zachowanie niemieckiego konta
zachowanie niemieckiego konta
czy przyjezdzajac do Lux konieczne jest zalozenie tam konta? czy korzystniej i prosciej zachowac konto (w moim przypadku) niemieckie? jakie sa prowizje przy wplacaniu, placeniu itd.i czy nie ma problemow z przelewaniem wynagrodzenia, wybieraniem itd.? z gory dzeki za wskazowki:-)
to zależy od tego, czy będziesz otrzymywać jakieś wpłaty w Luksemburgu. Pracodawca może odmówić wypłacania pensji na konto nieluksemburskie (choć nie wiem czy jest na to przepis). Wypłacać można w każdym bankomacie, a akurat w Luksemburgu banków i bankomatów masz więcej niż gdziekolwiek indziej. Pytanie, czy bank w Niemczech nie będzie chciał prowizji za wypłaty (a to od niego zależy). Generalnie - dużo łatwiej jest mieć konto w Luksemburgu niż nie mieć.
Zajrzyj do naszego Informatorium: http://www.polska.lu/informatorium/bank.html (zreszta w ogole polecam lekture tej strony, bo wiele pytan, ktorych jeszcze nie zadalas, juz znalazlo swoja odpowiedz tam .Hanka1982 pisze:aha. a gdzie posiadanie konta jest najkorzystniejsze?
Oprocz tego mozesz spojrzec na taki banerek po prawej stronie naszego portalu ( http://www.polska.lu/portal.php ), zachecajacy do skorzystania ze specjalnej oferty pewnego banku przeznaczonej dla takich osob jak ty, czyli dla zarejestrowanych uzytkownikow polska.lu. No, ale wiecej na ten temat nie pisze, bo mogloby to zostac uznane za kryptoreklame <mrgreen>
Zeby odpowiedziec sensownie na Twoje pytanie, potrzebne sa 2 informacje:
- bedziesz pracowac dla instytucji europejskich (wtedy konto luksemburskie jest konieczne) czy dla firmy prywatnej?
- masz zamiar mieszkac w Luksemburgu czy w Niemczech i dojezdzac do pracy? W drugim przypadku goraco radze zachowac konto niemieckie, bo luksemburska karta EC nie jest np. akceptowana w niektorych sklepach a rowniez z luksemburskimi kartami kredytowymi sa czasem klopoty.
Co do specjalnej oferty Fortisu dla forumowiczow: nie chce w zaden sposob umniejszac staran lux-teamu, ale pracownicy Komisji za okazaniem badga dostaja rowniez znizke na ten sam pakiet banku Fortis, nie porownywalem szczegolow, ale przypuszczam, ze sa to dokladnie te same warunki.
- bedziesz pracowac dla instytucji europejskich (wtedy konto luksemburskie jest konieczne) czy dla firmy prywatnej?
- masz zamiar mieszkac w Luksemburgu czy w Niemczech i dojezdzac do pracy? W drugim przypadku goraco radze zachowac konto niemieckie, bo luksemburska karta EC nie jest np. akceptowana w niektorych sklepach a rowniez z luksemburskimi kartami kredytowymi sa czasem klopoty.
Co do specjalnej oferty Fortisu dla forumowiczow: nie chce w zaden sposob umniejszac staran lux-teamu, ale pracownicy Komisji za okazaniem badga dostaja rowniez znizke na ten sam pakiet banku Fortis, nie porownywalem szczegolow, ale przypuszczam, ze sa to dokladnie te same warunki.
Dwie male uwagi do tego co powyzej napisal byly:
1) rzeczywiscie w Trewirze jest wiele miejsc, gdzie nie da sie zaplacic ani karta VISA ani MasterCard (i to chyba niezaleznie od tego czy sa to karty luksemburskie czy nie). Typowym przykladem jest flagowy okret trewirskiego handlu – Alleencenter przy dworcu. Tam jednak zaplacisz w kasie karta bankomatowa (sprawdzone ostatnio np. w Kauflandzie).
2) co do oferty Fortisa tylko jeden drobiazg – forum polska.lu jest nie tylko forum pracownikow instytucji UE, powiem wiecej – statystyki wskazuja, ze uzytkownikow "nieinstytucyjnych" jest z kazdym dniem coraz wiecej i nie sklamalbym chyba, gdyby sie okazalo, ze pracownicy KE i PE stanowia obecnie na forum... mniejszosc (sic!). Co bardzo cieszy swoja droga, bo jest dowodem na to, ze spolecznosc polska w Luksemburgu swietnie sie integruje, ponad podzialami wynikajacymi z miejsca zatrudnienia.
Oferta Fortisa otwiera pewna furtke, ktora dla tych co nie posiadaja slynnego "badge'a" byla niedostepna, co dla wielu osob moze stanowic pewna wartosc. Poza tym oferta Fortisa to nie tylko lepsze warunki dla kont osobistych, a w tym zakresie badge niekoniecznie otwieralby serca urzednikow bankowych. No, ale to jzu zupelnie inna bajka. Nie bede wiec zbaczal z tematu, szczegolnie, ze o warunkach oferty przeczytac moze kazdy, a skorzysta i tak tylko ten, kto widzi w tym jakas korzysc i to jest jak najbardziej normalne.
1) rzeczywiscie w Trewirze jest wiele miejsc, gdzie nie da sie zaplacic ani karta VISA ani MasterCard (i to chyba niezaleznie od tego czy sa to karty luksemburskie czy nie). Typowym przykladem jest flagowy okret trewirskiego handlu – Alleencenter przy dworcu. Tam jednak zaplacisz w kasie karta bankomatowa (sprawdzone ostatnio np. w Kauflandzie).
2) co do oferty Fortisa tylko jeden drobiazg – forum polska.lu jest nie tylko forum pracownikow instytucji UE, powiem wiecej – statystyki wskazuja, ze uzytkownikow "nieinstytucyjnych" jest z kazdym dniem coraz wiecej i nie sklamalbym chyba, gdyby sie okazalo, ze pracownicy KE i PE stanowia obecnie na forum... mniejszosc (sic!). Co bardzo cieszy swoja droga, bo jest dowodem na to, ze spolecznosc polska w Luksemburgu swietnie sie integruje, ponad podzialami wynikajacymi z miejsca zatrudnienia.
Oferta Fortisa otwiera pewna furtke, ktora dla tych co nie posiadaja slynnego "badge'a" byla niedostepna, co dla wielu osob moze stanowic pewna wartosc. Poza tym oferta Fortisa to nie tylko lepsze warunki dla kont osobistych, a w tym zakresie badge niekoniecznie otwieralby serca urzednikow bankowych. No, ale to jzu zupelnie inna bajka. Nie bede wiec zbaczal z tematu, szczegolnie, ze o warunkach oferty przeczytac moze kazdy, a skorzysta i tak tylko ten, kto widzi w tym jakas korzysc i to jest jak najbardziej normalne.
- uzupelnienie odnosnie platnoscia kartami w Niemczech:
generalnie Niemcy uchodza za kraj, w ktorym trudno jest zaplacic prawdziwa karta kredytowa, bez wzgledu na to, czy to jest VISA czy MASTERCARD.
Wiekszosc sklepow spozywczych, nawet duzych sieci, nie akceptuje po prostu zadnych kart kredytowych, ani niemieckich ani zadnych innych.
Bardziej rozpowszechniona jest tzw. karta EC, znana gdzie indziej pod nazwa "Maestro". Ale i tu czekaja niespodzianki nieznane mi do niedawna. Chcialem ostatnio zaplacic wlasnie luksemburska karta Maestro w sklepie spozywczym w Kaufhofie, gdzie ekspedientka znudzonym glosem mi wyjasnilam "my przyjmujemy tylko i wylacznie niemieckie karty maestro, wiem ze to wyda sie Panu dziwne, ale tak jest i nic na to nie poradze".
Druga niespodzianka, rowniez nieznana do niedawna: chcialem ostatnio zakupic gadzeta komputerowego w dosyc znanym sklepie internetowym cyberport.de. Podalem nr luksemburskiej karty kredytowej, niby wszystko ok, na drugi dzien dostaje emaila: "Jak Pan z pewnoscia zauwazyl, nasz sklep przyjmuje tylko niemieckie i austriackie karty kredytowe, w zwiazku z czym transakcja nie moze byc zrealizowana"......
Nie chce tego nawet komentowac, bo w Australii moglem zaplacic za sandwicha nawet w malutkim sklepie niemiecka karta maestro, a w Niemczech jak widac nie mozna zaplacic czasem karta kraju sasiedniego, no ale, co kraj, to obyczaj.
- co do warunkow specjalnych Fortisa: oczywiscie dla nie-eurokratow jest to swietna propozycja
generalnie Niemcy uchodza za kraj, w ktorym trudno jest zaplacic prawdziwa karta kredytowa, bez wzgledu na to, czy to jest VISA czy MASTERCARD.
Wiekszosc sklepow spozywczych, nawet duzych sieci, nie akceptuje po prostu zadnych kart kredytowych, ani niemieckich ani zadnych innych.
Bardziej rozpowszechniona jest tzw. karta EC, znana gdzie indziej pod nazwa "Maestro". Ale i tu czekaja niespodzianki nieznane mi do niedawna. Chcialem ostatnio zaplacic wlasnie luksemburska karta Maestro w sklepie spozywczym w Kaufhofie, gdzie ekspedientka znudzonym glosem mi wyjasnilam "my przyjmujemy tylko i wylacznie niemieckie karty maestro, wiem ze to wyda sie Panu dziwne, ale tak jest i nic na to nie poradze".
Druga niespodzianka, rowniez nieznana do niedawna: chcialem ostatnio zakupic gadzeta komputerowego w dosyc znanym sklepie internetowym cyberport.de. Podalem nr luksemburskiej karty kredytowej, niby wszystko ok, na drugi dzien dostaje emaila: "Jak Pan z pewnoscia zauwazyl, nasz sklep przyjmuje tylko niemieckie i austriackie karty kredytowe, w zwiazku z czym transakcja nie moze byc zrealizowana"......
Nie chce tego nawet komentowac, bo w Australii moglem zaplacic za sandwicha nawet w malutkim sklepie niemiecka karta maestro, a w Niemczech jak widac nie mozna zaplacic czasem karta kraju sasiedniego, no ale, co kraj, to obyczaj.
- co do warunkow specjalnych Fortisa: oczywiscie dla nie-eurokratow jest to swietna propozycja
Jest tak jak piszesz i jest to wyraźnie napisane w polskim opisie oferty, czyli tu:byly pisze:Co do specjalnej oferty Fortisu dla forumowiczow: nie chce w zaden sposob umniejszac staran lux-teamu, ale pracownicy Komisji za okazaniem badga dostaja rowniez znizke na ten sam pakiet banku Fortis, nie porownywalem szczegolow, ale przypuszczam, ze sa to dokladnie te same warunki.
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=2733
A eurokraci też mogą dostać coś, czego nie dostaną tak z ulicy, czyli dodatkowy rabacik przy kredycie hipotecznym. No i dla wszystkich nowych - możliwość otwarcia konta jeszcze z Polski.- co do warunkow specjalnych Fortisa: oczywiscie dla nie-eurokratow jest to swietna propozycja
sorry ale to jest standardowy expatriate package, ja sie skontaktowalem z Fortisem jeszcze z Niemiec i zaoferowano mi jako eurokracie wlasnie juz zarezerwowanie otwarcia konta (co w praktyce nic nie daje, bo i tak trzeba przyjsc osobiscide do banku zeby podpisac papiery, z rezerwacja czy bez. ok, bez rezerwacji jest niebezpieczenstwo, ze sie bedzie czekac w kolejce)
i wszystkie warunki ulgowe, rowniez z ta hipoteka, sa takie same., o ile dobrze rozumiem.
i wszystkie warunki ulgowe, rowniez z ta hipoteka, sa takie same., o ile dobrze rozumiem.
Byly – dzieki za wyjasnienia odnosnie korzystania w Niemczech z kart platniczych! Rzeczywiscie w Trewirze od dawna byl mi znany ten problem, ale myslalem, ze to jakies dziwne lokalne ograniczenie. Rozumiem natomiast teraz, ze nawet w Berlinie w Kaufhofie swoja karta VISA moge co najwyzej sobie... maslo na kanapce rozsmarowac?
Natomiast luksemburska karta bankomatowa (a wiec posiadajaca napis "bancomat"), a bedaca rzeczywiscie karta Maestro, sprawdzila sie doskonale wlasnie w Kauflandzie oraz pobliskim (chyba ponizszym? ) MediaMarkcie. Nie probowalem jej w Kaufhofie, ale rozumiem, ze nawet nie mam co sie wysilac?
No i jeszcze PS -> co do warunkow specjalnych Fortisa, to nawet eurokratow zainteresowac one moga w przypadku zakupu nieruchomosci. No, ale umowmy sie, ze jednak nie chcialbym, by ani forum ani nawet ten watek stal sie ofiara nachalnej akcji reklamowej tego produktu, wiec juz sie zamykam i wiecej na ten temat nie napisze.
Swoja droga jestesmy akurat bardzo ciekawi (sorki za "sluzbowa" wycieczke pod prywatnym nickiem, ale tak bedzie prosciej ) czy ta akcja Wam sie podoba, jakie sa jej mankamenty, czy spelnia oczekiwania, ktore wynikaja z obietnic zapisanych na specjalnej stronie Fortisa przygotowanej dla czytelnikow polska.lu. Wasze komentarze pozwola nam takze ocenic przydatnosc tej akcji dla Was (jak i nas oczywiscie) i w przyszlosci zadecydowac o jej kontynuacji, renegocjacji warunkow, wzglednie wstrzymaniu. Goraco polecam by osoby, ktore z niej skorzystaly napisaly swoj komentarz albo w sposob otwarty, dopisujac sie do tego watku: http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=14123#14123 albo, jesli chca zachowac prywatnosc, mailem na adres LuxTeamu (luxteam@polska.lu). To jest Wasz portal i bardzo wiele zalezy tu od Was. Oczywiscie o ile dacie nam szanse poznac Wasze zdanie
Natomiast luksemburska karta bankomatowa (a wiec posiadajaca napis "bancomat"), a bedaca rzeczywiscie karta Maestro, sprawdzila sie doskonale wlasnie w Kauflandzie oraz pobliskim (chyba ponizszym? ) MediaMarkcie. Nie probowalem jej w Kaufhofie, ale rozumiem, ze nawet nie mam co sie wysilac?
No i jeszcze PS -> co do warunkow specjalnych Fortisa, to nawet eurokratow zainteresowac one moga w przypadku zakupu nieruchomosci. No, ale umowmy sie, ze jednak nie chcialbym, by ani forum ani nawet ten watek stal sie ofiara nachalnej akcji reklamowej tego produktu, wiec juz sie zamykam i wiecej na ten temat nie napisze.
Swoja droga jestesmy akurat bardzo ciekawi (sorki za "sluzbowa" wycieczke pod prywatnym nickiem, ale tak bedzie prosciej ) czy ta akcja Wam sie podoba, jakie sa jej mankamenty, czy spelnia oczekiwania, ktore wynikaja z obietnic zapisanych na specjalnej stronie Fortisa przygotowanej dla czytelnikow polska.lu. Wasze komentarze pozwola nam takze ocenic przydatnosc tej akcji dla Was (jak i nas oczywiscie) i w przyszlosci zadecydowac o jej kontynuacji, renegocjacji warunkow, wzglednie wstrzymaniu. Goraco polecam by osoby, ktore z niej skorzystaly napisaly swoj komentarz albo w sposob otwarty, dopisujac sie do tego watku: http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=14123#14123 albo, jesli chca zachowac prywatnosc, mailem na adres LuxTeamu (luxteam@polska.lu). To jest Wasz portal i bardzo wiele zalezy tu od Was. Oczywiscie o ile dacie nam szanse poznac Wasze zdanie
wiec raz jeszcze w sprawie kart kredytowych i maestro w Niemczech.
Wiec w Kaufhofie MOZNA generalnie zaplacic karta kredytowa, ale zalezy w ktorym dziale....
Wiec w spozywczym (ktory akurat w Trewirze nalezy chyba do jakies innej sieci) nie mozna zaplacic niczym zagranicznym, ale pietro wyzej w papeterii platnosc karta kredytowa nie powinna byc klopotem, natomiast znow w innym miejscu, tzn. w Saturnie, ktory jakby nie bylo miesci sie w tym samym budynku i nalezy do tego samego koncernu, generalnie nie mozna placic karta kredytowa, ale mozna placic karta maestro.
Czyli jak sie mowi po niemiecku "nichts genaues weiß man nicht" ("nikt nic nie wie"), wiec za kazdym razym trzeba sie dla pewnosci zapytac. Wynika to z tego, ze sklepy akceptujace karty kredytowe musze placic prowizje za kazda transakcje i niby tam, gdzie marza zysku jest niska (jak podobno w sklepach spozywczych) sklepy nie chca przyjmowac kart kredytowych, podobnie jest zreszta w IKEI oraz we wszystkich niemieckich sklepach meblowych, w Mediamarkcie, w Saturnie i w Promarkcie. Ale od kazdej zasady sa wyjatki, wiec trzeba sie zawsze pytac przy kasie: akceptujecie Panstwo karty kredytowe czy tylko EC? (po niemiecku "EC-Karte", radze zapamietac, bo wiekszosc ekspedientow niemieckich nie zrozumie sformulowania Maestro)
Wiec w Kaufhofie MOZNA generalnie zaplacic karta kredytowa, ale zalezy w ktorym dziale....
Wiec w spozywczym (ktory akurat w Trewirze nalezy chyba do jakies innej sieci) nie mozna zaplacic niczym zagranicznym, ale pietro wyzej w papeterii platnosc karta kredytowa nie powinna byc klopotem, natomiast znow w innym miejscu, tzn. w Saturnie, ktory jakby nie bylo miesci sie w tym samym budynku i nalezy do tego samego koncernu, generalnie nie mozna placic karta kredytowa, ale mozna placic karta maestro.
Czyli jak sie mowi po niemiecku "nichts genaues weiß man nicht" ("nikt nic nie wie"), wiec za kazdym razym trzeba sie dla pewnosci zapytac. Wynika to z tego, ze sklepy akceptujace karty kredytowe musze placic prowizje za kazda transakcje i niby tam, gdzie marza zysku jest niska (jak podobno w sklepach spozywczych) sklepy nie chca przyjmowac kart kredytowych, podobnie jest zreszta w IKEI oraz we wszystkich niemieckich sklepach meblowych, w Mediamarkcie, w Saturnie i w Promarkcie. Ale od kazdej zasady sa wyjatki, wiec trzeba sie zawsze pytac przy kasie: akceptujecie Panstwo karty kredytowe czy tylko EC? (po niemiecku "EC-Karte", radze zapamietac, bo wiekszosc ekspedientow niemieckich nie zrozumie sformulowania Maestro)
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
a propos płatności kartami Visa - swgo czasu mi takowej nie przyjęto w pewnym markowym sklepie w Nancy więc problem chyba nie tylko trewirski...
ale za to w Polsce są akceptowane wszystkie systemy płatnicze, na szczęście <mrgreen>
ale za to w Polsce są akceptowane wszystkie systemy płatnicze, na szczęście <mrgreen>
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
pod tym wzgledem Polska jest rzeczywiscie o wiele bardziej postepowa niz Niemcy
Zreszta wczoraj chcialem zaplacic ta luksemburska karta kredytowa w sklepie spozywczym w parlamencie, pani, oczywiscie nie znajaca zadnego innego jezyka poza zabim, uparcie mi powtarzala, ze musze podac kod PIN, a ja na to po angielsku, ze do platnoscia karta kredytowa nie jest potrzebny PIN, i ze to nie jest MAESTRO tylko MASTERcard, ale poniewaz pani nie rozumiala w zab zadnego ludzkiego jezyka, a ja nie bylem w stanie wytlumaczyc jej tego po francusku, musialem wyciagnac karte maestro z pinem i jej to zademonstrowac....Ale i tak chyba nie zrozumiala roznicy...;-)
Zreszta wczoraj chcialem zaplacic ta luksemburska karta kredytowa w sklepie spozywczym w parlamencie, pani, oczywiscie nie znajaca zadnego innego jezyka poza zabim, uparcie mi powtarzala, ze musze podac kod PIN, a ja na to po angielsku, ze do platnoscia karta kredytowa nie jest potrzebny PIN, i ze to nie jest MAESTRO tylko MASTERcard, ale poniewaz pani nie rozumiala w zab zadnego ludzkiego jezyka, a ja nie bylem w stanie wytlumaczyc jej tego po francusku, musialem wyciagnac karte maestro z pinem i jej to zademonstrowac....Ale i tak chyba nie zrozumiala roznicy...;-)
Dzieki po raz drugi za wyjasnienia. Szczegolnie ta ostatnia uwaga:
"Ale, do cholery, Maestro i ta wasza badziewna EC to przeciez jeden ch..."
(z gory dzieki byly za tlumaczenie! )
To jest zreszta o tyle ciekawe doswiadczenie, ze placenie w sklepie karta bankomatowa do tej pory bylo dla mnie w zasadzie czyms obcym a nawet dziwnym... Nawet nie wiem, czy od tego bank nie zdziera ze mnie jakichs prowizji...
moze mi sie bardzo przydac, bo od kiedy odkrylem, ze tam gdzie nie przyjmuja Visy moga przyjmowac Maestro zdarzylo mi sie juz uslyszec "Nie, Maestro nie przyjmujemy – u nas tylko mozna zaplacic EC-Karte". Pozostaje wiec pytanie, jak to bedzie po niemiecku:byly pisze:Panstwo karty kredytowe czy tylko EC? (po niemiecku "EC-Karte", radze zapamietac, bo wiekszosc ekspedientow niemieckich nie zrozumie sformulowania Maestro)
"Ale, do cholery, Maestro i ta wasza badziewna EC to przeciez jeden ch..."
(z gory dzieki byly za tlumaczenie! )
To jest zreszta o tyle ciekawe doswiadczenie, ze placenie w sklepie karta bankomatowa do tej pory bylo dla mnie w zasadzie czyms obcym a nawet dziwnym... Nawet nie wiem, czy od tego bank nie zdziera ze mnie jakichs prowizji...