SES Astra - najdroższy luksemburski fajerwerk :(
: 31-01-2007, 15:07
Jak podała prasa, dziś w nocy z pływającej na środku Pacyfiku platformy została wystrzelona rakieta mająca wynieść na orbitę okołoziemską nowego satelitę telekomunikacyjnego luksemburskiego systemu ASTRA. Niestety, krótko po starcie rakieta zapaliła się i w chwilę później eksplodowała, obracając w niwecz znajdujące się na jej pokładzie, warte 250 milionów euro, urządzenie telekomunikacyjne. Szczęśliwie nikomu z obsługi technicznej nic się nie stało, ponieważ start rakiety sterowany był zdalnie przez ekipę znajdującą się na zakotwiczonym w odległości 2 km statku. Także firma SES ASTRA nie poniesie z tego tytułu strat finansowych, bowiem kontrakt na wystrzelenie satelity sporządzony był z firmą Boeing w ten sposób, że satelita miał stać się własnością Astry dopiero w momencie pomyślnego umieszczenia go na orbicie okołoziemskiej. Ponadto, jak dodaje przedstawiciel firmy, satelita był ubezpieczony na wypadek zniszczenia.
Jak zapewnia SES ASTRA, zdarzenie to nie wpłynie w istotny sposób na odbiór emitowanych przez ten system programów telewizyjnych, ponieważ zniszczony w wyniku eksplozji satelita miał zastąpić jedno z pięciu urządzeń starszej generacji, należących do systemu nadawczego, i działających w pełni sprawnie. Jak się przewiduje, obecny system powinien jeszcze działać bez zarzutu przynajmniej do roku 2009, tak więc szanse na jego wymianę na nowe urządzenia o nazwie NSS-8 nadal są bardzo duże. Mimo to kierownictwo Astry nie ukrywa, że wypadek, jaki miał miejsce dziś w nocy, może w znaczący sposób opóźnić realizację projektu modernizacji sieci satelitarnej.
wiadomość za www.wort.lu
Jak zapewnia SES ASTRA, zdarzenie to nie wpłynie w istotny sposób na odbiór emitowanych przez ten system programów telewizyjnych, ponieważ zniszczony w wyniku eksplozji satelita miał zastąpić jedno z pięciu urządzeń starszej generacji, należących do systemu nadawczego, i działających w pełni sprawnie. Jak się przewiduje, obecny system powinien jeszcze działać bez zarzutu przynajmniej do roku 2009, tak więc szanse na jego wymianę na nowe urządzenia o nazwie NSS-8 nadal są bardzo duże. Mimo to kierownictwo Astry nie ukrywa, że wypadek, jaki miał miejsce dziś w nocy, może w znaczący sposób opóźnić realizację projektu modernizacji sieci satelitarnej.
wiadomość za www.wort.lu