% w domu

Z tego co piszecie, sprawy nie maja sie tak zle... Moze uda mi sie jakos z szefem te piatki dogadac. Zobaczymy..

moze ci sie uda dogadac, ale na pewno nie od pierwszego dnia pracy, bo na okresie probnym to jest po prostu niemozliwe, a i potem musi z reguly uplynac troche czasu - jak inni juz pisali - zeby w ogole pod wzgledem formalnym mozna bylo zlozyc takowy wniosek

kajapapaja pisze:minka, ale u ciebie to jest sytuacje..hm.. wyjątkowa

U mnie sytuacja nie była taka ..hm.. wyjątkowa, a dostałem w tej samej fabryce 40% teleworkingu w drugim roku pracy. To było akurat na czas określony, ale nie miało to dla decydentów znaczenia.

kajapapaja pisze:o tyle np. w finansach prawie niemożliwe

Mozliwe, mozliwe. I nie takie wyjatkowe <mrgreen>