Strona 26 z 27

: 19-06-2011, 21:16
autor: gabrjel
Borys pisze:Zdano , nie zebym bronil gabrjela ale jego pierwszy ptak tez luksemburski jest ;)
Nie żebym miał więcej ptaków - ale drugi - choć nie widać także:
Obrazek

: 20-06-2011, 09:58
autor: zdano
Borys pisze:Zdano , nie zebym bronil gabrjela ale jego pierwszy ptak tez luksemburski jest ;)
O tym pierwszym wiedziałem bo ten sam, którego fotę ja puściłem.
Tym drugim - Gabrjel mnie zastrzelił <shock>

Uroczyście oświadczam, że się myliłem:
Dnia 17.06.2011 o godzinie 12:12 Gabrjel patrzył i pisał ze zrozumieniem.
<mrgreen>

Pozdrawiam

: 20-06-2011, 10:13
autor: gabrjel
zdano pisze:
Borys pisze:Zdano , nie zebym bronil gabrjela ale jego pierwszy ptak tez luksemburski jest ;)
O tym pierwszym wiedziałem bo ten sam, którego fotę ja puściłem.
Tym drugim - Gabrjel mnie zastrzelił <shock>

Uroczyście oświadczam, że się myliłem:
Dnia 17.06.2011 o godzinie 12:12 Gabrjel patrzył i pisał ze zrozumieniem.
<mrgreen>

Pozdrawiam
Dziki kot zaraz napisze że dorysowałem w Paint'cie :P :)

P.s.

: 26-06-2011, 12:47
autor: lux50
Rozmawia ojciec z synem.Pamietasz jak wczoraj wychodzilismy z basenu?Oczywiscie tatusiu ze pamietam.A pamietasz jak sie posliznales?Tak tatusiu pamietam wszystko,no i czgo sie przyrzymales ,no tatusiowego siusiaka tatusiu.A widzisz a jak bys byl z matka tobys wyjebal orla.

: 26-06-2011, 13:27
autor: stary
Idzie 3 wariatów po torach,
jeden mówi:
- ale te schody są płaskie
drugi na to:
- i poręcze tak nisko
a trzeci :
- no i nareszcie winda jedzie

: 06-07-2011, 12:59
autor: Borys
- Co to jest opera?
- To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach
popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.

: 02-08-2011, 13:54
autor: Borys
> Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że
> okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do
> apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w
> ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy:
> - Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.
> Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego.
> Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada
> przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku.
> Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
> - Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze
> względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam
> Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi
> się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie
> syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się
> bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...
> W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał
> się słowem:
> - To przelecisz ją jeszcze raz.


> Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka:
> – Słuchaj – mówi podekscytowany. Wróciłem wcześniej do domu i wyobraź
> sobie – tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo a
> konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
> Na to blondynka:
> – Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście?


Mały Szkot prosi skąpego tatę:
- Tato kup mi bilet na karuzelę.
- Cicho bądź! Nie wystarczy ci, że ziemia się kręci?!



- Kiedy zbudowano Tesco w Świebodzinie?
- 5 lat przed Chrystusem.


> Na sali sądowej:
> - Czy oskarżony dawał świadkowi narkotyki?
> - Nie dawałem!
> - A żona oskarżonego dawała?
> - A dalej mówimy o narkotykach?


> Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj i mówi:
> - Panie hrabio znowu przyszedł ten żebrak który twierdzi, że jest pana
> bliskim krewnym i że może tego dowieść.
> - To chyba jakiś idiota?
> - Ja też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód!


Do właściciela klubu go-go przychodzi dziewczyna:
- Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
- Tańczyłaś już?
- Trochę, w szkole.
- Pokaż cycki.
Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
- Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasów:
- Nie nadasz się, za mało, ten, wyrazu.
- A ja jeszcze na komputerze umiem.
- Co tu ma komputer do rzeczy?
- Bo ja bym chciała w księgowości pracować.



> W Korei odbyła się wystawa psów wraz z degustacją.


W małej remizie dzwoni telefon, odbiera komendant i powoli odkłada
słuchawkę. Potem równie powoli wchodzi schodami do gabinetu, powolutku
robi sobie kawę. Siada powoli na krześle włącza mikrofon i mówi:
- No, chłopaki zbieramy się, pali się urząd skarbowy.

: 24-09-2011, 09:19
autor: anwi
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi d**a - mydło upadło....

: 10-12-2013, 15:19
autor: gabrjel
Zmanipulujcie to:
Obrazek

Obrazek

: 05-01-2014, 00:44
autor: bnbn1
będzi troche niepoprawny politycznie kawał... ale jak dobrze oddający rzeczywistoś niektórych państw członkowskich UE <mrgreen>

Muzułmańskie dziecko w Skandynawii pyta mamę:
Mamo, co to jest socjalizm i co to jest rasizm?.

Mama: No więc tak, Mohamad… Socjalizm jest wtedy, kiedy biali ludzie pracują codziennie, żebyśmy my mogli przyjechać do ich krajów i dostawać zasiłki… no wiesz – dopłaty do czynszu, kupony na jedzenie, darmowe leczenie i takie tam. Na tym polega socjalizm.
-
Mohamad: Ale mamo, czy ci głupi biali ludzie nie wściekają się, że tak jest?
-
Mama: Oczywiście, że tak, kochanie. I to jest właśnie rasizm!!!

: 05-01-2014, 00:58
autor: bamaza42
bnbn1 pisze:Muzułmańskie dziecko w Skandynawii pyta mamę:
Mamo, co to jest socjalizm i co to jest rasizm?.

Mama: No więc tak, Mohamad… Socjalizm jest wtedy, kiedy biali ludzie pracują codziennie, żebyśmy my mogli przyjechać do ich krajów i dostawać zasiłki… no wiesz – dopłaty do czynszu, kupony na jedzenie, darmowe leczenie i takie tam. Na tym polega socjalizm.
-
Mohamad: Ale mamo, czy ci głupi biali ludzie nie wściekają się, że tak jest?
-
Mama: Oczywiście, że tak, kochanie. I to jest właśnie rasizm!!!
;)...byłoby śmieszne może, gdyby nie było prawdziwe.....

: 05-01-2014, 01:04
autor: bnbn1
bamaza42 pisze:
bnbn1 pisze:Muzułmańskie dziecko w Skandynawii pyta mamę:
Mamo, co to jest socjalizm i co to jest rasizm?.

Mama: No więc tak, Mohamad… Socjalizm jest wtedy, kiedy biali ludzie pracują codziennie, żebyśmy my mogli przyjechać do ich krajów i dostawać zasiłki… no wiesz – dopłaty do czynszu, kupony na jedzenie, darmowe leczenie i takie tam. Na tym polega socjalizm.
-
Mohamad: Ale mamo, czy ci głupi biali ludzie nie wściekają się, że tak jest?
-
Mama: Oczywiście, że tak, kochanie. I to jest właśnie rasizm!!!
;)...byłoby śmieszne może, gdyby nie było prawdziwe.....
a najsmutniejsze jest to ze w tym eurokołchozie jak powiesz na głos prawde to lewacy zechca ciebie wsadzić do pudła albo przymuszac do odszczekania jak w sowieckim sojuzie swego czasu...

: 05-01-2014, 11:56
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:
bnbn1 pisze:.....
;)...byłoby śmieszne może, gdyby nie było prawdziwe.....
Jest śmieszne, ale trzeba umieć się z siebie śmiać....

Trzeba wiedzieć jak jest w Dani, Norwegii czy Szwecji...
Nie dawno zamachy pana Anders Behring Breivik'a udowodniły że nie każdy potrafi to znieść. Może Bamaza nie chcesz się śmiać bo chcesz jakąś bombę podłożyć ?

: 05-01-2014, 13:45
autor: bamaza42
gabrjel pisze:Jest śmieszne, ale trzeba umieć się z siebie śmiać....
z siebie?...

: 14-01-2014, 09:14
autor: bnbn1
gabrjel pisze:
bamaza42 pisze:
bnbn1 pisze:.....
;)...byłoby śmieszne może, gdyby nie było prawdziwe.....
Jest śmieszne, ale trzeba umieć się z siebie śmiać....

Trzeba wiedzieć jak jest w Dani, Norwegii czy Szwecji...
Nie dawno zamachy pana Anders Behring Breivik'a udowodniły że nie każdy potrafi to znieść. Może Bamaza nie chcesz się śmiać bo chcesz jakąś bombę podłożyć ?
tam odrazu skandynawia.... wystarczy tak niedaleka Holandia, Belgia...albo Francja <mrgreen>