Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Innymi slowy – xtheo i spolka – macie teraz prawo byc wdzieczni gabrjelowi, ze uratowal wasze d... od niechybnego osadzenia w Schrassig. A to, co by wam tam zrobili stali pensjonariusze, tego tu pisac nie bede z uwagi na to, ze moga nas czytac nieletni. No, w kazdym razie, zeby nie przyszlo wam do glowy schylac sie tam po mydlo pod prysznicem! <mrgreen>

PS. Aha – potwierdzam, ze gabrjel obiecal, ze juz nigdy nic na polska.lu nie napisze. Nie wiem, jak w zwiazku z tym zinterpretuja jego nagly comeback niezarejestrowani czytelnicy forum. Bo jak zinterpretuja zarejestrowani, to chyba wiem

No dobrze udało Ci się mnie sprowokować, ostatni raz...

MaWi pisze:Innymi slowy – xtheo i spolka – macie teraz prawo byc wdzieczni gabrjelowi, ze uratowal wasze d... od niechybnego osadzenia w Schrassig. A to, co by wam tam zrobili stali pensjonariusze, tego tu pisac nie bede z uwagi na to, ze moga nas czytac nieletni. No, w kazdym razie, zeby nie przyszlo wam do glowy schylac sie tam po mydlo pod prysznicem! <mrgreen>

W przeciwieństwie do Ciebie MaWi nie obrażam nikogo (bezpośrednio, pośrednio czy przez półsłówka).
I nie manipuluję wypowiedziami jak powyżej.

MaWi pisze:PS. Aha – potwierdzam, ze gabrjel obiecal, ze juz nigdy nic na polska.lu nie napisze. Nie wiem, jak w zwiazku z tym zinterpretuja jego nagly comeback niezarejestrowani czytelnicy forum. Bo jak zinterpretuja zarejestrowani, to chyba wiem

Aby nie udowadniać swoich racji nie będę przytaczał twoich wypowiedzi z prywatnej korespondencji (co Ty potrafisz zrobić bez żadnych skrupułów).
Uważny czytelnik będzie wiedział gdzie i co mam na myśli.

p.s.
Jak to Fredro pisał:
"Wolnoć Tomku w swoim domku"
Więc chylę czoła i rób dalej jak co i gdzie chcesz....
Kasuj, edytuj posty bez markowania edycji czy co tam jeszcze.

gabrjel pisze:edytuj posty bez markowania edycji czy co tam jeszcze.

No, wiesz, wszystko mozesz mi zarzucic, ale nie ze manipuluje trescia postow osob trzecich. No, chyba, ze chodzi ci o to, ze zmodyfikowalem w twoim ostatnim poscie narzucona przez ciebie date jego wygasniecia? A to, tak – mam alergie na cwaniaczkow, ktorzy napisza sobie rozne bzdury albo oszczerstwa albo po prostu glupoty, zaznacza, ze post wygasnie jutro albo za tydzien – narobia szumu, po czym... dowod ich nieladnego zachowania znika bezpowrotnie (a niesmak pozostaje na dlugo).

Waznosc takich postow z zalozenia zmieniam na "bezterminowe", bo w odroznieniu od ciebie uwazam, ze za tresc tego, co napisane odpowiada autor wpisu, a nie sciana, na ktorej ktos wysmarowal swoje dyrdymaly. Dlatego i twoj post, i moj, a i wszystkie posty xtheo, misia czy kulunki zostana w tym watku nienaruszone na wieczna rzeczy pamiatke. A jak ktos bedzie chcial robic sledztwa czy dochodzenia, kto jest pedofilem, kto psychopata, a kto zwyklym idiota, to bedzie mial na forum nienaruszony i rzetelny material dowodowy. I nikt nie powie przynajmniej, ze administracja zaciera slady kasujac posty, jak tego zyczylby sobie niejaki gabrjel.

To tyle tytulem tego, co kto uwaza za manipulacje.

MaWi pisze:

gabrjel pisze:edytuj posty bez markowania edycji czy co tam jeszcze.

No, wiesz, wszystko mozesz mi zarzucic, ale nie ze manipuluje trescia postow osob trzecich. No, chyba, ze chodzi ci o to, ze zmodyfikowalem w twoim ostatnim poscie narzucona przez ciebie date jego wygasniecia?
[...]
To tyle tytulem tego, co kto uwaza za manipulacje.

Widzisz MaWi
Sam się przyznajesz do edycji postów, i zarzucasz mi cwaniactwo - zrobiłem to jedyny raz i całkowicie z premedytacją.
Może i jestem w twoich oczach cwaniakiem, ale wolę być cwaniakiem niż manipulatorem.

Nie będę w wchodził w polemikę, jestem na twoim podwórku - gdzie możesz robić magię i nikt nie dojdzie jak gdzie kiedy....

Dla niedowiarków -> poniżej różnica kiedy post jest zmieniony "oficjalnie" i post zmieniony "nie oficjalnie":

Czyli wedlug ciebie manipulator to ten, ktory udaremnil samoskasowanie sie czyjegos posta po okreslonym czasie? Gratuluje dosc niecodziennej moralnosci oraz niezwykle ciekawego systemu wartosci. Dla ludzi z takim kregoslupem moralnym w dzisiejszym swiecie rysuja sie szerokie horyzonty kariery w wielu dziedzinach. Powodzenia zycze!

A przy okazji - co to jest "profil nieaktywny"? Moze chodzilo o "nadaktywny"? Wiesz, literowki kazdemu sie zdarzaja; mnie takze; rozumiem problem i zwracam na niego uwage jedynie, bo chcialem pomoc.

No, dzięki, uspokoiliście mnie trochę. Już bałem się, że z męską luksemburską Polonią jest jak z księżmi, że niby co pięćdziesiąty to pedofil. Wypowiedzi misia wyraźnie wskazywały, że to aktywny i niecofający się przed niczym zboczeniec, ale pozostaje wierzyć wam, że tak nie jest. Ciągle uważam, że ani on, ani Xhteo nie powinni nikogo adoptować, ale to już z innych przyczyn. Siema.

misio pisze:Xtheo, świetne podsumowanie. Ja bym dodał: nie masz praw wyborczych to m... w kubeł i siedzieć cicho

a ja uważam że każdy kto płaci podatki ma miec prawo do decydowania jak funkcjonuje panstwo na które płaci, a na pewno w zakresie na który są wydawane pieniądze pochodzące z podatków

Luksemburg stosuje stara rzymska tradycje: obywatel i parobek. Zaliczasz sie do parobków. Chcesz to zmienić, postaraj sie o obywatelstwo.