Witam!
Mój dotychczasowy partner znalazł sobie lepszą partnerkę, bo życiową. I do Polski wraca.
W związku z tym szukam nowego partnera do wspinania sportowego w okolicy:
- treningowo - ściana wspinaczkowa escalle w Arlon (1-2 x tygodniu)
- docelowo - piaskowce nieopodal Berdorf (40 min od Lux! Tylko łoić!)
- oraz wapienie w Ardenach (jeszcze nie explorowałem...)
A może jak kiedyś czas pozwoli to wspin w nieco większych formacjach: Dolomity? Taterki?
Po prawdzie szukam kogoś kto już liznął wspinu. Ale jeśli masz jedynie dobre chęci i jesteś zmotywowany/-a i masz warunki (otyłość nie pomaga ) to możemy się wybrać do escale by zobaczyć co i jak...
Dla tych co wspinu zaznali - w szczycie formy robiłem drogi w Francji o wycenie 7a+ (krakowskie VI.3+). Obecnie po paru latach i z bagażem życiowego doświadczenia wspinam się po drogach piątkowych (6a+ to max sezonu) i też mi to sprawia satysfakcje. Niemniej jednak jeśli ktoś chce się rozwijać w extremy to myślę, że mogę spróbować dotrzymać kroku - zespołowa motywacja to podstawa!
Dla ew. rookies: mój dotychczasowy partner zaczął od zera i po paru miesiącach zaczął mnie w swej formie doganiać więc ...da się
Czekam na odzew!
Pozdro
Szukam partnera do wspinu
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 25-11-2007, 21:31
- Lokalizacja: Poznan
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 25-11-2007, 21:31
- Lokalizacja: Poznan
opla do góry!
zbiera sie powoli mala ekipa! moze zamiast jednego zespolu (tj. poszukiwany/-a new parter/-ka + ja) powstanie cala 'eka', ktora bedzie drapać sie tam gdzie nie swędzi? jak ktos bulderowal w wiekszym gronie to wie jak 'pro-społecznym' sportem potrafi byc lojenie!
pzdr
PS. to nie jest casting
zbiera sie powoli mala ekipa! moze zamiast jednego zespolu (tj. poszukiwany/-a new parter/-ka + ja) powstanie cala 'eka', ktora bedzie drapać sie tam gdzie nie swędzi? jak ktos bulderowal w wiekszym gronie to wie jak 'pro-społecznym' sportem potrafi byc lojenie!
pzdr
PS. to nie jest casting