Cactus - Petits Vins de France

Zabawa dla dorosłych i dla dzieci, kultura, gastronomia, sport, turystyka...
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Cactus - Petits Vins de France

Post autor: digilante »

Cactus ma maly festiwal tanszych win francuskich. Katalog przeczytalem, o winkach poczytalem, i dzis sam sie wybralem na kulturalne chlanie. Opinie sa wedlug Guide Hachette 2008 i moim probowaniem. Tak, wiem, nie powinno sie robic decyzji tylko wedlug ksiazki, ale nie mam ani czasu ani pieniedzy ani energii aby wszystkie poprobowac i potem pisac o nich poematy. Xtheo, moze bys dodal jakis komentarz. Wszystkie wina maja przunajmniej jedna gwiazdke w Guide Hachette. Tutaj katalog:

http://www.cactus.lu/cactus/Depliants/V ... tml$id=242

Czerwone:

003 - Chateau Marjosse - 2005 - Bordeaux - euro 9.50 - gladkie, lagodne, ale dobre zapachy i smak, potrzebuje jeszcze kilka lat.

009 - Chateau le Grand Verdus - 2005 - Bordeaux Superieur - euro 4.25 - mocny dobry Bordeaux, napewno lepiej zostawic na kilka lat.

032 - Chateau de Francs - 2004 - Cotes de Francs - euro 9.98 - bardzo wytrawne, ale owocowe, nawet troche cierpkie (z powodu tego, tez lepiej zostawic na jakis czas).

039 - Chateau Cambon la Pelouse - 2004 - Haut-Medoc - euro 10.50 - gladkie, bardzo wytrawne, troszeczke chemiczne (guma do zucia, itd), bardzo dobre, ale lepiej nalac do karafki na godzine aby zlagodnialo.

048 - Chateau Bellegrave - 2004 - Pauillac - euro 12.50 - dobre zbalansowane wino.

056 - Chateau de la Dauphine - 2004 - Fronsac - euro 11.98 - bardzo pachnace, dobre, zbalansowane wino.

Biale:

145 - Chateau Charron - 2005 - Bordeaux - euro 6.95 - bardzo dobre lekkie wino do lunczu lub nie za ciezkich dan.

158 - Chateau de Fuisse - 2005 - Saint Veran - euro 10.98 - ciezsze wino z drewnem i szczegolnym smakiem, do ciezszych dan jak sery, wloskie.

173 - Chateau les Arroucats - 2005 - Sainte-Croix du Mont - euro 7.25 - bardzo dobre slodkie wino, ale az nie tak slodkie jak niemieckie ekwiwalenty, bede dzis probowal ze slodka indyjska curry.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
piastdp
Posty: 136
Rejestracja: 29-10-2006, 09:24
Lokalizacja: Hundsfeld / Weimerskirch

Post autor: piastdp »

Digi ręka ci nie drżała po takim opilstwie ?
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

To dla Was tak cierpie, forumowicze; wszystko dla Was, aby reportaz napisac ;)
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Digi, a co pisze Hachette (czy w ogole cos pisze?...) na temat proponowanych w katalogu Cactusa win z Bourgogne? Nie probowales?... Kusza mnie Burgundy od dawna, ale majac w pamieci uwagi xtheo (dobre- nie do kupienia, bo drogie, tanie - nie do wypicia...), jakos nie mam odwagi...
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Digi,

naprawde doceniamy Twoje poswiecenie! Jak nastepnym razem bedziesz sie wybieral na degustacje do Cactusa, to dam ci badge'a prasowego polska.lu. Powiesz, ze przygotowujesz profesjonalne dossier nt. festiwalu win, to cie obdaruja co najmniej skrzynka najlepszych rocznikow, niby ze do degustacji, a tak naprawde, zeby cie przekupic, bys o nich jak najlepiej napisal. I to sie nazywa – zyc z dziennikarstwa!
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

MaWi, chyba musimy sie zaprzyjaznic... :))
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

Ja natomiast degustowalem wina wczoraj wieczorem. Tak wiec, drogi digi, jesli w trakcie twojej dzisiejszej degustacji, zasanawiales sie do kogoz to naleza te dwie nogi wystajace zpod kontuaru, a przyodziane w bardzo gustowne, brazowo-zolte trzewiki rozmiaru 43 1/2, to cie informuje, naleza one do mnie......

Przyzna, ze zadnego z cytowanych przez Digi win wczoraj nie deustowalem, ale generalnie kila z nich znam z rocznikow poprzednich i moge polecic 039 oraz 048.

Probowalem natomiast:

Wina czerwone:


Gigondas, Domaine du Grapillon d'Or 2005 (Dolina Rodanu) za 10.50€, wino niezle, dosc owocowe i o lekko przyprawowej nucie. Jak na Gigondas, dosc malo esencjonalne, nieco plaskie i do lagodnych taninach. Takie na 3+.

Rasteau Village 2005 (Dolina Rodanu) 8.50€. Zdaje sie, ze byla to rodanska wersja "czaru pegieeru". Zialo nieprzetrawionym (dolanym ?) alkoholem. Niezle do przetkania zapchanego zlewu, znaczy dwoja i do kata.

Chateau L'Hospitalet, La Reserve 2005 (Côteaux de Languedoc) 2005 za 7.45€. Bardzo mila niespodzianka ! Oryginalny, dosc zlozony bukiet z wyraznymi nutami czegos prazonego (kawa ? czekolada?) oraz czerwonych owocow. Bardzo dobrze wywazone, taniny obecne, ale dobrze wkomponowane w kwasote wina. Dlugie w ustach. Wino dosyc "ludowe", ale wykazujace spora elegancje. 4+. Cos dla Ogrodniczki.

Pernand-Vergelesses (Bourgogne, La Côte de Baune) 2005, 12.50€.

Lekki burgundzik bez wiekszych pretensji. Traci czeresienka oraz sciolka lesna. Dosc tluste,srednio dlugie z leciutka goryczka na koniec. Za mlode. 2 lata i bedzie lepsze.

Wino biale:
Pouilly-Fumé (Dolina Loary) 2005, 9.98€. Dobre, lekkie i swieze. Ale te co stoi na polce w Oszancu wydaje mi sie jaby bardziej esencjonalne.
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

bamaza42 pisze:MaWi, chyba musimy sie zaprzyjaznic... :) )
juz gdzies slyszalem o tym, ze na badge'a mozna podrywac laski, ale ze to az takie proste, to nie mialem pojecia :p
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

no widzisz... <lol>
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

bamazko droga,

jak zyczysz sobie zdegustowac bardzo pysznego burgunda za niewygorowana cene, to w ostatnio sobete swiecilem moje 274-e urodziny w restauracji La Mirabelle na placu d'Argent. Restauracja jest gastronomiczna (czytaj: dosc droga), jedzenie dobre, prezentacja jedzenia bardzo ladna i nowoczesna. Przejdzmy do rzeczy: w ich karcie win znajdziesz Chambolle-Musigny Vielles Vignes 2004 pochodzocy z Domaine Ligier-Michelot. Bedzie cie to kosztowalo ok 45 €, czyli jak na restauacje, cena dobra (w przeciwienstwie ceny jedzenia, nieco wygorowanej). Wino, mimo dosc mlodego wieku okazalo sie fantastyczne, no po prostu ciekly aksamit !
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Przede wszystkim - najlepszego z okazji 274 urodzin!!! :))

A gdzies w tzw. "handlu" nie spotkales gdzies tego Burgunda?... podejrzewam, ze cena oscylowalaby gdzies miedzy 10 a 20 eur....sadzac po cenie restauracyjnej...

No wiesz, moze to i pomysl - pojsc do drogiej restauracji, zamowic jakas najtansza zakaske i butelke pysznego wina.... <bezradny> cos jak kultowa "lorneta i meduza"... <rotfl> ...tylko w takim VIP-owskim wydaniu...
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Bamazo, wlasnie wrocilismy z wakacji w burgundy. Okolo 40 win sie sprobowalo. Napisze o tym w innym watku, moze nawet jutro.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Bamazo - z tej listy, z regionu Burgundy to tylko kupilem kilka butelek bialego Saint-Veran (158 - Chateau de Fuisse - 2005). Calkiem ok, ale ponownie - 11 euro... za to mysle ze mozna miec duzo lepsze biale wina z innych regionow, lub panstw.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
ODPOWIEDZ