Luksemburg na trzecim miejscu w rankingu przestępczości
Luksemburg na trzecim miejscu w rankingu przestępczości
Wzrost przestępczości w ostatnich latach w Luksemburgu nie jest chyba dla nikogo, kto tu mieszka, tajemnicą. Wiemy także dobrze, że Luksemburg jako oaza spokoju już dawno przeszedł do mitów. Czy zdawaliście sobie jednak sprawę, że jest aż tak źle? Wg ogłoszonego właśnie raportu Eurostatu zestawiającego poziom przestępczości w krajach UE w latach 2003-2009, ze szczególnym uwzględnieniem lat 2007-2009, Wielkie Księstwo znalazło się w środku rankingu, jako kraj mniej bezpieczny niż Polska (!), natomiast jego stolica – Luksemburg jest trzecim pod względem ilości zabójstw w przeliczeniu na liczbę ludności miastem Europy. Gorzej, jeśli chodzi o liczbę zabójstw, jest już tylko w Wilnie i w Tallinie. Problem Luksemburga, to nie tylko wzrost liczby zabójstw. To także przestępstwa związane z handlem narkotykami oraz włamania. Jedynie jeśli chodzi o kradzież samochodów zanotowano w Luksemburgu istotny spadek, co jednak jest także wyraźną tendencją w wielu innych krajach UE. Raport zamyka się na roku 2009. Czy jednak w ciągu ostatnich 3 lat sytuacja w Luksemburgu uległa poprawie?
Raport w jęz. angielskim dostępny jest na stronie Eurostatu pod adresem: http://epp.eurostat.ec.europa.eu/cache/ ... 006-EN.PDF
Raport w jęz. angielskim dostępny jest na stronie Eurostatu pod adresem: http://epp.eurostat.ec.europa.eu/cache/ ... 006-EN.PDF
- Załączniki
-
- CrimeScene.jpg (8.33 KiB) Przejrzano 4192 razy
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
No, i jest reakcja rzecznika luksemburskiej policji: http://www.wort.lu/en/view/luxembourg-h ... e7e7692bfdDidus pisze:Jak dla mnie to rodzaj propagandy .......
W rodzaju "szklanka jest w polowie pelna"

Znalazłem chwilę na przyjrzenie się tym statystykom, i stwierdzam że powyższe stwierdzenie jest oczywiście nieprawdziwe - Luksemburg jest owszem na 3 miejscu, ale w rankingu STOLIC europejskich, bo raport uwzględnia tylko miasta stołeczne.Redakcja pisze:...natomiast jego stolica – Luksemburg jest trzecim pod względem ilości zabójstw w przeliczeniu na liczbę ludności miastem Europy...
Poza tym racje szefa policji nie są do końca pozbawione sensu, jak wiadomo w statystyce wielkość próby odgrywa kapitalne znaczenie, a ta - w przypadku miasta Luksemburg - odbiega dość istotnie od pozostałych miast; pozostaje jeszcze, nigdzie nieuwzględniony, ruch transgraniczny (codziennie przyjeżdża tu do pracy ok. 200 tys. ludzi, co stanowi niemal 50% całej populacji)
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
tak, 200 tys. przyjeżdża co dzień do państwa, nie wiem ile z tego "zasila" stolicę więc trudno o podanie jakichś wartości procentowych, chodziło mi tylko o pokazanie skali zjawiskabamaza42 pisze:....panstwa, nie miasta....Do miasta przyjezdza codziennie "tylko" jakies 150% jego populacji...wilqs72 pisze:codziennie przyjeżdża tu do pracy ok. 200 tys. ludzi, co stanowi niemal 50% całej populacji
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
mnie tez - bo jak slusznie zauwazyles, skala miasta jest niewielka, zwlaszcza jak sie probuje porownywac z innymi stolicami europejskimi, do ktorych nie zjezdza codzien 150% ich populacji, nie tylko zza pobliskiej granicy, ale nawet rodzimej, z prowincji...wilqs72 pisze:chodziło mi tylko o pokazanie skali zjawiska
Zeby nie szukac daleko - wyobrazasz sobie, ze do powiedzmy stale 1-milionowej Warszawy dojezdza codziennie 1,5 miliona ludzi do pracy, z czego wiekszosc przyjezdza zza wschodniej granicy (Polski)?... Wiem, wiem, do Warszawy z kazdej strony ciagna codziennie tlumy do pracy, ale nie sadze, ze jest to az 1,5 miliona luda....