Strona 1 z 2
Spacerkiem po boisku w Walfer
: 26-03-2007, 15:17
autor: Rafal
Odbyłem wczoraj miły spacerek po boisku w Walfer około godz. 16.00.
I wiecie co? [shadow=red]Nic![/shadow] Było zupełnie pusto.
Może znajdą się chętni na przyszły weekend, ażeby zapełnić boisko dwiema silnie zmotywowanymi drużynami i zainaugurować nowy sezon piłkarski?
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Rafal
: 26-03-2007, 15:50
autor: jespere
o 16 chetnie!
w ten sposob takze tenisisci moga dolaczyc
do zobaczenia na murawie.
ale dzis pieknie slonce przygrzalo
Re: Spacerkiem po boisku w Walfer
: 26-03-2007, 19:59
autor: panda
Rafal pisze:Odbyłem wczoraj miły spacerek po boisku w Walfer
Gdzie jest Walfer ? jak tam dojadę z Sandweiler ? czy mozna środkami komunikacji miejskiej ? mam tylko rower póki co
: 26-03-2007, 20:11
autor: MaWi
panda pisze:Gdzie jest Walfer ?
Przylega do Lux_Ville od polnocy, a wiec jest tuz za Beggen. Dojechac mozna 10, 290, 285 a takze pociagiem linii polnocnej (czyli tej na Mersch/Diekirch/Troisvierges).
panda pisze:jak tam dojadę z Sandweiler ?
Samochodem najlepiej przez autostrade i potem na A7->Ettelbruck i skrotem przez las. Mozna tez przez Kirchberg.
mam tylko rower póki co
A skoro masz tylko rower, to jedyna droga wiedzie przez Lux-Ville. Jak wiesz jak dojechac z Sandweiler do Centrum Luxa, to potem po prostu nalezy sie kierowac na "Piste cyclable d'Alzette" i zasuwac wzdluz niej az sie skonczy Lux-Ville. Czy jest jakis skrot rowerowy przez pola i lasy, to jednak nie powiem, bo nie wiem.
: 26-03-2007, 20:26
autor: panda
bardzo dziękuję Mawi !
: 27-03-2007, 00:11
autor: mslawomir
chetnie dolacze, jak bede mogl...
na razie pozbywam sie wirusa, jakis cwaniak sie dopiol
pozdr
s
: 27-03-2007, 10:33
autor: kajapapaja
chłopaki - a może byście mi męża wyciągnęli??
twierdzi, że kondycji nie ma, ale może mawi by go dowartościował?
dorzuce 4-latka na bramkarza
Sandweiler-Walfer
: 27-03-2007, 11:14
autor: Rafal
proponuje również połączenie autobusowe z pominięciem centrum:
Z Sandweiler autobus nr 194(chyba) na Kirchberg, a potem na JFK trzeba sie przesiąść w autobus numer 282 ażeby po 20 min znależć się w Walfer. Jedyny problem polega na tym, że 282 poza godzienami szczytu kursuje co godzinę. W zasadzie problemu nie rozwiazują godziny szczytu, kiedy pojawiają sie da takie autobusy na godzinę
: 27-03-2007, 13:00
autor: Eneko
Ja sie pisze jakby co. W noge nie gralem z 10 lat, ale swego czasu, ho ho
: 29-03-2007, 10:42
autor: Eneko
To co z tym meczem ? Cosik sie cicho zrobilo.... <cry> [/code]
: 29-03-2007, 11:17
autor: MaWi
Eneko pisze:To co z tym meczem ? Cosik sie cicho zrobilo.... <cry>
Beze mnie tym razem, bo mnie nie ma. To znaczy jestem, ale nie tu. Ale zachecam wszystkich – nie tylko meza papai-kai – grajcie Chlopaki, i niech Wam pojdzie na zdrowie!
: 29-03-2007, 11:20
autor: szymbi
Ja sie postaram byc, alem jeszcze nie pewien. Nie zapomnijcie wziac pilki.
: 29-03-2007, 15:01
autor: ryba
Witam serdecznie
Jestem w Luxie prawie dwa tygodnie i brakuje sportu, a zwlaszcza z rodakami
Dlatego chetnie bym sie tam zjawil
Tylko mam 2 pytanka:
1) Czy to jest na boisku, czy na hali ?
2) Jest juz okreslona dzien/godzina tego spotkania ?
Nie bardzo wiem jak tam dokladnie dojechac, z tego co czytalem posty to autobus linii 10 tam dojezdza, ale co dalej ??
Najlepiej jakby ktos jechal z Central Gare, bo tutaj mam najblizej to bym sie na pewno nie zgubil
Pozdrawiam
: 29-03-2007, 16:28
autor: wojtek
Do Walferdange z Luxembourg ville jedzie się prosto i łatwo, główną drogą w kierunku północnym, trasą na Mersch. W pewnym momencie przekraczamy rzekę Alzette i zaraz potem mamy rondo, na którym skręcamy w lewo. Po kilkunastu metrach po lewej stronie pojawi nam się olbrzymi teren sportowy z boiskami, kortami, halami... Na samo boisko nie jest tak łatwo trafić. Schowane jest właśnie za głównym obiektem, który należy obejść i za nim poszukać grupy graczy, którzy posługują się (lepiej lub gorzej) polszczyzną. Najczęściej gramy na małym boisku ale często jest ono już zajęte przez braci Serbów i trzeba przenosić się na duże (obok). Za pierwszym razem znalezienie boiska może się to wydawać niełatwe, zwłaszcza gdy się nie zna pozostałych graczy i nie wiadomo kogo szukać. Dodam, ze stojąc na boisku widać pobliskie korty tenisowe, most nad Alzetką, domy mieszkalne, plac zabaw dla dzieci i halę od tyłu. Wskazówką może być fakt, że wszyscy przychodzą dosyć punktualnie lub się spóźniają, więc dużo wcześniejsze przybycie i szukanie dźwięku polskiej mowy jest niezalecane. Powodzenia.
: 30-03-2007, 12:53
autor: Eneko
To w końcu jest ten mecz czyli nie?