Bohdan Smoleń w Luksemburgu - 4 marca godz. 19
: 16-02-2007, 09:45
Od Towarzystwa Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja otrzymaliśmy informację o spektaklu kabaretu Bohdana Smolenia. Odbędzie się on 4 marca 2007 r. o godz. 19.00 w sali „Sang a Klang” w Luksemburgu-Pfaffenthal (róg rue Vauban i rue de Trois Glands). Przedstawienie nosi tytuł „Nowy rząd – stara bida”. Bilety można nabyć w przedsprzedaży w cenie 17 euro (informacja na stronach Towarzystwa) lub bezpośrednio przed spektaklem w cenie 20 euro.
...Najlepszy aktor kabaretowy wśród absolwentów Akademii Rolniczej w Krakowie. Najlepszy zootechnik wśród kabareciarzy. Największy w KABARECIE, bo najmniejszy wzrostem. Zaczynał w krakowskim kabarecie „Pod Budą”. Tam zdobywał nagrody i wyróżnienia. Po studenckiej FAMIE, na której kabaret dostał nagrodę główną „Trójząb Neptuna„ za program „Tyle ruchu a tu stop, czyli sensacje w Dojkach Wielkich”, Bohdan Smoleń stał się znanym kabareciarzem. Niedługo po tym Zenon Laskowik, absolwent poznańskiej Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego, zaprasza Smolenia do Poznania. Smoleń w rezultacie zasila kabaret TEY i wraz z Laskowikiem stanowią niekwestionowany najlepszy duet kabaretowy PRL. Ostatnim wspólnym programem Laskowika i Smolenia było „Przedszkole” z 1982 r. Lata kolejne to współpraca z Krzysztofem Jaślarem (a także m.in. z kabaretem Długi) oraz słynny monolog „Aaa tam, cicho być!”, który przyniósł Bohdanowi główną nagrodę Opola 1983. Wkrótce po tym artysta dostał zakaz pracy od kierownika Wydziału Kultury KC i w ten sposób powstał kabaret dla dzieci zatytułowany „6 dni z życia kolonisty”. Nikt nie zabraniał bowiem występowania przed młodą widownią w godzinach rannych...
...Najlepszy aktor kabaretowy wśród absolwentów Akademii Rolniczej w Krakowie. Najlepszy zootechnik wśród kabareciarzy. Największy w KABARECIE, bo najmniejszy wzrostem. Zaczynał w krakowskim kabarecie „Pod Budą”. Tam zdobywał nagrody i wyróżnienia. Po studenckiej FAMIE, na której kabaret dostał nagrodę główną „Trójząb Neptuna„ za program „Tyle ruchu a tu stop, czyli sensacje w Dojkach Wielkich”, Bohdan Smoleń stał się znanym kabareciarzem. Niedługo po tym Zenon Laskowik, absolwent poznańskiej Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego, zaprasza Smolenia do Poznania. Smoleń w rezultacie zasila kabaret TEY i wraz z Laskowikiem stanowią niekwestionowany najlepszy duet kabaretowy PRL. Ostatnim wspólnym programem Laskowika i Smolenia było „Przedszkole” z 1982 r. Lata kolejne to współpraca z Krzysztofem Jaślarem (a także m.in. z kabaretem Długi) oraz słynny monolog „Aaa tam, cicho być!”, który przyniósł Bohdanowi główną nagrodę Opola 1983. Wkrótce po tym artysta dostał zakaz pracy od kierownika Wydziału Kultury KC i w ten sposób powstał kabaret dla dzieci zatytułowany „6 dni z życia kolonisty”. Nikt nie zabraniał bowiem występowania przed młodą widownią w godzinach rannych...