Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Linki na narty:

Najblizej (35min)
http://www.amneville.com/sport.aspx?num_p=40
snieg przez caly rok

Troche dalej w Niemczech ale rzadko jest snieg (1h)
http://www.idarkopf.de/gemeinde/tourism ... sport.html
http://www.ute24.com/wDeutsch/index.html


W Wogezach we Francji (2.5h) snieg troche czesciej
http://www.labresse-remy.com/english/index.php
http://www.gerardmer-ski.com/index.php

A tu już linki do ośrodków szwajcarskich
http://www.bergfex.com/schweiz/

i w Austrii
http://www.bergfex.com/austria/

Najblizsze to

Grundelwald - Wengen –Murren (500km - 5hr10min do Lauterbrunnen);
http://www.wengen-muerren.ch/index.php? ... ache=1&L=1
http://www.jungfrauwinter.ch/pages/engl ... JWR_Fe.htm
http://www.grindelwald.net/
parking info / reservation (dla Murren)
http://www.jungfraubahn.ch/de/desktopde ... 6_read-491

Obok jest Adelboden (500km 5h20min)
http://www.adelboden.ch/en/welcome.cfm

Troche blizej Engelberg (470km – 5h )
http://www.engelberg.ch/Winter/index.php

Luxemburczycy jezdza do Flims - Laax - Falera (Alpen arena 560km 5h40min) – tu jest przeprawa przez Zurych i nie wiem czy obwodnica jest już skonczona.
http://www.laax.com/flash/index.html#/de/home

Największe (ale nie najwyższe) jest

Portes du soleil (590km do strony szwajcarskiej 6h; 660km do Avoriaz 6h40min)
http://www.portesdusoleil.com/

j23, no jestes wielki <brawa>

czy mozna Szanowny LuxTeam prosic o "przyklejenie" tego watku, zeby sie gdzies to info nie zgubilo ...

Dobra robota! Prawdziwy, rzetelny przewodnik !

Rozczulil mnie calkowice stok u sasiadow Niemcow, nie mialam o nim pojecia...Choc obawiam sie, ze mozna go traktowac rownie powaznie jak stoki ardenskie (http://www.skier.be), na ktorych przez 4 sezony nie udalo mi sie stanac (ktorejs zimy na stronie jednego z nich pojawil sie komunikat, ze zostal zryty przez dziki i tym samym zostaje wylaczony z eksploatacji do nastepnego sezonu ).

Jeszcze z niedalekich nam destynacji alpejskich polecam Solden (ok. 620 km, jedzie sie szybko przez Stuttgart i Ulm) i rejon Zugspitze (550 km + piekne Monachium nieopodal).

Co do Wogezow, to przed tlumami w Gerardmer i la Bresse mozna sie schowac w Le Lac Blanc.

Z narciarskim pozdrowieniem (i nadzieja na snieg ),

a.

Super! fakt, zgadzam sie z Marcinem, ze trzeba by to gdzies "przykleic", co by sie nie "zapodzialo"
Przyznam, ze jeszcze stad, z luxa sie na narty nie wybieralam i w tym sezonie tez pewnie sie niestety nie wybiore...ale pocieszajace jest to, ze nawet te najdalsze miejsca (jak Avoriaz - 660 km...) sa blizej, niz z Gdanska w polskie gory....ze nie wspomne, ze szybciej...

Wogezy sa faktycznie zatloczone, chyba ze ktos sie wybierze na ekspress narty w tygodniu (najlepiej wtorek lub czwartek).

Polecam tez nastepujace linki:

http://www.skifrance.fr/index.cfm?fusea ... 8&langue=a

Ze szwajcarii to polecam Engelberg - pod Luzerna, okolo 470 km od Luksa. Dobry dojazd - w niedziele mozna jezdzic do konca, czyli do 17 i w okolicach 22 byc juz w domu.

Włala! Temacik już przyklejony, co by się nie zgubił. Ponadto liczymy na rozwój dyskusji na temat sportów zimowych w tym wątku i obiecujemy, zrobić z tego w przyszłości zwarte, interesujące kompendium wiedzy na temat co, gdzie, kiedy i za ile w kwestii tzw. "białego szaleństwa", które to kompendium zapewne wzbogaci nasz LuxFAQ lub jemu podobne informatorium.

Koledze agentowi j23 bardzo dziękujemy za solidną dawkę informacji i obiecujemy, że prawa autorskie jego, jak i innych "donosicieli" zostaną w przyszlej publikacji zbiorczej na ten temat zachowane i docenione we właściwy sposób.

Doświadczenia praktyczne (moje i zasłyszane od tubylców narciarzy):

Szwajcaria nie jest droższa niż Austria czy Francja. W Szwajcarii i Austrii dostajesz to co zamówiłeś. We Francji to trochę loteria. Poza tym na ogol prycze. Natomiast większe pokoje sa niebosko drogie . W Szwajcarii w większości miasteczek jest basen, lodowisko, sauna, siłownia, korty, etc. Czynne po południu a jak leje to od rana.

We Francji w czasie ferii szkolnych młodzież szaleje i zdarzają się wypadki Poza tym w czasie ferii jest tłok. Od 9:30 do 10:00 cale hordy francuzów wychodzą z mrówkowców.

Oto kalendarze ferii. W tym roku wyjątek nasze ferie nie wypadaj z francuskimi wiec można jechać do Francji.

Europa
http://www.ski-planet.com/infos/calendrier.php

http://www.mosse.ch/pdf/2008_Ferien_Ausland_V0709.pdf

Francja

http://www.education.gouv.fr/cid3002/ca ... -2010.html

http://www.education.gouv.fr/pid184/le- ... laire.html

Niemcy:
http://www.kmk.org/schul/home.htm

http://www.kmk.org/service/ferien/FER07_08.pdf

Szwajcaria
http://www.mosse.ch/pdf/2008_Ferien_Schweiz_V0705.pdf

Święta w Europie:

http://www.feiertagskalender.ch/index.p ... hidepast=0

Najważniejsze jest to, ze Bawaria ma wakacje wtedy kiedy my i autostrada Karlsruhe Stutgart Monahium granica Austrii jest zakorkowana (sam jechałem 13 godzin) na dodatek tak jak polskie autostrady ta tez jest w ciągłym remoncie. Unikać. W ogole wszystkie autostrady w Bawarii i dniach wyjazdow na narty sa zapchane bardziej niż inne.

j23 pisze:Szwajcaria nie jest droższa niż Austria czy Francja. W Szwajcarii i Austrii dostajesz to co zamówiłeś. We Francji to trochę loteria. Poza tym na ogol prycze. Natomiast większe pokoje sa niebosko drogie

Cieszy, ze Szwajcaria nie jest drozsza (choc jakos nie moge uwierzc...?), bo tam na nartach jeszcze nie bylam, a chetnie bym sie wybrala... Co do reszty cytatu z twojej wypowiedzi, to prosze, potwierdz (albo nie), bo albo uzyles skrotu myslowego, albo u mnie o tej porze juz z kumaniem nie najlepiej....mamy rozumiec, ze to we Francji sa na ogol prycze (w odroznieniu od Szwajcarii i Austrii)?...a lepsze pokoje bardzio drogie?... <bezradny>

Standard apartamentow jest nizszy we Francji. Sa na ogol mniejsze np. 4 osoby to od 20m2 do 30- m2 i zawiera na ogol przynaljmniej 1 pare lozek pietrowych. Do tego luxemburczycy opowiadaja wiele historii, kiedy cos nie bylo takie jak w ogloszeniu / reklamie. Ja mam osobiscie bardzo dobre warazenia ze Szwajcarii.

w tym roku wybieram sie do Francji na Carnival i juz wiem , ze nie bedzie to tansze niz wyjazd do Szwajcarii.

juz wiesz, gdzie pojedziesz?....pewnie rezerwacje trzeba robic zaraz po zakonczeniu sezonu letniego?....Bywaja jakies "last minute"?... A mozesz zdradzic, dokad sie wybierasz i zdac potem relacje?...

Polecam Autostrade A6 i potem A7. Obie sprawdzone w roznych terminach - takze swiatecznych i obie przejezdne w 100%.

Oczywiscie, ze w czasie ferii drogi dojazdowe do miejscowosci gorskich sa zakorkowane - dlatego nalezy unikac tych terminow ( ma sie rozumiec, jesli sie nie dysponuje dziecmi w wieku szkolnym ).

Co do standardu to unikalabym uogolnien - mam jak najgorsze doswiadczenia hotelowe z Engelbergu (za niemale pieniadze), dosc rowne (pozytywne) w skali 10 lat z Austrii i jak najlepsze z Wogezow.

A i tak najbardziej lubie Szczyrk .

bamaza42 pisze:juz wiesz, gdzie pojedziesz?....pewnie rezerwacje trzeba robic zaraz po zakonczeniu sezonu letniego?....Bywaja jakies "last minute"?... A mozesz zdradzic, dokad sie wybierasz i zdac potem relacje?...

Wiem gdzie jade:

Jak co roku na Shilthorn (Murren) (On her majesty secret service) do tego Trois Valles (Meribel) i na zakonczenie Zermatt.

Tak mam juz zarezerwowane. Wg mnie aby miec mniej wiecej co sie chce (w czsie wakacji szkolnych) to trzeba rezerwowac pol roku na przod. Pozniej to moze byc roznie.

Oto relacja z zeszlego roku on her majesty secret service
http://picasaweb.google.com/wronskis/Ja ... 7157125234
http://picasaweb.google.com/wronskis/Ja ... 1581634690
http://picasaweb.google.com/wronskis/Ja ... 4596078738
http://picasaweb.google.com/wronskis/Ja ... 4984705218

Jezdze tam co roku .. zostawie to za komentarz.

...ale pisales ze do Francji.... ?

misio pisze:Polecam Autostrade A6 i potem A7. Obie sprawdzone w roznych terminach - takze swiatecznych i obie przejezdne w 100%.

Zgadza sie.

Tyle, ze w zeszylm roku Lux-Monahium pokonalem w 6 godzin i Monachium granica w 6 godzin tez.

A tym Lux Ulm w 4-ry i Ulm Granica w 4-ry tez.