Strona 2 z 2

: 31-05-2007, 20:46
autor: misio
No pewnie ze duzy :)

: 31-05-2007, 22:39
autor: MaWi
misio pisze:At that moment one controller was responsible for the entire traffic in the Zürich airspace
Najwiekszy dramat to to, ze podobno jeden z ojcow tych poleglych w katastrofie dzieci przyjechal potem do Zurichu, odnalazl tego nieszczesnego kontrolera lotu i go zwyczajnie zastrzelil...

: 01-06-2007, 08:12
autor: marcin
widze, ze na portalu oprocz szykujacego sie kolka motoryzacyjnego, powstanie jeszcze awiacyjne ;)

Kod: Zaznacz cały

Najwiekszy dramat to to, ze podobno jeden z ojcow tych poleglych w katastrofie dzieci przyjechal potem do Zurichu, odnalazl tego nieszczesnego kontrolera lotu i go zwyczajnie zastrzelil...
ano zastrzelil, ponoc tak mu kazala jego kultura (stracil dzieci i zone)

oprocz bledu kontrolera, o wypadku zadecydowala jeszcze jedna sprawa. Wiadomo, ze samoloty (statki zreszta tez) wyposazone sa w systemy ostrzegawcze o zblizajacej sie kolizji. To sie dzieje automatycznie niezaleznie od kontrolera. No wiec rusek dostal rozkaz od kontrolera "descend" a system mu pokazywal odwrotnie, natomiast pilot DHL otrzymal odwrotny rozkaz od kontrolera tez sprzeczny z systemem ostrzegawczym. Co ciekawe rosyjski pilot zawierzyl komputerowi, a ten drugi czlowiekowi.... Nie wiem jak jest teraz, ale wtedy nie bylo jasnych procedur ktory komunikat ma pierwszenstwo jesli sa rozbiezne ...

: 01-06-2007, 23:14
autor: anwi
marcin pisze:natomiast pilot DHL otrzymal odwrotny rozkaz od kontrolera tez sprzeczny z systemem ostrzegawczym. Co ciekawe rosyjski pilot zawierzyl komputerowi, a ten drugi czlowiekowi.
Było odwrotnie. Rosjanie zawierzyli człowiekowi, który kazał im schodzić, piloci DHL słuchali systemu.