Witam. Jakos z mojego ostatniego postu na ten temat (polskie dania na zamowienie) cos malo wyszlo, a w sumie chodzi nie tylko o polskie dania ale nauka jak je robic.
Wiec, zona i ja szukamy pania, lub pana, ktora by mogla raz na tydzien lub raz na dwa tygodnie, wstapic do nas wieczorem i nauczyc nas jednego dania polskiego. Gwarantuje ze te dania co mam na mysli to najprostrza sprawa. Zaplata, danie, co kupic itd, byloby ustalone przez email przed kazdza wizyta.
Pozdrowienia wszystkim, Peter.
Poszukiwany/a nauczyciel/ka kuchni polskiej
-
PA
Teorie gotowania jajek (na miekko lub na twardo) to juz nawet anglicy odkryli kilka lat temu, a ze lubie uczyc sie o nowych technologiach, to z jajkami nie mam problemu. Ale dziekuje za oferte!
A jak juz tak sie ze mnie smiejecie, i to o jajkach, to opowiem kawal:
Po randce, juz przy dzwiach wejsciowych panienki, chlopak sie pyta "No to kochanie, jakie bys chciala jajka jutro rano?" A ona, "Niezaplodnione. Dobranoc."
A na serio, to ta oferta jeszcze wazna... czy naprawde nie ma kogos kto jest tak znudzony ze by nas kuchni polskiej nie pouczyl?
A jak juz tak sie ze mnie smiejecie, i to o jajkach, to opowiem kawal:
Po randce, juz przy dzwiach wejsciowych panienki, chlopak sie pyta "No to kochanie, jakie bys chciala jajka jutro rano?" A ona, "Niezaplodnione. Dobranoc."
A na serio, to ta oferta jeszcze wazna... czy naprawde nie ma kogos kto jest tak znudzony ze by nas kuchni polskiej nie pouczyl?
A tak na powaznie - to sciagnijcie sobie jakies przepisy z internetu - polecam Jacka Kuronia albo Maklowicza. Ciekawe przepisy ma tez Pascal Brodnicki ("Po prostu gotuj"), ale to jest raczej kuchnia francuska, albo orientalna, nie polska....A moze przywiezc Wam z Polski ksiazke kucharska "Kuchnia Polska" ?