Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Czy ktos umiescil swoje dziecko w zlobku Komisji ? Jestescie zadowoleni ? Czy dlugo czeka sie na miejsce ?
Bede wdzieczna za wszelkie informacje!

na miejsce wogóle się nie doczeka jesli nie jest się smotnie wychowującym rodzicem lub jeśli jedno z rodziców nie pracuje
M.

To w zasadzie podpadam pod obie kategorie
1. na poczatku bede samotnym rodzicem bo maz dojedzie prawdopodobnie miesiac lub dwa po mnie,
2. a dojedzie dopiero gdy znajdzie prace.

Tylko czy warto czekac na ewentualne miejsce ? Lepszy jest ten zlobek od innych?

to jak na początku masz być samotnym rodzicem - to lepiej rozmawiać jak najszybciej z szefostwem...
a można roważyć opcję, że maluch zostaje z tatą, a ty załatwiasz żłobek od września...

mru pisze: Lepszy jest ten zlobek od innych?

Na pewno jest bardziej cost-effective.

kajapapaja pisze:a można roważyć opcję, że maluch zostaje z tatą, a ty załatwiasz żłobek od września...

o nie! z mezem moge sie na troche rozstac, ale z synkiem jakos nie <beczy>

żłobek jest super - jeżeli rozmawiamy o tym samym, bo instytucyjny żłobek jest właściwie Parlamentu.
Moje dziecko chodzi tam prawie od roku, nie mam żadnych zastrzeżeń. Mały idzie do żłobka z uśmiechem. Bardzo dobra opieka, miłe panie, lekarz dwa razy w tygodniu, posiłki z własnej kuchni... Taki drobiazg: dyrektorka zna wszystkie dzieci po imieniu. Gdyby Garderie była tak prowadzona, jak ten żłobek... Wszystkie koleżanki, z którymi rozmawiałam, mówią to samo: ten żłobek można tylko chwalić.
Warto więc czekać, a najbardziej warto się natychmiast zapisać, bo się czeka.

oksy pisze:Gdyby Garderie była tak prowadzona, jak ten żłobek...

Nie narzekaj na Garderie - tam też są bardzo miłe Panie, dobra kuchnia.. mój syn z radościa tam chodzi.
A że szefostwo nie zna wszytskich dzieci po imieniu - porównaj ilość dzieci w żłobku i ilość dzieci w Garderie....

Dzieki za odpowiedzi! No wlasnie, ile sumie jest dzieci w zlobku ? W jakim jezyku panie mowia do dzieci ?
No i troche sie pogubilam w systemie zlobkowo-szkolnym (europejskim), napiszcie czy dobrze rozumiem:
0-4 zlobek (komisji/parlamentu)
4-6 przedszkole (europejskie z polska sekcja)
od 6 szkola (europejska z polska sekcja)

żłobek (creche) jest dla dzieci do 3 roku zycia, przedszkole mozna podzielic na dwa etapy: dla 3-latkow Garderie jako przedszkole calodzienne, od 4 roku zycia dzieci ida do ecole maternelle (ranki do ok. 12.35, za wyj. poniedzialkow - do ok. 16.35), a popoludnia spedzaja w Garderie.
Od 6 roku zycia szkola, a popoludnia (wedlug woli rodzicow - to nie jest obowiazkowe) - centre d'etudes.
Generalnie miedzy szkola/maternelle a garderie/centre d'etudes dzieci sa odprowadzane przez pracownikow, wiec nie trzeba sie marwtic i wyrywac z pracy.
w Żłobku i Garderie grupy są w większości francuskojęzyczne (ale jest tez kilka angielskojezycznych); w maternelle jest juz polska sekcja

Moja kolezanka rozglada sie za zlobkiem i zastanawia nad wyborem komisyjnego lub prywatnego.
Czy to prawda, ze za zlobek komisyjny sie placi? Myslalam, ze podobnie jak szkola jest darmowy. Bo o prywatnym to slyszalam ze moze kosztowac nawet 800 euro/m-c.
Czy jest jakis limit godzinowy? to znaczy jak dlugo mozna 'przechowac' dziecko w zlobku? Ile godzin dziennie?

Prywatny to moze kosztowac i 1000 eur/m. A komisyjny/parlamentowy jest platny, bo dzieci dostaja calodzienne wyzywienie, pampersy, itp... Obiady w szkole tez sa odplatne...
Ale oprocz zlobka przy parlamencie, sa tez zlobki prywatne, ktore maja umowe z komisja i te oplaty nie sa tak wysokie (komisja doplaca?) - w zasadzie na poziomie "dependant child allowance", ale to zalezy od zarobkow rodzicow.... na poziomie AST1 oplata wyglada tak jak napisalam

oplaty sa za zlobek i pobut dziecka w garderie / centre d'etudes - jest to symboliczna oplata za opieke i wyzywienie oraz na rozne materialy plastyczne....
ile sie placi? to zalezy od:
- na caly dzien (tzn. od 8.00 do 19.00 - godziny pracy zlobka) czy pol dnia, czyytez raz tygodniowo
- ile dzieci masz w takich instytucjach?
- jaki jest wasz rodzinny dochod (twoj i meza razem)
dla przykladu, w zeszlym roku, jak jeszcze jedno z moich maluchow spedzalo caly dzien w garderie, a inne tylko pol, miesiecznie placilam 340 euro (calosc)

A ja slyszalam, ze nie wazne na ile dziecko idzie, na pol czy na caly dzien placi sie tyle samo. Czy to prawda? Mial ktos dziecko na pol dnia? (Chodzi mi o zlobek).

Panie w Garderie są różne. Najczęściej miłe, owszem. Ale ogólna organizacja, troska o dzieci, czystość - w żłobku bez porównania lepsze. O wiele bardziej indywidualne podejście, o wiele lepszy kontakt z rodzicami. To nie tylko moje zdanie, wiele osób ma podobne refleksje. Garderie w porównaniu ze żłobkiem to przechowalnia. Co mówię z własnego doświadczenia, bo mój syn starszy był w Garderie parę lat. I było fajnie, ale w żłobku jest fajniej. Już z przykrością myślę o chwili, kiedy mały awansuje do Garderie.