Strona 1 z 1

The Chemical Brothers - dzis tj. 13.01.2011

: 13-01-2011, 13:55
autor: loskrameros
Witam,

Jade dzis na koncert Chemicznych Braci i zastanawiam sie czy ktos jeszcze sie wybiera? Moze ruszylibysmy wspolnym transportem? Razem razniej ;-)

BTW Czy ktos ma rady na ile wczesniej warto pojawic sie w Rockhall zeby nie bylo problemow z parkowaniem itp itd (pierwszy raz tam jade).

Z gory dzieki za info!
pzdr

: 13-01-2011, 14:27
autor: bamaza42
Doswiadczenia wielkiego nie mam, ale bylam miesiac temu na koncercie Simply Red i wygladalo to tak, ze od ostatniego zjazdu na Esch jechalo sie w gestym korku, a potem sznureczku do samej Rockhal. Potem to sie jakos "rozladowalo" - wiekszosc aut zjezdzala na parkingi po prawej stronie, juz w Belval, a ja pojechalam na podziemny parking pod centrum handlowym (Belval Plaza), gdzie bez problemow zaparkowalam - tylko rada - od razu kierowac sie na nizsze poziomy, bo tak dziwnie jest ten parking urzadzony, ze z -1 nie da sie na nizsze poziomy zjechac (nie dalo sie - trzeba bylo wyjechac na gore, na wjezdzie/wyjezdzie zawrocic, zeby potem jeszcze raz wjechac, od razu nizej, co zreszta robilo wielu takich jak ja...).
Dzis sie tez wybieram (ale mam juz w aucie komplet) i bede probowac zaparkowac tak samo, aczkolwiek nie mam pewnosci, czy i tym razem sie uda.
Acha, jeszcze jedno - ten parking pod Belval Plaza jest czynny do 1 w nocy, jak sie nie wyjedzie do tej pory, to auto mozna odebrac dopiero dnia nastepnego od 10....

: 13-01-2011, 14:54
autor: MaWi
Rzeczywiscie waskim gardlem sa nie tyle nawet parkingi, ktorych jest masa, ale dojazd do nich. Na okolo godzine przed koncertem jest jeszcze jako tako, potem zaczyna sie korkowac i to (w zaleznosci od wielkosci wystepujacej w Rockhali gwiazdy) bywa ze nawet juz od ronda laczacego zjazd na Belval z autostrada. Jesli zalapiesz sie na taki korek, to masz murowane 15-20 minut przedzierania sie do strefy parkingowej. Potem chyba rzeczywiscie lepiej jest sprobowac znalezc miejsce na podziemnym, gdzie nadal jakos ludzie chyba nie wiedza o jego istnieniu. Co fajniejsze, w taka pogode jak dzis, z podziemnego dojdziesz do Rokhali niemal sucha stopa, czego nie mozna powiedziec o dojsciu z parkingow zewnetrznych, ktore sa w pewnym oddaleniu od samej Rockhali.

Sprawa kolejna – koncerty w Rockhali charaktryzuja sie sporymi opoznieniami. Zdarza sie, ze nawet support wjezdza z kilkunastominutowym opoznieniem, a co dopiero "starsy". Poza tym ludzie tam raczej nie sa pazerni na miejsca pod scena i nawet jak sie przyjdzie kiedy wszyscy juz sa w srodku, to nie ma wiekszego problemu z podejsciem dosyc blisko. Moja osobista teoria jest taka, ze wiekszosc i tak przychodzi tam nachlac sie piwa (wnoszenie napojow w plastikowych szklankach na sale, nawet jesli niedozwolone, jest powszechnie akceptowane; przy okazji – uwaga – za te "szklanki" pobierana jest kaucja typu haracz – bodaj 50 ct; chodzi po prostu o to, zeby ludzie tego potem nie rzucali na podloge w sali,tylko grzecznie odnosili do "skupu", bo po koncercie Rockhala wygladalaby gorzej niz stajnia Augiasza ;) Wyplacaja kaucje oczywiscie nawet za pogniecione szklanki, bo tu akurat chyba najmniej chodzi o ich recycling a najbardziej o swiety spokoj).

I ostatnia sugestia – nie myslales o zabraniu sie na koncert pociagiem? Stacja jest praktycznie przy samej Rockali, do ktorej wiedzie zreszta zadaszona promenada, na koncerty uruamiane sa specjalne dodatkowe sklady, totez z reguly w pociagach nie ma tloku. Ja juz dwa razy przetestowalem wariant, ze zostawiam samochod pod dworcem w Lux-Ville i wsiadam w pociag. Za oboma razami zadzialalo doskonale!

: 13-01-2011, 15:06
autor: stary
zanim znajdzie samochód w parkingu to szybciej będziecie w domu pociągiem

BILETU NIE TRZEBA PRZEJAZD GRATIS a ceny mandatów policji za jazdę po kilku piwach nie podaje

rozkład jazdy

http://www.cfl.lu/NR/rdonlyres/0B4B3D7B ... others.pdf

info kolei

http://www.cfl.lu/CFLInternet/Espaces/0 ... er2011.htm

: 13-01-2011, 15:21
autor: loskrameros
Dzieki za info! Fakt, nie pomyslalem o CFL ale juz jestem przekonany o przewadze kolei nad autem (w tej sytuacji przynajmniej ;-) ).

: 13-01-2011, 16:05
autor: bamaza42
MaWi pisze:bywa ze nawet juz od ronda laczacego zjazd na Belval z autostrada.
Bywa i gorzej - jak napisalam wyzej, ostatnio zdarzylo mi sie stac w niezlym korku juz na autostradzie, na jej "ostatniej prostej" przed rzeczonym rondem, od ostatniego zjazdu na Esch....

: 14-01-2011, 13:58
autor: loskrameros
Raz jeszcze dzieki za wszystki porady. Pojechalem pociagiem - faktycznie optymalna opcja!
Koncert swoja droga tez byl extra ;-) Basy dzielily sie na te, przy ktorych drgaly nogawki spodni, i na te, przy ktorych zoladek z watroba zapodawaly pogo!!! ;-)

: 14-01-2011, 14:17
autor: bamaza42
tja....zwlaszcza podczas masakrycznego, przydlugiego (do 21:30....koncert mial sie rozpoczac o 20:30...coz, normalka...) wystepu dj-a przed koncertem...wygladalo, jakby probowal ile decybeli da sie wyciagnac z kazdego "beatu"....

Ale bracia dali czadu ;) ....ich muzyka, jak dla mnie, lacznie z obrazem i swiatlem jest "zaje"....

Ale chyba sie starzeje, bo nie wyposazylam sie w stopery do uszu (jak to obserwowalam u wielu osob wokol mnie na sali....) i jeszcze mam szum/swist w uszach ;)

Mam nadzieje, ze to samo minie....

A bylam autem - bezproblemowe (i darmowe) parkowanie pod Belval Plaza, zero korka i tam i z powrotem...luzik :p

: 14-01-2011, 14:50
autor: stary
ach to tylko to ....
a ja myślałem ze było trzęsienie ziemi i słyszałem walące się wieżowce trochę jak 11/9roku pamiętnego <glupi2>