Jak podała Gazeta Wyborcza, RyanAir ma w planie wybudowanie bazy technicznej w podrzeszowskiej Jasionce. W ślad za tą inwestycją poszłoby uruchomienie sieci regularnych połączeń tego przewoźnika z rejonem południowo-wschodniej Polski.
Przedstawiciel RyanAira zdecydowanie zaprzeczył informacjom (podobno pochodzącym bezpośrednio od osób zajmujących się w RyanAirze planowaniem), że realizację tego zamierzenia zarząd firmy uzależnia od zatwierdzenia projektu inwestycji lotniska dla tanich połączeń lotniczych w podwarszawskim Modlinie, jednocześnie jednak podkreślając, że RyanAirowi zdecydowanie zależy na przeniesieniu swoich polskich aktywów właśnie do tej, jeszcze niezatwierdzonej i będącej przedmiotem wielu kontrowersji, podwarszawskiej lokalizacji.
Oczywiście deklaracje RyanAira to przede wszystkim dobre wiadomości: nowe połączenia, w tym obejmujące niemal niezagospodarowany dotąd obszar Polski, nowe miejsca pracy, także w rejonie o dużym bezrobociu i w końcu – zwiększenie liczby połączeń, a w konsekwencji większa ich dostępność i najprawdopodobniej obniżenie ich cen. To są plusy. Po stronie potencjalnych minusów należy jednak zapisać fakt, że przeniesienie taniego lotniska z Okęcia do Modlina (a z takim scenariuszem należy się liczyć) zmniejszy poważnie atrakcyjność połączeń do Warszawy.
Jak to zwykle bywa, każdy kij ma dwa końce. Terminal Etiuda już teraz jest przeciążony nieustająco zwiększającym się ruchem pasażerskim. Może jednak reorganizacja (przy okazji i tak totalnej przebudowy lotniska im. F. Chopina w Warszawie) zamiast przeprowadzki pozwoliłaby na utrzymanie tego portu w miejscu, które dla podróżujących do Warszawy stanowi nieoceniony atut i zapewnia dużą wygodę oraz szybkość połączeń.
Inwestycje RyanAir w Polsce: dobre wieści = złe wieści?
Inwestycje RyanAir w Polsce: dobre wieści = złe wieści?
- Załączniki
-
- LotniskoWaw.jpg (14.58 KiB) Przejrzano 1756 razy
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja