Luxair stawia na Saarbrücken

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Luxair stawia na Saarbrücken

Post autor: Redakcja »

W ramach swoich planów restrukturyzacyjnych luksemburska linia lotnicza pragnie bardziej zaznaczyć swoją obecność w Wielkim Regionie. Na swoją drugą bazę Luxair wybrał lotnisko w Saarbrücken, na którym będą lądować m.in. samoloty powracające z Berlin-Tegel (już od 28 stycznia trzy razy w tygodniu). Latem planowane jest uruchomienie podobnych połączeń z Hamburgiem i Monachium, a od września ciężko wywalczone loty Luxaira do portu London City będą rozpoczynać się na niemieckim lotnisku z przystankiem na Findel.

Rozwój siatki lotów to nowość w luksemburskich liniach, bo w ciągu ostatnich dwóch lat koncentrowano się raczej na eliminowaniu nieopłacalnych połączeń. Popieramy aktualny trend i liczymy na dalsze poszerzanie horyzontów, aż za Odrę <mrgreen>

Informacja za wort.lu
Załączniki
www.luxair.lu
www.luxair.lu
~~~~~
Redakcja
krzys1970
Posty: 121
Rejestracja: 26-09-2006, 14:03
Lokalizacja: Luxembourg

Post autor: krzys1970 »

London City nie byl zagrozony. Luxair mial problemy z utrzymaniem slotow na Heathrow.
Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Post autor: Redakcja »

Chodzi konkurencję z VLM na tej trasie.
~~~~~
Redakcja
krzys1970
Posty: 121
Rejestracja: 26-09-2006, 14:03
Lokalizacja: Luxembourg

Post autor: krzys1970 »

Dzieki za wyjasnienie. "Ciezko wywalczone loty" - myslalem, ze chodzilo o uprzejme zapytanie ze strony British Airports Authority w zeszlym roku czy Luxair jako linia niszowa :) nie zrezygnowalby z lotow na Heathrow... A o co chodzilo z tym VLM? Wygryzal ich cenowo czy probowal dzialac przez zarzad lotniska?
Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Post autor: Redakcja »

W latach 1998-2002 VLM i Luxair wspólnie obsługiwały to połączenie. Od 2003 r. VLM zrezygnował ze współpracy i uruchomił własne konkurencyjne loty, niejednokrotnie tańsze niż Luxairowe.
Z pktu widzenia VLM to właśnie Luxair chce ich wygryźć z Findel horrendalnymi opłatami lotniskowymi.
~~~~~
Redakcja
Lecebuch
Posty: 61
Rejestracja: 04-11-2006, 21:40
Lokalizacja: Luksemburg

Post autor: Lecebuch »

Wlasnie stwierdzilem namacalnie, ze (w ramach restrukturyzacji?) nie mozna w biurach podrozy obslugiwanych przez sytstem rezerwacji biletow lotniczych Luxair kupic biletu, ktorego czesca jest odcinek obslugiwany przez AA (American Airlines).
To pewnie uzupelnienie Open Skies akcja Closed Counters :-)
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

VLM co prawda jest tanszy, ale samoloty na jakich lataja pozostawiaja wiele do zyczenia. Cena to naprawde nie wszystko.

A teraz ciekawostka. Czemu LuxAir "nagle" uruchamia tyle lotow do Saarbrucken. Otow w pobliskim Zweibrucken jest dostc spory outlet - wiecie Burberry za pol ceny itp. Od jakiegos czasu AiR Berlin oferuje podobne loty z wiekszych miast Bundesu, typu rano lot (szybkie zakupy) i powrot do domu.
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Bo ja wiem... dla mnie wycieczka samolotem na zakupy do outletu odleglego niewiele ponad 100 km od Luxa to zaden deal... Nie lepiej to samochodem? Po pierwsze szybciej (wliczajac dojazd na lotnisko, czas na czekin tu i tam oraz dojazd z lotniska do Zweibrucken, to chyba A13 i dalej A8 wlasnym transportem byloby szybciej). Po drugie – jak sie juz czlowiek wybiera na takie zakupy, to chyba nie po jedna kiecke? A jesli po wiecej niz jedna, to mozliwosci ladunkowe wlasnego auta sa z cala pewnoscia wieksze niz walizki, ktora na dodatek trzeba wlasnorecznie dotaszczyc do samolotu. No i po ostatnie – niezaleznosc, a wiec mozliwosc zrobienia nie tylko zakupow w tym jednym miejscu, ale i odwiedzenia innych rownie ciekawych okolicznych lokali(zacji) ;) Co innego jak ktos sie wybiera do Zweibrucken z takiego np. Berlina... Wtedy rzeczywiscie dyskusji nie ma.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

MaWi, dobrze zes to dodal na koncu. Tu chodzi o loty z Niemiec do Saarbrucken (Zweibrucken). LuxAir widac chce sie bic o klienta niemieckiego z Hamburga czy Berlina. I maja szanse, w koncu nie kazda linia serwuje szampana w klasie ekonomicznej :) A Niemiaszki lubia takie bajery :)

Dla nas to zaden bajer, choc nie wiem czy wiesz ale mozna kupic pakiet miesiecznych przelotow z Saarbrucken do Luxa :) to chyba dla kadry zarzadzajacej bankami niemieckimi :)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

misio pisze:w koncu nie kazda linia serwuje szampana w klasie ekonomicznej :)
Oj, tam – szampana; zwykly Kremant! No, ale skoro lubia takie bajery... to sam nie wiem. Moze Kremant lepszy niz Zekt? <mrgreen>
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

MaWi pisze:
misio pisze:w koncu nie kazda linia serwuje szampana w klasie ekonomicznej :)
Oj, tam – szampana; zwykly Kremant! No, ale skoro lubia takie bajery... to sam nie wiem. Moze Kremant lepszy niz Zekt? <mrgreen>
Sowietskoje Igristoje RULEZ :) nie znaja sie :)
natolin
Posty: 115
Rejestracja: 27-10-2006, 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Luksemburg

Post autor: natolin »

co do floty VLM to mysle, ze przecietny pasazer raczej bedzie badziej zwracal uwage na cene biletu niz na to czym leci (zakladajac, ze w gre nie wchodzi Tupolew itp.) a Kremant tez nie zawsze jest serwowany w klasie ekonomicznej...czesto jest to tylko kanapka + softdrink...
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Mam nadzieje ze wiesz ze Tupolewy sa lepsze od tego co serwuje VLM :)

A co do Kremanta to fakt, nie zawsze serwowali... hmmm...
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Kolega chyba mial na mysli Iliuszyny. Szczegolnie 62-ki – to byla jazda na maksa bez trzymanki! ;)
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez MaWi, łącznie zmieniany 1 raz.
natolin
Posty: 115
Rejestracja: 27-10-2006, 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Luksemburg

Post autor: natolin »

statystyki wypadkow fokkera 50 vs tupolev 134 sa na korzysc fokkera ale generalnie rzecz biorac zaden z samolotow nie nie jest uznawany za szczegolnie niebezpieczny, realnie ryzyko w obu przybadkach jest bliskie zeru, tak jak w przypadku pozostaych modeli samolotow obslugiwanch przez cywilzowane linie...do ila 62 to faktycznie balbym sie wsiasc :)
ODPOWIEDZ