Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

hej, przyjezdzam do Luxa 1.04., bede dopiero ubiegac sie o praktyki jako tlumacz. na poczatek (jakies 4-6 m-cy) zalatwilam sobie prace w restauracji (mejlowo i tel.-raczej pewne). potrzebuje wskazowek, co i jak po kolei: z zameldowaniem (czy potrzebuje do tego umowy o wynajem pokoju? czy moze byl potwierdzenie od glownego wynajmujacego?), nastepnie formalnosci zwiazane z praca (karta podatkowa itd.).bede wdzieczna za odpowiedz:-)

Może najpierw przeczytaj tu http://www.polska.lu/informatorium/jedziemy.html o dokumentach, a jak jeszcze będziesz miała pytania to pytaj

dzieki... a jak jest z zameldowaniem?potrzebna jest do tego umowa wynajmu mieszkania?

z naszego doświadczenia, tak, umowa najmu mieszkania jest wymagana przy zameldowaniu w gminie

udalo mi sie na szybko znalezc tylko jedna gmine luksemburska z informacjami po niemiecku...
Nawet gmina, do ktorej nalezy Wasserbillig, w ktorej praktycznie nikt sam z siebie nie mowi po francusku, ma oficjalna strone po francusku, dziwny jest ten kraj doprawdy, ale ja dzis nie o tym

Otoz na strone tej niemieckojezycznej gminy jest napisane, ze "umowy najmu wymaga sie tylko w szczeolnych przypadkach"
(In besonderen Fällen wird der Mietvertrag benötigt",

W Lux-Ville przy meldunku poproszono nas o okazanie umowy najmu. To jest dosc logiczne, jesli meldujesz sie pod konkretnym adresem i nie jestes wlascicielem tego mieszkania . Sprobuj zameldowac sie w Polsce bez zgody wlasciciela mieszkania <mrgreen> .

no coz Krzysiu, w kazdym kraju inna logika: w wielu landach w Niemczech nie trzeba pokazywac umowy najmu, tak jest np. tez w Nadrenii-Palatynacie, wiec w Trewirze idziesz do urzedu miasta, wypelniasz formularz, wpisujesz gdzie mieszkasz i tyle, nikogo nie interesuje, czy naprawde tam mieszasz

@ Krzys – wiesz co... tlumaczac bylego "na nasze" – gdyby to on mial sie meldowac na Hamiliusie (czego z rozkosza NIE musi robic), to po prostu odmowilby okazania umowy najmu i "co by mi pani zrobila"?

@ byly – czyli, ze moge tak po prostu pojechac sobie pociagiem do Trewiru i zameldowac sie pod dowolnym adresem, chocby na Luxemburgerstr. 157, po to by na przyklad czerpac korzysci z bycia rezydentem niemieckim (o ile takie korzysci istnieja, ma sie rozumiec...) ? To jest ciekawa koncepcja i nie to, zebym mial jakis szczwany plan, ale kto wie – moze sie ta informacja komus jednak przydac <mrgreen>

nie wiem jak jest na hamiliusie, znalazlem tylko takie info na stronie jakiejs tam luxemburskiej komuny (nawet nie wiem gdzíe ona jest)
http://www.heiderscheid.lu/egocms/conte ... _6960.html

In besonderen Fällen wird ein Mitvertrag oder gleichwertiges verlangt.
Le cas échéant la commune demande la présentation d'un contrat de bail ou d'une pièce analogue.


Co do drugiego pytania Mawi: nie nalezy mylic "prawa do pobytu" z "zameldowaniem" w biurze ewidencji ludnosci.
Nie mam pojecia, czy mozesz z polskim paszportem tak sobie przyjsc i sie zameldowac na Luxemburger str. 152, ale wiem, za jako osoba legitymujac sie rowniez niemieckim dowodem osobistym, nie musialem pokazywac absolutnie niczego przy zameldowaniu (oprocz wlasnie owego dowodu osobistego). Kiedys bylo inaczej; trzeba bylo rzeczywiscie miec umowe najmu albo podpis wlasciciela mieszkania, ale od dobrych kilku lat we wszystkich miastach, w ktorych przebywalem, wymog ten zostal zniesiony. I widac swiat sie nie zawalil.
Sa przeciez panstwa w Europie, w ktorych nie ma ani dowodow osobistych ani w ogle zadnego zameldowania

byly pisze:ale wiem, za jako osoba legitymujac sie rowniez niemieckim dowodem osobistym, nie musialem pokazywac absolutnie niczego przy zameldowaniu

A widzisz! I moze tu jest przyslowiowy Hund begraben?

nie bylbym pewny, bo zameldowanie nie ma - jak mowie - nic wspolnego z prawem do pobytu,ktorym zajmuje sie z reguly inny wydzial urzedu miasta

na ww stronie luksemburskiej ifnormacja o tym, ze umowy najmu wymaga sie w sytuacjach szczegolnych, dotyczy wyraznie obcokrajowcow, ale byc moze co gmina to obyczaj

byly pisze:ale byc moze co gmina to obyczaj

Byly, i tu w pelni potwierdzam to, co napisales – "przegryzlem" sie w Luxie przez 4 gminy w ciagu 5 lat i zdecydowanie jest wlasnie tak – co gmina to inne prawo. Przy zachowaniu jakiejs tam ogolnej synchronizacji z prawem powszechnym, w sytuacjach konkretnych szczegolowe rozwiazania w kazdej gminie moga byc zupelnie inne.

generalnie i na logike, i tak jest tez w miescie Luksemburgu i w Dudelange (z mojego doswiadczenia) :
- trzeba podac (i udokumentowac) zrodlo utrzymania, i
- podstawe do zameldowania sie pod danym adresem (umowe kupna nieruchomosci, umowe najmu, przyjsc z wlascicielem lub z osoba juz zameldowana pod tym adresem)

aha czyli podsumowujac: najpierw sie zameldowuje (z umowa o mieszkanie), potem staram sie po pozwolenie na pobyt (z umowa o prace??). Gdzie nalezy sie starc o pozw na pobyt?

a po co w ogole sie meldowac? czy to jest obowiazkowe?