Pytanie ogolne o Cv i Cover letter
Pytanie ogolne o Cv i Cover letter
Temat moze byc troche nie odpowiedni, do tego dzialu i zaraz dostane opieprz
Zaczynam poszukiwania pracy w Wielkim Ksiestwie z mam nadzieje z Happy End'em.Na poczatek skupiam sie na wysylaniu Cover Letter i CV bezposrednio do firm, nawet jezeli nie ma oficjalnie na www firmy zapotrzebowania na moja profesje, liczac po cichu na szczescie a noz widelec moze sie uda.Firmy ktore mnie interesuja to glownie firmy transportowe,logistyczne, kurierskie a stanowiska nie menadzerskie.Pytanie i dylemat ktore mam to w jakim jezyku wysylac owe dokumenty.Nietety ale nie operuje jeszcze francuskim a tylko angielskim, jeszcze bo niedlugo zaczynam nauke.Przeczytalem w poradniku polska.lu ze cv wysyla sie w takim w jakim ukazuje sie ogloszenie.Jak juz napisalem wiekszosc wysylam z wlasnej inicjatywy stad moje watpliwosci.Wydaje mi sie ze mimo nieznajomosci jezyka fr powinienem jednak pisac cv i letter po fr, jednak nie mam pewnosci i na razie uzywam angielskiego.Gdybyscie podzieli sie ze mna swoimi spostrzezeniami bede bardzo wdzieczny.
Pozdrawiam
pete
LuxTeam->Zeby nie zapeszac, nie dziekuje
Zaczynam poszukiwania pracy w Wielkim Ksiestwie z mam nadzieje z Happy End'em.Na poczatek skupiam sie na wysylaniu Cover Letter i CV bezposrednio do firm, nawet jezeli nie ma oficjalnie na www firmy zapotrzebowania na moja profesje, liczac po cichu na szczescie a noz widelec moze sie uda.Firmy ktore mnie interesuja to glownie firmy transportowe,logistyczne, kurierskie a stanowiska nie menadzerskie.Pytanie i dylemat ktore mam to w jakim jezyku wysylac owe dokumenty.Nietety ale nie operuje jeszcze francuskim a tylko angielskim, jeszcze bo niedlugo zaczynam nauke.Przeczytalem w poradniku polska.lu ze cv wysyla sie w takim w jakim ukazuje sie ogloszenie.Jak juz napisalem wiekszosc wysylam z wlasnej inicjatywy stad moje watpliwosci.Wydaje mi sie ze mimo nieznajomosci jezyka fr powinienem jednak pisac cv i letter po fr, jednak nie mam pewnosci i na razie uzywam angielskiego.Gdybyscie podzieli sie ze mna swoimi spostrzezeniami bede bardzo wdzieczny.
Pozdrawiam
pete
LuxTeam->Zeby nie zapeszac, nie dziekuje
Ostatnio zmieniony 21-04-2009, 20:10 przez pete, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pytania są tendencyjne"
Happy endings to tutaj podobno drogie. Tak mi przynajmniej mowil jeden tu forumowicz
A co do CV, to jezyk w ktorym jest napisane ogloszenie to oczywiscie dobra oznaka czego pracodawca sie spodziewa. Ale, raczej wszystkie ogloszenia maja napisane jakimi jezykami musisz wladac. Jezeli pisze ze "fluent English is required" to spokojnie wysylaj CV w jezyku angielskim, nawet jezeli ogloszenie jest po francusku.
A co do CV, to jezyk w ktorym jest napisane ogloszenie to oczywiscie dobra oznaka czego pracodawca sie spodziewa. Ale, raczej wszystkie ogloszenia maja napisane jakimi jezykami musisz wladac. Jezeli pisze ze "fluent English is required" to spokojnie wysylaj CV w jezyku angielskim, nawet jezeli ogloszenie jest po francusku.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Ja jeszcze dodam, ze odradzam wysylanie CV w jezyku ktorego nie znasz. Dle mnie (i dla niektorych innych tez) CV jest rowniez wizytowka znajomosci jezyka. Jesli jest napisane np. ladnym angielskim, od razu zakladam, ze osoba mowi dobrze po angielsku.
np jesli wyslesz po francusku i ktos soe zainteresuje, to jak do Ciebie zadzwoni, na pewno bedzie mowic po francusku. Jakiez bedzie jednak jego zdziwienie (zwlaszcza jesli to Francuz/ka...), jesli sie okaze ze Ty po francusku ani me, ani be... moim zdaniem (a patrze rowniez z perspektywy rekrutera) to moze nawet przekreslic Twoje szanse na starcie.
np jesli wyslesz po francusku i ktos soe zainteresuje, to jak do Ciebie zadzwoni, na pewno bedzie mowic po francusku. Jakiez bedzie jednak jego zdziwienie (zwlaszcza jesli to Francuz/ka...), jesli sie okaze ze Ty po francusku ani me, ani be... moim zdaniem (a patrze rowniez z perspektywy rekrutera) to moze nawet przekreslic Twoje szanse na starcie.
Super.Dzieki za odp.Wiec wlasciwie juz wszystko jasne i watpliwosci rozwiane.Bede probowal szczescia uzywajac angielskiego letter i cv.
Aniu napisalas cyt ''moim zdaniem (a patrze rowniez z perspektywy rekrutera) '' rozumiem ze masz do czynienia z rekrutacja, w zwiazku z tym moze masz jakas wiedze na temat szans znalezienia zajecia bez znajomosci jezykow FR,DE,LU a tylko z angielskim ?Dopoki nie opanuje Fr przynajmniej w stopniu komunikatywnym.
Pozdrawiam
Aniu napisalas cyt ''moim zdaniem (a patrze rowniez z perspektywy rekrutera) '' rozumiem ze masz do czynienia z rekrutacja, w zwiazku z tym moze masz jakas wiedze na temat szans znalezienia zajecia bez znajomosci jezykow FR,DE,LU a tylko z angielskim ?Dopoki nie opanuje Fr przynajmniej w stopniu komunikatywnym.
Pozdrawiam
"Pytania są tendencyjne"
Przeglądam ogłoszenia z logistyki odkąd tu przyjechałam (czyli jakieś 3 lata), jako że jest to też moja działka i w większości tych ogłoszeń pojawia się niestety znajomośc FR+DE+EN. Mam nieodparte wrażenie, że gdzie jak gdzie, ale tutaj znalezienie czegoś w logistyce bez znajomości tych 3 języków może byc trudne... Dlatego też poprzestałam jedynie na przeglądaniu <lol>pete pisze:rozumiem ze masz do czynienia z rekrutacja, w zwiazku z tym moze masz jakas wiedze na temat szans znalezienia zajecia bez znajomosci jezykow FR,DE,LU a tylko z angielskim ?Dopoki nie opanuje Fr przynajmniej w stopniu komunikatywnym.
Pozdrawiam
Kolejna odp jakiej szukalem, niezupelnie po mojej mysli ale troche rozjasniajaca lokalne warunki.Na tyle na ile zdazylem sie juz zorietowac wzasze opinie potwierdzaja wczesniejsze przypuszczenia ze bedzie cholernie ciezko <cry> Postaram sie myslec pozytywnie i nie zrazac sie juz na starcie. Jeszcze raz wielkie dzieki
"Pytania są tendencyjne"
Hej Pete, napisalam z perspektywy rekrutera, bo biore udzial w rozmowach kwalifikacyjnych do mojej firmy. Tzn. nie pracuje w dziale rekrutacji, ale na stanowisku tzw. merytorycznym - zawsze taka osoba jest wlaczona w proces rekrutacyjny. W firmie logistycznej bylby to np. Twoj przyszly szef.
Niestety nie zman realiow branzy logistycznej - ale radzilabym sie nie zrazac - zawsze mozna miec lut szczescia i cos trafic. poza tym mozesz sie rozejrzec w innych dzialkach, np. finansowej.
Niestety nie zman realiow branzy logistycznej - ale radzilabym sie nie zrazac - zawsze mozna miec lut szczescia i cos trafic. poza tym mozesz sie rozejrzec w innych dzialkach, np. finansowej.
Tez uwazam, ze nie nalezy sie zrazac, nawet mimo takich hiobowych wiesci, jak z dzisiejszego Worta: http://www.wort.lu/wort/web/letzebuerg/ ... ise-zu.php
W koncu, jak powiedzial pan premier w przedwczorajszym expose, kryzys w Luksemburgu jest mniejszy niz gdziekolwiek indziej a koniec jego, choc nieco odlegly, widac wyraznie jak swiatelko w tunelu
W koncu, jak powiedzial pan premier w przedwczorajszym expose, kryzys w Luksemburgu jest mniejszy niz gdziekolwiek indziej a koniec jego, choc nieco odlegly, widac wyraznie jak swiatelko w tunelu
Klopoty juz tam na mnie czekaja,tupia niecierpliwie wstretnymi kopytkami w miejscu. To bedzie jak Survive in the Jungle.Mysle sobie -''Raz kozie smierc'' albo ''Co mnie nie zabije to mnie wzmocni'' <bije> Nie wiem czy tak mozna rozrzucac na prawo i lewo ale daje sprawiedliwie po punkciorze za pomoc <8p>
"Pytania są tendencyjne"