Radny Laurent Mosar z CSV zakwestionował bezpieczeństwo transakcji dokonywanych karta płatniczą w terminalach systemu Vel'oh. Radny nie ujawnił co prawda źródeł swoich informacji, powiedział natomiast, iż wie, że terminale te nie są zabezpieczone w sposób dostateczny, by zapobiec skopiowaniu danych z karty oraz numeru PIN podczas jego wprowadzania przy płaceniu kartą za wynajem roweru.
Przypominamy, że złodzieje używają już od dawna technik pozwalających na pozyskanie tych poufnych danych, najczęściej poprzez doklejone przy wlocie terminala urządzenie czytające pasek magnetyczny karty, śledząc jednocześnie za pomocą ukrytej minikamery ruch palców osoby wpisującej kod PIN tej karty na klawiaturze terminala. Przechwycone w ten sposób informacje są wystarczające do wykonania kopii oryginalnej karty płatniczej i dokonywania za jej pomocą transakcji z użyciem PIN-u podglądniętego minikamerą. Większość obecnie funkcjonujących bankomatów posiada zabezpieczenia uniemożliwiające montowanie na nich jakichkolwiek urządzeń do przechwytywania danych. Same bankomaty są ponadto wyposażone w ukryte kamery, toteż każda czynność wykonywana przy bankomacie jest rejestrowana.
Terminale Vel'oh nie posiadają tego typu zabezpieczeń, toteż korzystając z nich, zalecamy pewne środki ostrożności, jak na przykład zasłanianie ręki, którą wpisujemy PIN, drugą ręką. Nie jest to zabezpieczenie skuteczne w 100%, ale też i nie wykryto jeszcze żadnego przypadku defraudacji karty kredytowej po jej użyciu w terminalu Vel'oh, toteż w chwili obecnej zastrzeżenia radnego Mosara mają raczej charakter prewencyjny.
Wiadomość za www.wort.lu
Rowery do wynajęcia: okazja dla złodziei... kart płatniczych
Rowery do wynajęcia: okazja dla złodziei... kart płatniczych
- Załączniki
-
- veloh-station.jpg (6.5 KiB) Przejrzano 1771 razy
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Redakcja, łącznie zmieniany 1 raz.
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
Re: Rowery do wynajęcia: okazja dla złodziei... kart płatnic
na szczescie za skopiowanie paska/chipa/pinu odpowiada wobec klienta bank wiec nie ma sie czym przejmowac.
Natolin, jestes 110% pewny? Ja czytalem dosyc dawno ze w momencie kiedy prawidlowy PIN jest podany w czasie zakupu to odpowiedzialnosc spada na Ciebie. Wiec jezeli skopiuja numer karty, Towje imie i nazwisko itd, to nie ma sprawy. Ale jak maja PIN...? Czy ktos moze potwierdzic?
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
ja mialem nastepujacy przypadek: moja karta mastro (wydana przez PT) zostala skopiowana we Wloszech (pasek magnetyczny + pin) a nastepnie uzyta we Hiszpanii (podjete 500 Eur w bankomacie). Wydawca karty sam sie ze mna skontaktowal (nic nie wiedzialem o transakcji), z zapytaniem czy to moja transakcja...po zaprzeczeniu zostalem poproszony o odeslanie karty do banku i dowod (wystarczylo zaswiadczeniu z uczelni) ze w tych dniach nie bylem w Hiszpanii.
Z tego co wowczas zrozumiaiem to jesli np. zgubi sie karte i wraz z nia PIN zapisany na kartecze to wowczas bedzie to wina uzytkownika karty (niedochowanie starannosci). Jednak skopiowanie paska/chipa i PINu przez "systemiki" juz nie jest traktowane jako wina klienta lecz jako zlamanie zabezpieczen karty...wowczas odpowiedzialnosc bierze na siebie wystawca karty. Wydaje sie to logiczne, banki sa zainterasowane powszechnym uzywaniem kart wiec nie mialoby sensu walczyc z klientem o male sumy w przypadku gdy nie jest to jego wina.
Z tego co wowczas zrozumiaiem to jesli np. zgubi sie karte i wraz z nia PIN zapisany na kartecze to wowczas bedzie to wina uzytkownika karty (niedochowanie starannosci). Jednak skopiowanie paska/chipa i PINu przez "systemiki" juz nie jest traktowane jako wina klienta lecz jako zlamanie zabezpieczen karty...wowczas odpowiedzialnosc bierze na siebie wystawca karty. Wydaje sie to logiczne, banki sa zainterasowane powszechnym uzywaniem kart wiec nie mialoby sensu walczyc z klientem o male sumy w przypadku gdy nie jest to jego wina.