Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam, to moj pierwszy post na forum i przede wszystkim chce podziekowac, ze JESTESCIE! A mam pytanko odnosnie praw pracownika w Lux, pracuje w branzy hotelarsko-restauracyjnej, mam kontrakt na czas nieokreslony, 5 dni w tyg praca po 8 godz (przynajmnirej na papierku), pracuje wszystkie swieta, weekendy, nadgodziny itp a nie mam z tego tytulu zadnych korzysci, nawet urlop moge dostac tylko w srodku zimy. Moj pracodawca twierdzi, ze praca w tej branzy wymaga z mojej strony poswiecenia wakacji, swiat itp i ze nie nalezy mi sie ani dodatkowe wolne, ani wieksza kasa, jak to jest?czy ktos zna ten temat? wkrotce 1maj i nie usmiecha mi sie kolejny raz pracowac jak za normalny dzien, a moze nie mam racji? z gory dziekuje za pomoc

prawo pracy to jedno, a przepisy i regulaminy dotyczace danej galezi gospodarki to drugie
poza tym trzeba dobrze przeczytac umowe o prace, gdyz czesto pisze :
np. normalne godziny pracy : od ... do.. lub 8 godzin dziennie / 5 razy w tygodniu ; godziny te jak i dni moga byc zmieniane w miare potrzeb pracodawcy, tak aby zapewnic dobre funkcjonowanie firmy ....

Dzieki za odzew, w mojej umowie sa napisane godz od...do... i ze jest to 5 dni w tyg, nie ma wzmianki o tym, czy to weekend czy swieta, ale tez nie ma nic na temat przyslugujacych mi dni wolnych. Wiem, ze jest to 25 dni w roku, przynajmniej tak mi sie wydaje, ale czy nie jest tak, ze jesli pracuje np w sylwestra, 1 stycznia, w Wielkanoc czy 1 maja to powinnam dostac za to dodatkowe wolne albo jakas wyzsza stawke? to sie chyba jakos rekompensuje? a moze nie mam racji?sama juz nie wiem, moze ktos pracuje w takiej samej branzy i moze mi cos wiecej podpowiedziec?

Nie wiem jak u Ciebie ale znalazłem złoty środek u siebie w firmie...
Bo firma nie jest chęta płacić za nadgodziny czy pracę w świeta/niedzielę/godziny nocne

Poprostu odbieram to jako RD - Recuperation Days....

I w takim przypadku mam od początku roku ponad już całkowicie 36 (11 więcej) dni urlopu....

Tylko że ja mam w umowie że mam być dostępny 24h na dobę...ale taka specyfika mojego zawodu...

O ile dobrze pamiętam to praca w godzinach nocnych to czas*1,5 w niedzielę/święta czas*1,8
czyli w niedzielę za 10h dostaję 18h - czyli de facto 2,5 dnia, godziny mam zaokrąglane w górę do połówek

Aha pracuję w sektorze prywatnym... podobnie jak Ty a nie jak większość tutaj

Myślę że warto spróbować wynegocjować jakieś "ludzkie" warunki rozliczania tego... oczywiście bez "przeginania" co do minut - czyli jak się siedzi max 1h dłużej....

Dziekuje za podpowiedz, sprobuje cos wynegocjowac. Oczywiscie nie bede liczyc minut, przez prawie dwa lata zgadzalam sie na wiele, nawet o terminie urlopu decydowal moj szef, ale juz mi sie to troche znudzilo. Czas zaczac zyc nie tylko praca. Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

O ile mi wiadomo za pracę w dni wolne od pracy (ustawowe święta, niedziela) przysługuje jak psu zupa dzień urlopu w normalnym tygodniu pracy. Spróbuj z pracodawcą po dobroci, a jak nie to się pożegnacie albo Cię zacznie szanować.

No pewnie ze przysluguje. My co roku pracujemy 23 czerwca, za co dostajemy 2 dni wolne (do wybrania bodajze w przeciagu 3 miesiecy, ale to tez jest kwestia dogadania z bossem).

szymbi pisze:O ile mi wiadomo za pracę w dni wolne od pracy (ustawowe święta, niedziela) przysługuje jak psu zupa dzień urlopu w normalnym tygodniu pracy. Spróbuj z pracodawcą po dobroci, a jak nie to się pożegnacie albo Cię zacznie szanować.

... jest kilka opcji
-pieniążki
-urlopik
BDO zaleca urlopik...

w załączeniu spis dni wolnych na 2009 (chyba już kiedyś podawałem)