Zgromadzenie Narodowe Francji uchwaliło w czwartek w pierwszym czytaniu ustawę przewidującą kary do roku więzienia i grzywnę w wysokości 45 tys. euro za negowanie, iż Ormianie w latach 1915- 1917 padli ofiarą ludobójstwa. Ustawa musi jeszcze zostać zaaprobowana przez Senat i prezydenta.
Ustawa ta może skomplikować negocjacje akcesyjne UE z Turcją, która "od zawsze" zaprzecza oskarżeniom o ludobójstwo i generalnie szacuje liczbę ofiar po stronie ormiańskiej dużo niżej niż podawane przez Ormian 1,5 mln, niżej nawet od ilości własnych ofiar. Sprawa ta jest zaszłością bardzo obciążającą kontakty Turcji i Armenii.
Przestawiciele Komisji Europejskiej delikatnie skrytykowali tę inicjatywę ustawodawczą Francji mówiąc, że będzie ona przeszkodą w dialogu i pojednaniu między Turcją a Armenią, a także skomplikuje proces demokratyzacji w Turcji.
Wiadomość za serwisem PAP
Francuska ustawa skomplikuje negocjacje akcesyjne z Turcją?
Mimo dosc cierpkich komentarzy z i kilku krajow europejskich i samego dyrektorstwa komisji europejskiej, zdecydowanie uwazam, ze francuzi (choc raz im sie udalo!) maja racje. Turcja aspiruje do wstapienina do unii, a unia, to chyba troche wiecej niz "wspolny zlob". ..... Obowiazuje tu pewien standard zachowan w stosunku do wlasnej historii i a szczegolnie do wlasnych mniejszosci narodowych. Nota bene, Mlodz Turcy chytrze posluzyli sie inna miejszoscia, Kurdami, by wymordowac kilkaset tysiecy Ormian. Teraz kwacza, ze to nie byla czystka etniczna a niepokoje i rozruchy miedzy dwoma mniejszosciami. A Julek Cezar sie cieszy w grobie, ze przez niego wymyslona doktryna "divide et impera" - dziel i rzadz, stala sie leitmotivem wszyskich rzadow totalitarnych.
To jest czystej wody falszerstwo historyczne i brazowienie wlasnej historii. Jesli Turcy maja tak nacjonalistyczny i bezkrytyczny stosunek do wlasnej przeszlosci, to jaka gwarancje maja europejczycy, ze beda bardziej "elastyczni" co do naszej wspolnej przyszlosci ?
To jest czystej wody falszerstwo historyczne i brazowienie wlasnej historii. Jesli Turcy maja tak nacjonalistyczny i bezkrytyczny stosunek do wlasnej przeszlosci, to jaka gwarancje maja europejczycy, ze beda bardziej "elastyczni" co do naszej wspolnej przyszlosci ?
Dzięki, xtheo7, a już myślałem, że mnie intuicja zmyliła i nie odezwiesz się w tym wątku
A byłaby to szkoda.
Miałem swego czasu kontakt z kobietą z Armenii (uczyła mnie rosyjskiego, daremnie jak się okazało). Zadra między Ormianami i Turkami jest rzeczywiście bardzo duża i trudno się dziwić. A że Turcy próbują fałszować historię - cóż to normalne w państwach, które roszczą sobie prawo do hegemonii regionalnej. Przecież jest jeszcze temat Kurdów, również bezwzględnie tępionych od dziesięcioleci przez Turcję.
Ja też cieszę się, że temat został wywołany przez Francuzów, bo zdecydowanie wymaga on rozliczenia, podobnie zresztą jak sprawa Kurdów. I dopiero styl, w jakim Turcja się z nim zmierzy, pokaże jej przywiązanie do standardów dzisiejszego świata demokratycznego. Lepiej więc, żeby Komisja nie przyklepywała i tuszowała tematu.
Miałem swego czasu kontakt z kobietą z Armenii (uczyła mnie rosyjskiego, daremnie jak się okazało). Zadra między Ormianami i Turkami jest rzeczywiście bardzo duża i trudno się dziwić. A że Turcy próbują fałszować historię - cóż to normalne w państwach, które roszczą sobie prawo do hegemonii regionalnej. Przecież jest jeszcze temat Kurdów, również bezwzględnie tępionych od dziesięcioleci przez Turcję.
Ja też cieszę się, że temat został wywołany przez Francuzów, bo zdecydowanie wymaga on rozliczenia, podobnie zresztą jak sprawa Kurdów. I dopiero styl, w jakim Turcja się z nim zmierzy, pokaże jej przywiązanie do standardów dzisiejszego świata demokratycznego. Lepiej więc, żeby Komisja nie przyklepywała i tuszowała tematu.
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
chciałabym się dołączyć do tej dyskusji, choć pewnie powiem mało i głupio, i mój głos niewiele może, ale uważam, że KE nie powinna tak na głos i publicznie krytykować kroku Francji (uups, alem niepoprawna politycznie teraz). Francja, jak to Francja, robi wszytsko z rozmachem i głośno, ale akurat w tej sprawie KE powinna powiedzieć to samo, choć bardziej dyplomatyczną drogą. Mam wrażenie, że politycy UE unikają tematu HOLOCAUSTU ludności ormiańskiej jak zgniłego jajka, a jak to kolega xtheo7 napisał: "(..)unia, to chyba troche wiecej niz "wspolny zlob"(..)". Fakt jest faktem, jak również to, co się obecnie dzieje z ludnością kurdyjską zamieszkującą na terenach Turcji i państw sąsiadujących...
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu