
Szukam auta...
2x w roku zmieniam opony + jeden serwis normalny - roczny. Dodatkowo 3 wycieczki jak wybieralem auto. Bylem tez 2x dodatkowo jak ogladalem nowy model. A i jeszcze jeden raz jak wymienialem sobie wycieraczki na nowe. Za kazdym razem wpadalem sobie do pobliskiej Hondy. I za kazdym razem bylo tam pusto.
Chcialas mi dopiec? Pudlo, a raczej niewypal...
Chcialas mi dopiec? Pudlo, a raczej niewypal...
Chcialas mi dopiec?
Co Ty misiek, Tobie?? Nie odwazylabym sie...
Chialam wiedziec na serio, bo myslalam, ze moze masz jakas specjalna klauzule w umowie, ze musisz serwisowac czesciej niz normalnie ze wzgledu na gwarancje, czy cos takiego, bo rozne kwiatki sie zdarzaja przeciez... Ale wiedze, ze normalnie czyli razy w roku.
Bo "3 wycieczki jak wybieralem auto. Bylem tez 2x dodatkowo jak ogladalem nowy model. A i jeszcze jeden raz jak wymienialem sobie wycieraczki na nowe" - to nie serwisowanie przeciez...
Udanego dnia, ja sie biore za robote:)
Co Ty misiek, Tobie?? Nie odwazylabym sie...

Chialam wiedziec na serio, bo myslalam, ze moze masz jakas specjalna klauzule w umowie, ze musisz serwisowac czesciej niz normalnie ze wzgledu na gwarancje, czy cos takiego, bo rozne kwiatki sie zdarzaja przeciez... Ale wiedze, ze normalnie czyli razy w roku.
Bo "3 wycieczki jak wybieralem auto. Bylem tez 2x dodatkowo jak ogladalem nowy model. A i jeszcze jeden raz jak wymienialem sobie wycieraczki na nowe" - to nie serwisowanie przeciez...
Udanego dnia, ja sie biore za robote:)