Półmilionowy mieszkaniec Luksemburga Polakiem?
: 13-05-2009, 10:37
Jak wynika z opublikowanych w ubiegłym tygodniu danych luksemburskiego urzędu statystycznego (STATEC), 1 stycznia 2009 roku populacja Wielkiego Księstwa wyniosła 493,5 tys. osób, a więc w 2008 roku zwiększyła się o 9,7 tys. osób. Można się więc spodziewać, że w bieżącym roku przekroczona zostanie magiczna liczba 500 tysięcy. Jak pokazują statystyki dotyczące narodowości osób osiedlających się w Luksemburgu, szansa na to, że jubileuszowym rezydentem będzie Polak, są wcale niemałe...
Na przyrost populacji w 2008 roku składa się przewaga urodzeń nad zgonami o 2 tys. (odpowiednio 5,6 i 3,6 tys.) oraz osób osiedlających się nad wyjeżdżającymi o 7,7 tys. (17,7 i 10,0 tys.). Luksemburg notuje zatem nie tylko tradycyjnie wysoki przyrost imigrantów, ale i całkiem spory przyrost naturalny. W 2008 roku urodziło się o 2,2% więcej dzieci niż w roku poprzednim. Jak się jednak okazuje, tylko 44% dzieci urodzonych w Wielkim Księstwie w 2008 roku pochodziło z rodzin luksemburskich, przy tendencji spadkowej wobec poprzednich lat. 23% noworodków urodziło się w rodzinach portugalskich.
Spośród 9,7 tys. osób, o które w ubiegłym roku zwiększyła się populacja Wielkiego Księstwa ponad połowa pochodziła z Portugalii (35%) lub Francji (20%). Polaków przybyło w tym czasie 414 (a więc 4,3% całości), niewiele mniej niż trzecich w tej klasyfikacji Niemców (4,6%). Również na czwartym miejscu znajdują się Polacy jeśli chodzi o napływ nowych rezydentów. W 2008 roku osiedliło się w Luksemburgu 489 Polaków a 110 wyjechało. W tym samym okresie Wielkie Księstwo opuściło na stałe 2100 Luksemburczyków, a 957 powróciło z zagranicy.
Według oficjalnych statystyk jest nas obecnie w Luksemburgu ponad 2,2 tys., choć jeszcze pięć lat temu liczba ta wynosiła 828. Staliśmy się dziewiątą pod względem wielkości nacją. Przyrost procentowy w stosunku do początku 2008 roku wyniósł aż 22,5% i większy był on tylko wśród Bułgarów (31,4%) i Rumunów (23,4%), którzy dopuszczeni właśnie zostali do pracy w instytucjach UE. Z jednej strony trudno nie wiązać tego dużego przyrostu liczby Polaków w Luksemburgu od 2004 roku (ponad 270%) z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, zatrudnieniem w niej polskich urzędników, a następnie otwarciem luksemburskiego rynku pracy, z drugiej jednak spora jest też liczba naszych rodaków, którzy przyjęli obywatelstwo luksemburskie i choć jak najbardziej przyznają się do swojej polskości, to jednak w statystykach tych nie są ujęci w wierszu "Polonais".
Źródło: STATEC.
Na przyrost populacji w 2008 roku składa się przewaga urodzeń nad zgonami o 2 tys. (odpowiednio 5,6 i 3,6 tys.) oraz osób osiedlających się nad wyjeżdżającymi o 7,7 tys. (17,7 i 10,0 tys.). Luksemburg notuje zatem nie tylko tradycyjnie wysoki przyrost imigrantów, ale i całkiem spory przyrost naturalny. W 2008 roku urodziło się o 2,2% więcej dzieci niż w roku poprzednim. Jak się jednak okazuje, tylko 44% dzieci urodzonych w Wielkim Księstwie w 2008 roku pochodziło z rodzin luksemburskich, przy tendencji spadkowej wobec poprzednich lat. 23% noworodków urodziło się w rodzinach portugalskich.
Spośród 9,7 tys. osób, o które w ubiegłym roku zwiększyła się populacja Wielkiego Księstwa ponad połowa pochodziła z Portugalii (35%) lub Francji (20%). Polaków przybyło w tym czasie 414 (a więc 4,3% całości), niewiele mniej niż trzecich w tej klasyfikacji Niemców (4,6%). Również na czwartym miejscu znajdują się Polacy jeśli chodzi o napływ nowych rezydentów. W 2008 roku osiedliło się w Luksemburgu 489 Polaków a 110 wyjechało. W tym samym okresie Wielkie Księstwo opuściło na stałe 2100 Luksemburczyków, a 957 powróciło z zagranicy.
Według oficjalnych statystyk jest nas obecnie w Luksemburgu ponad 2,2 tys., choć jeszcze pięć lat temu liczba ta wynosiła 828. Staliśmy się dziewiątą pod względem wielkości nacją. Przyrost procentowy w stosunku do początku 2008 roku wyniósł aż 22,5% i większy był on tylko wśród Bułgarów (31,4%) i Rumunów (23,4%), którzy dopuszczeni właśnie zostali do pracy w instytucjach UE. Z jednej strony trudno nie wiązać tego dużego przyrostu liczby Polaków w Luksemburgu od 2004 roku (ponad 270%) z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, zatrudnieniem w niej polskich urzędników, a następnie otwarciem luksemburskiego rynku pracy, z drugiej jednak spora jest też liczba naszych rodaków, którzy przyjęli obywatelstwo luksemburskie i choć jak najbardziej przyznają się do swojej polskości, to jednak w statystykach tych nie są ujęci w wierszu "Polonais".
Źródło: STATEC.