Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam!
Podobno w najbliższą niedzielę organizowana jest impreza z okazji Dnia Dziecka. Podobno w ambasadzie.
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów zna szczegóły i może się nimi podzielić?
Gdzie i kiedy to się odbędzie? Dla dzieci w jakim wieku? Czy i jak rodzice mogą pomóc w organizacji?
Z góry dzięki za wszelkie informacje.

No wlasnie, ja tez o tym slyszalam. Podobno, szczegoly mialy byc na www.polska.lu Czy Redakcja cos wie na ten temat?

Dzień Dziecka jest organizowany przez ambasadę w niedzielę 10 czerwca o godz. 15-tej.
Zaproszenia były rozdawane dzieciom ze szkoły polskiej i europejskiej oraz osobom, które były na liście adresowej ambasady. Niestety do wszystkich w ten sposób nie udało sie dotrzeć, czego jesteście przykładem. Obawiam sie , że teraz jest juz niemozliwe otrzymanie zaproszenia, ponieważ liczba osób zaproszonych znacznie przekracza pojemnośc ambasady.
Osoby, które maja zaproszenia proszone są o przyjscie z tymi zaproszeniami ze względu na rutynowe zasady bezpieczeństwa na terenie ambasady. Osoby, które nie będą miały zaproszeń (zapomną) będą sprawdzane z listą.

Zastrzegam, że nie jest to żaden oficjalny komunikat ze strony ambasady tylko informacja, którą otrzymałam jako osoba zaintersowana.

danka44 pisze:Zaproszenia były rozdawane dzieciom ze szkoły polskiej i europejskiej.[...] Obawiam sie , że teraz jest juz niemozliwe otrzymanie zaproszenia, ponieważ liczba osób zaproszonych znacznie przekracza pojemnośc ambasady.

Ojej, jaka szkoda A dlaczego dzieciom z europejskiego garderie nie?

Garderie też powinny dostać. Radzę spytać nauczycielki

danka44 pisze:Zaproszenia były rozdawane dzieciom ze szkoły polskiej i europejskiej oraz osobom, które były na liście adresowej ambasady.

a my mamy dziecko w szkole i nie dostalismy

Ja może jeszcze raz wyjaśnię co wiem. Jako kierownik szkoły polskiej dostałam informację o organizowanym dniu dziecka i wraz z nią zaproszenia dla dzieci ze szkoły polskiej. Takie same zaproszenia dostały moje dzieci w szkole europejskiej, ale nie są akurat ani w przedszkolu, ani w klassach I-II.
Proponuje jeszcze raz dowiedzieć sie u pani Eli i Anety dlaczego nie przekazują wam tych informacji=zaproszeń.

danusia - kwestia jest tego typu że np. my jesteśmy permamentnie pomijani, poczynając od imprezy na oficjalne otwarcie ambasady ....

kajapapaja pisze:np. my jesteśmy permamentnie pomijani, poczynając od imprezy na oficjalne otwarcie ambasady ....

to byla jakas impreza?? <shock> chociaz trudno, zeby zaprosili cala polonie...

Ja już ostatni raz sie wtrącam, bo jeszcze mnie wezma za rzecznika prasowego ambasady
Po pierwsze, to jak fram stwierdziła trudno zaprosic całą polonię. Jezli ktos był w środku, to wie, że to jest po prostu zwykły dom, a nie sala przyjęć. Impreza na 200 osób to juz jest wielkie wyzwanie (a tyle będzie na Dzień Dziecka)
Po drugie, to nie ma obowiązku meldowania się w ambasadzie po przyjeździe, więc i w ambasadzie nie wiedzą o wszystkich osobach, które tu są.
Po trzecie, o ile sie dobrze orientuję, to w ambasadzie dysponują juz listą adresowa na 1000 osób. Trzeba z tej listy wybierac osoby mniej lub bardziej pożądane, zainteresowane, wybitne, pomocne, odpowiednie - niepotrzebne skreslić - na dany rodzaj imprezy. Są imprezy mniej lub bardziej otwarte, ale wszystkich nie da sie zaprosic na jeden raz.

No, ale dlaczego kaję permanentnie pomijają, to ja zupełnie nie rozumiem
<bezradny>

kajapapaja pisze:poczynając od imprezy na oficjalne otwarcie ambasady ....

...no, o otwarciu ambasady i imprezie na ta okolicznosc to i ja sie dowiedzialam z forum i post-factum....

danka44 pisze:No, ale dlaczego kaję permanentnie pomijają, to ja zupełnie nie rozumiem
<bezradny>

tym bardziej że u kolegów tłumaczy zaproszenia leżały w tray-ach...

ale cóż tam, takie życie...

danka44 pisze:Proponuje jeszcze raz dowiedzieć sie u pani Eli i Anety dlaczego nie przekazują wam tych informacji=zaproszeń.

Pani Aneta nie przekazuje, ponieważ ich nie dostała. Zapewne zatem dzieci przedszkolne nie są grupą docelową tego spotkania.

Moje w szkole podstawowej i sredniej i tez nie dostaly.

W szkole sredniej rozdawala pani Kos...widac akurat byly nieobecne?....