Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam:) Razem z partnerem kolo wrzesnia planujemy przyjazd do Luxemburga i w przyszlosci osiedlenie sie na stale..Jakie trzeba spelnic warunki by otrzymac ewentualnie pobyt staly na okreslony czas ? Czy legalnie w Luxemburgu moge przebywac tylko 3 miesiace?? Czy za nim znajde prace mam szanse na legalne wynajecie mieszkania i meldunek??? Czy wogole jako obowatelka Polska nie majac pobytu stalego moge wynajac mieszkanie w Luxenburgu czy bedzie z tym problem??Posiadamy oszczednosci okolo 10 tys euro i chcieli bysmy przeznaczyc je na oplate z gory za wynajem mieszkania na rok czasu..Czy wynajecie i polacenie z gory takiego mieszkania ma wplyw na ewentualne pozwolenie na przebywanie na dluzszy czas niz te 3 miesiace??Przepraszam ze tyle pytan na raz i moze czesc z nich sa banalne ale od czegos musze zaczac.Bede wdzieczna za odpowiedzi

Jak ostatni raz patrzyłem na europa.eu to Polska była w UE i Schengen - a w UE obowiązuje swoboda przemieszczania się
Więc chyba można ?

tfu i znowu kropek brak

hmmmm z tego co sie orietuje to do 90 dni moge przebywac legalnie...Czy formalnie moge wynajac miszkanie bez podjetej pracy bez zgody na pobyt tymczasowy itd?? Zastanawiam sie kto i jak sprawdzi czy moj bobyt jest dluzszy czy krotszy od 90 dni..

Wynająć możesz,,,,, ale kto CI wynajmie bez umowy o pracę,,,, to już inna sprawa

gabrjel pisze:Wynająć możesz,,,,, ale kto CI wynajmie bez umowy o pracę,,,, to już inna sprawa

No skoro posiadam pieniazki na to z gory to nie powinno byc problemu?? Podpisuje umowe na rok np i place.Czy jesli mam juz oplacone takie mieszkanie na rok mam szanse dostac zgode na dluzszy pobyt niz te 90 dni? Nawet jesli jeszcze nie podejme pracy??

Nie bardzo chyba jestem zrozumiana...Posiadam oszczednosci ktore pozwola mi na oplacenie mieszkania z gory za caly rok i na przezycie przez ten rok nawet bez podjecia pracy w tym okresie...i moje pytanie czy jesli bede miala w reku papier wynajetego i oplaconego mieszkania na rok czasu czy na tej podstawie moge uzyskac prawo do legalnego przebywania na wiecej niz te 90 dni ? Czy w takim wypadku mam prawo do meldunku ?

AnitaWawa pisze:Posiadamy oszczednosci okolo 10 tys euro i chcieli bysmy przeznaczyc je na oplate z gory za wynajem mieszkania na rok czasu..

AnitaWawa pisze:...Posiadam oszczednosci ktore pozwola mi na oplacenie mieszkania z gory za caly rok i na przezycie przez ten rok nawet bez podjecia pracy w tym okresie...

Moim zdaniem nie posiadasz wystarczajacych oszczednosci na wynajem mieszkania na rok. Najslabiej liczac potrzebujesz na ten cel 14000 EUR - 2000 kaucji oraz po tysiacu miesiecznie. Pytanie tylko z czego bedziesz placic czardze i papu przez okres tego roku ?

Z zameldowaniem jest tutaj roznie. Niby jednolite przepisy, niby Unia, ale wszystko zalezy od urzedasa na jakiego trafisz przy meldunku.

Jeden bedzie pytal o poswiadczenie wymeldowania sie z Polski, inny o kontrakt o prace, inny o nic nie bedzie pytal tylko Cie zamelduje z kontraktem o wynajem mieszkania.

W kazdym razie, powodzenia !

Generalnie to tu jest przyjemnie wszystko załatwiać, jak się ma pracę. Bez problemu wynajmiesz mieszkanie i zameldujesz się. Gdy nie masz pracy, możesz być na którymś etapie proszona o zaświadczenie, że masz pieniądze na utrzymanie i w tym wypadku pokazujesz wyciąg z konta bankowego i udowadniasz, że nie musisz pracować i na zasiłki nie lecisz
Lepiej nie płać z góry za cały rok wynajmu (chyba nawet nikt tego nie chce), a resztę pieniędzy wpłać na konto. W miarę ubywania pieniędzy na koncie będziesz miała wiekszą motywację do znalezienia pracy, aby wystarczyło na dalsze życie.
Żeby nie tracic czasu pytaj przy szukaniu mieszkania o wymagane dokumenty. Niektórzy właściciele mieszkań nie chcą w ogóle gadać z kimś bez pracy, żeby nie mieć kłopotów, gdy przestaną płacić. Wyrzucenie na ulicę wcale nie jest takie proste.

A o prawie pobytu ,zależnie od sytuacji , znajdzie się tutaj

http://ec.europa.eu/youreurope/citizens/index_pl.htm

warto tez sprawdzić inne wersje językowe niż Pl bo kiedyś (rok temu) nie wszystko było we wszystkich językach .

stary pisze:A o prawie pobytu ,zależnie od sytuacji , znajdzie się tutaj

http://ec.europa.eu/youreurope/citizens/index_pl.htm

warto tez sprawdzić inne wersje językowe niż Pl bo kiedyś (rok temu) nie wszystko było we wszystkich językach .

To jest ogolnie do panstw unii,gdzies mialam fajny link gdzie bylo prawo oddzielne dla kazdego kraju unii na temat starania sie o pobyt tymczasowy powyzej 90 dni ale nie zapisalam a histori brak Prawo o swobode poruszania w Unii jest jedno ale kazdy kraj wymaga wiecej lub mniej jesli chodzi o staranie sie o pobyt tymczasowy powyzej tych 90 dni..Sa kraje gdzie wymagaja np tylko udowodnienia ze jestes w stanie sie utrzymac..Wlasnie wynajmu mieszkania czy wydruku konta,w innych musisz miec juz np prace..Co kraj to obyczaj.Dlatego mam obawy Przyjade wynajme mieszkanie na rok i przez te 3 miesiace nie znajde pracy i mimo ze bede w stanie utrzymac sie przez kolejne 9 miesiecy to nie dostane pozwolenia na pobyt tymczasowy..Tego sie obawiam ! Jak weryfikuja to czy jestem 150 dni czy 30 jako turysta?? Z oczu mi tego nie wyczytaja???Jak byly granice to wiadomo ze przy kazdym wyjezdzie byl slad ile przebywalam na terenie danego kraju??a teraz??

Tu jest cos na temat systemów prawnych w poszczególnych krajach członkowskich, ale nie jestem pewna czy będą informacje aż tak szczegółowe: https://e-justice.europa.eu/contentPres ... AAHFMAAANh
Ale sprawdzić można.

Szczerze powiedziawszy gdybym była na twoim miejscu, zaczęłabym szukać pracy jeszcze w Polsce, bo wtedy jest po prostu dużo łatwiej. Nie wiem jakiej jesteś profesji ani czy twój partner ma tu zapewnioną pracę, ale z autopsji wiem, że nawet gdybyś ty miała pracę a on nie, lub na odwrót. To może być tak że jedna osoba zostanie zameldowana bo ma pracę a tą drugą będą chcieli odesłać do Polski bo jej nie ma, ot taki nasz luksemburski system. Najczęściej w takiej sytuacji trzeba wziąć ślub lub zarejestrować związek jako partnerski czy jakoś tak... ale generalnie nie ma rzeczy niemożliwych, jednak przed wami było wielu takich co przyjechali szukać pracy i niestety szybko się okazywało, że musieli wrócić z niczym... nie życzę wam tego ale jeżeli jesteście zdeterminowani i planujecie się tu osiedlić, to dobrze gdybyście poszukiwania zaczęli jeszcze w kraju

To niech sie zamelduja na poczatek po niemieckiej stronie. W Niemczech trzeba miec tylko niemieckie ubezpieczenie chorobowe na pobyt staly, dopoki sie nie zglosisz po zadne zasilki typu socjal, wystarczy deklaracja, ze masz wlasne srodki wystarczajace do utrzymania i pies z kulawa noga sie wami nie bedzie interesowal. A po tym jednym roku, jak wszystko sie ustabilizuje, przeprowadzicie sie na druga strone rzeczki, do Luxa i po problemie

byly pisze:To niech sie zamelduja na poczatek po niemieckiej stronie. W Niemczech trzeba miec tylko niemieckie ubezpieczenie chorobowe na pobyt staly, dopoki sie nie zglosisz po zadne zasilki typu socjal, wystarczy deklaracja, ze masz wlasne srodki wystarczajace do utrzymania i pies z kulawa noga sie wami nie bedzie interesowal. A po tym jednym roku, jak wszystko sie ustabilizuje, przeprowadzicie sie na druga strone rzeczki, do Luxa i po problemie

W Niemczech do meldunku (nie ma meldunku stalego i tymczasowego)potrzebne sa nastepujace dokumenty:
-umowa najmu nieruchomosci
-dowod osobisty

Nie potrzebna jest ZADNA deklaracja o dochodach !!!
Oczywiscie powinno sie ubezpieczyc lub przylaczyc do ubezpieczenia panstwowego na podstawie ciaglasci ubezpieczenia w Polsce .

To ze ktos ma meldunek w DE w niczym mu nie pomaga aby zameldowac sie w LUXEMBURGU

Prosze wiec ludzi nie poinformowanych o nie wprowadzanie ludzi w blad!!!

arecky pisze:To ze ktos ma meldunek w DE w niczym mu nie pomaga aby zameldowac sie w LUXEMBURGU

Prosze wiec ludzi nie poinformowanych o nie wprowadzanie ludzi w blad!!!

Byłemu raczej chodziło o to, że na początek łatwiej się zameldować w Niemczech, a potem, kiedy znajdzie się już pracę w Luksemburgu, przenieść się do Luksemburga właśnie.