Piłka Nożna Mechelau
Piłka Nożna Mechelau
Witam
Gdyby ktoś był chętny poznać nowych ludzi i pokopać na boisku w Michelau (niedaleko Bourscheid) proszę o odpowiedz chętnie pobiegamy (Dla zabawy )
Pozdrawiam
Gdyby ktoś był chętny poznać nowych ludzi i pokopać na boisku w Michelau (niedaleko Bourscheid) proszę o odpowiedz chętnie pobiegamy (Dla zabawy )
Pozdrawiam
Nie ukrywam, ze bardzo na to licze. A w pojedynku Polnoc-Poludnie wezme udzial z prawdziwa przyjemnoscia! Oby tylko kolegom pary wystarczylo, bo zapal do gry juz nie raz na tym forum sie pojawial, ale niestety szybko sie okazywalo, ze slomiany... Moze tym razem jednak "zażre"? Bardzo bym sobie tego i Wam wszystkim zyczylmarcin pisze:za niedługo uruchomimy mini-ligę Północ-Centrum-Południe ...
Panowie, to ja mam taka propozycje: spotkajmy sie najpierw w Walfer. Ja sie na ten przyklad wybieram w te niedziele ( http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=59150#59150 ). Jak sie juz towarzystwo pilkarskie rozkreci, to moze uda sie ich namowic na mecz Polnoc-Poludnie w Mechela.
Dla nieznajacych terenu: w Mechela jest pieknie polozone, pelnowymiarowe, trawiaste boisko. Zaden tartan, zadne tam jakies sztuczne cus. Do dyspozycji, bez ograniczen. Praktycznie puste caly rok, bo w tej samej wsi jakies 500 m dalej jest boisko "ligowe" - z trybunami i infrastruktura, tak wiec lokalny klub cwiczy wylacznie na tym drugim. No i przyroda zupelnie inna niz w miescie. Swieze powietrze - jak w gorach. Albo nawet nie jak. Bo to przeciez gory sa
No, ale we 4 to nie bardzo jest jak grac na pelnowymiarowym boisku. Wiec chyba lepiej poczekac, az sie chetnych zbierze wiecej i bedzie szansa na zebranie 2 druzyn przynajmniej po 5 osob (a jeszcze lepiej - po 6).
Dla nieznajacych terenu: w Mechela jest pieknie polozone, pelnowymiarowe, trawiaste boisko. Zaden tartan, zadne tam jakies sztuczne cus. Do dyspozycji, bez ograniczen. Praktycznie puste caly rok, bo w tej samej wsi jakies 500 m dalej jest boisko "ligowe" - z trybunami i infrastruktura, tak wiec lokalny klub cwiczy wylacznie na tym drugim. No i przyroda zupelnie inna niz w miescie. Swieze powietrze - jak w gorach. Albo nawet nie jak. Bo to przeciez gory sa
No, ale we 4 to nie bardzo jest jak grac na pelnowymiarowym boisku. Wiec chyba lepiej poczekac, az sie chetnych zbierze wiecej i bedzie szansa na zebranie 2 druzyn przynajmniej po 5 osob (a jeszcze lepiej - po 6).