notariusz reinkarnacja
notariusz reinkarnacja
Przeczytalem poprzednie posy o notariuszach.
Chcialem wiedziec czy ktos ma jakis update o przyjaznych polskiemu klientowi notariuszach?
Dziekuje z gory.
Chcialem wiedziec czy ktos ma jakis update o przyjaznych polskiemu klientowi notariuszach?
Dziekuje z gory.
Re: notariusz reinkarnacja
A niby dlaczego notariusze w Luksie mieliby być z zasady Polakom nieprzyjazni?j23 pisze:Przeczytalem poprzednie posy o notariuszach.
Chcialem wiedziec czy ktos ma jakis update o przyjaznych polskiemu klientowi notariuszach?
Dziekuje z gory.

Nie dalej, jak miesiąc temu byłem u Pani Martine DECKER (dasty polecał, digilante przestrzegał), po tym co wyczytałem na forum byłem mile zaskoczony, kulturalnie, miło, profesjonalnie. Wizytę poprzedziłem e-mailem i telefonem. Korespondowaliśmy i rozmawialiśmy po francusku, od czasu do czasu używałem prostych słów luksemburskich (to działa, polecam). Ale żeby nie było zbyt uroczo, dokument miałem otrzymac pocztą w ciągu dwóch dni, miał być wysłany z Howaldu w piątek 29 lutego, a trafić do mnie w Sandweiler w poniedziałek 3 marca ... do dzisiaj nie przebył tej niebywałej trasy <hm>. Jutro interweniuję u Pani Martine DECKER i/lub na poczcie.
P.s. ... a mogłem odebrać osobiście <glupi2> , taka opcja wchodziła w grę
P.s. ... a mogłem odebrać osobiście <glupi2> , taka opcja wchodziła w grę