Jest to bowiem wielka doroczna wyprzedaż, jaka co roku w pierwszy weekend września elektryzuje całe miasto stołeczne Luksemburg. Jej 78 edycja zaczęła się właśnie dzisiaj i potrwa przez weekend (w niedzielę większość sklepów w mieście będzie z tego powodu czynna od 14.00 do 18.00) z kulminacją przypadającą na poniedziałek. Kulminacja ta polegać będzie tradycyjnie na wyjściu sprzedawców na główne ulice centrum miasta (w tym av. de la Liberte i av. de la Gare) ze straganami, wieszakami i przeróżnymi koromysłami, na których poukładane będą stosy przecenionych towarów. Tym samym zamknięty zostanie dla ruchu ulicznego główny ciąg komunikacyjny, a autobusy miejskie i samochody skierowane zostaną objazdami przez rte de Bonnevoie z jednej strony i rte d'Esch z drugiej. Dlatego właśnie dla niektórych doroczna braderie kojarzyć się będzie zawsze z chaosem, entropią i anihilacją porządku społecznego

Warto też wiedzieć, że w poniedziałek, 3 września, nieczynne będą urzędy (z wyjątkiem nielicznych dyżurów i to tylko do godziny 11.30). Skoro już o administracji mowa, to będzie ona także miała wolne w czwartkowe popołudnie, 6 września, z powodu tzw. Biergerdag (Dnia Mieszczucha?

Wracając jeszcze na chwilę do tematu braderie – mottem tegorocznej edycji jest Braderie vun de Kulturen. Niestety nie udało nam się dowiedzieć co dokładnie oznaczać to będzie w praktyce, a w szczególności czy będzie można kupić w związku z tym bilet do filharmonii za pół ceny. Warto też wiedzieć, że na luksemburskie wyprzedaże ostrzą sobie zęby także handlowcy zagraniczni. W tym roku prócz 350 miejscowych sklepów towary oferować będzie 65 przybyłych z daleka "obwoźnych punktów handlowych". Trzeba też pamiętać, że blokadę komunikacyjną miasta można ominąć korzystając z utworzonej na tę okazję sieci P&R, gdzie można się będzie przesiąść z własnego samochodu na autobus komunikacji miejskiej. Więcej na ten temat znajduje się w broszurze w formacie PDF zamieszczonej na stronie internetowej administracji m.st. Luksemburga.
wiadomość za www.wort.lu , www.vdl.lu oraz ze źródeł własnych