Strona 1 z 1

Pierwszy dzwonek!

: 18-09-2012, 12:00
autor: Redakcja
W poniedziałek rok szkolny w luksemburskich szkołach na wszystkich poziomach rozpoczyna ponad 126 000 uczniów – czyli niemal jedna czwarta mieszkańców Wielkiego Księstwa. W nowym roku szkolnym nie będzie żadnych rewolucyjnych zmian. Jedna z nowości czeka uczniów szóstej klasy podstawówki – pod koniec roku jako pierwszy rocznik będą podlegać nowej ocenie, której wyniki zadecydują o tym, w jakiej szkole będą kontynuować naukę. Jest to część wprowadzanej od kilku lat reformy szkolnictwa podstawowego. O dalszych losach ucznia będzie decydować komisja, złożona z inspektora szkolnego, wychowawcy klasy i dwóch innych nauczycieli. Jeżeli komisja uzna, że uczeń zdobył podstawowy zbiór umiejętności (socle de compétences), może on uczyć się w liceum technicznym. Do liceum ogólnokształcącego trafią ci, którzy zaliczą rozszerzony zbiór umiejętności.

Specyfiką luksemburskiego systemu edukacji jest różnorodność uczniów. Tylko w tym roku ministerstwo musi znaleźć miejsca dla ok. 2 000 nowych podopiecznych – dzieci azylantów i pracowników z zagranicy.
Nie tylko luksemburskim problemem, niestety, jest coraz większa liczba uczniów agresywnych wobec siebie i kolegów. Do tej pory taką młodzież wysyłano do specjalistycznych szkół za granicą, co utrudniało ich powrót do macierzystych szkół po zakończeniu terapii. Od tego roku Luksemburg ma już tego rodzaju placówkę opiekuńczą w Itzigerstee. Mogą w niej przebywać uczniowie w wieku 11-15 lat przez okres nie dłuższy niż 2 lata.

Do uczniów luksemburskich szkół należy doliczyć ponad 10 tys. uczniów szkół międzynarodowych i prywatnych, w tym 4 400 Szkoły Europejskiej – największej szkoły w kraju. Od tego roku szkolnego, który dla uczniów École Européene rozpoczął się już dwa tygodnie temu, lekcje odbywają się także w nowym obiekcie w Mamer.

Źródła: www.wort.lu; www.lessentiel.lu; www.men.public.lu

: 18-09-2012, 12:08
autor: bamaza42
To rok szkolny nie rozpoczal sie w Luksemburgu w ten poniedzialek, 17/09?... <oops>

SZKOLA POLSKA zaprasza na zajecia - Sobota 22 wrzesnia

: 18-09-2012, 12:16
autor: rodzice.lu
I nie zapominajmy tez, ze juz w te sobote 22 wrzesnia 2012 o godzinie 9.00 zadzwoni tez dzwonek dla ponad 70! Uczniow Szkoly Polskiej w Luxembourgu.

Serdecznie zapraszamy wszystkich uczniow na zajecia wg planu lekcji i nie zapomnijcie zabrac ze soba podrecznikow, zeszytow i innych niezbednikow :)

A rodzicow zapraszamy na spotkanie organizacyjne okolo godz. 11 (dokladna godzina zostala podana w zaproszeniu wyslanym przez Kierownika Szkoly).

Pozdrawiam,

Dagmara

: 18-09-2012, 14:27
autor: bamaza42
to teraz w Polskiej Szkole uczy sie tylko polskiego?...

: 18-09-2012, 21:00
autor: kajapapaja
no chyba matmy ich douczać nie trzeba...... ;-)
chociaż historia by się przydała....

: 18-09-2012, 21:07
autor: bamaza42
kajapapaja pisze:chociaż historia by się przydała....
...ze nie wspomne o geografii....bo tu sie nie naucza nawet gdzie plynie Wisla...i to bez znaczenia do jakiej szkoly chodza.

: 18-09-2012, 21:12
autor: Borys
bamaza42 pisze:
kajapapaja pisze:chociaż historia by się przydała....
...ze nie wspomne o geografii....bo tu sie nie naucza nawet gdzie plynie Wisla...i to bez znaczenia do jakiej szkoly chodza.
A Ciebie Bama oczywiscie w szkole pdst juz uczyli na Geografii gdzie plynie Mozela...

: 18-09-2012, 21:41
autor: bamaza42
nie, ale gdzie Wisla - tak...Mowimy o szkole polskiej, i nie tylko podstawowej...

: 19-09-2012, 06:40
autor: zzz
A czy ten "WOP" w planie zajęć, to nie jest przypadkiem "Wiedza o Polsce"?
Zgaduję, że to będzie jakaś mieszanka geografii z historią. Ale może lepiej niech jakiś specjalista się wypowie.

: 19-09-2012, 07:36
autor: rodzice.lu
zzz pisze:A czy ten "WOP" w planie zajęć, to nie jest przypadkiem "Wiedza o Polsce"?
Potwierdzam.

: 19-09-2012, 13:05
autor: misio
bamaza42 pisze:to teraz w Polskiej Szkole uczy sie tylko polskiego?...
Normalnie masz racje. Z tego co pamietam to jak ja chodziłem do takiej szkoły to była matematyka, historia, polski i geografia. Potem świadectwo i było nawet ok. A może to zależy od kraju???

A swoja droga to ja pamietam ze największe korzyści to mieli rodzice z takiej szkoły. Nauki to niewiele było, ale papierosek plus kawka rodziców jak najbardziej ;) takie spotkanie towarzyskie lokalnej "Polonii".

: 19-09-2012, 19:38
autor: dslonce
misio pisze:papierosek plus kawka rodziców jak najbardziej takie spotkanie towarzyskie lokalnej "Polonii".
4 godzinny papierosek - to trzeba mieć mocne płuca ;)

: 19-09-2012, 21:21
autor: bamaza42
misio pisze:Potem świadectwo i było nawet ok. A może to zależy od kraju?
No jak pamietam, to jakies 5-6 lat temu i tu, w tej szkole dzieci uczyly sie polskiego, historii i geografii - Polski. Ta szkola - to takie uzupelnienie wyksztalcenia dla Polakow za granica bylo i mialo to jakis sens - bo matematyki i innych przedmiotow dzieci ucza sie w szkole lokalnej, jaka by ona nie byla, a o Polsce niewiele raczej. Ze nie wspomne o poziomie takich przedmoitow jak np. geografia - zenada!