Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witajcie,
Negocjuję ze swoim agentem ubezpieczeniowym szczegóły ubezpieczenia samochodu. Oczywiście OC jest obowiązkowe, mam jednak pytanie odnośnie Teilkasko:
Czy ktoś z Was ma wybrane wybiórczo kilka opcji z tego rodzaju dodatkowego-nieobowiązkowego ubezpieczenia, np.
1. od zderzeń z dziką zwierzyną
2. stłuczenia szyb
3. kradzieży
4. pożaru?

Mówiąc wybiórczo, mam na myśli np. pkt.1 +pkt.3 z wykluczeniem pkt. 2 i pkt.4.
Oczywiście każdy z przedstawionych punktów ma swoją ściśle określoną cenę.

Moje pytanie zrodziło się z faktu, że mój agent ubezpieczeń twierdzi, że nie można wybiórczo wybierać sobie opcji w Teilkasko i muszę wybrać wszystkie 4 punkty 1-4.
Dziwi mnie to, ponieważ dla mojego poprzedniego samochodu mogłem dokonać wyborów opcji wedle życzeń.

Proszę o Wasze doświadczenia z Allianzem, bo nie wiem czy agent nie leci w kulki...

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt,
Ryjek.

Ryjek pisze:bo nie wiem czy agent nie leci w kulki...

Widziales kiedys agenta ubezpieczeniowego ktory by nie lecial w kulki? Ja nie.

To sa tacy akwizytorzy z ta roznica ze my sami sie do nich pchamy.

Jesli akurat konkretnie idzie o pakiet o ktorym mowisz to jest to tutaj powszechnie nazywane minicasco, obejmuje ono wlasnie takie przypadki o jakich mowisz. Czy warto to miec czy nie miec, na to pytanie odpowiedziec musisz sobie sam, glowna role odgrywa tutaj chyba wartosc pojazdu i jego czesci zamiennych. Dzis mialem spotkanie z agentem i mimo zaznaczenia opcji minimum obowiazkowego gosc probowal mi sprzedac wlasnie mini casco (a no i jeszcze PJ na kwote 40 000 EUR za jedyne extra 190 EUR/rok zamiast tego zwyklego na 3000 EUR za 20 EUR/rok)

Mam swoje wlasne zdanie na temat ubezpieczycieli ale nie wypowiem go tu publicznie na forumie bo ponoc dzieci moga czytac czy jakos tak

EDIT : chyba musze ograniczyc srodki odurzajace bo widze ze na forum zaczal padac snieg...

Ja też muszę ograniczyć, bo również mam śnieg przed oczyma - przynajmniej tutaj pada, bo za oknem to pogoda istnie zimowa...
Właśnie odnośnie agentów, to chyba sami naciągacze.

Jeszcze jedna sprawa dotycząca obowiązkowego OC w Luksemburgu.
Miałem dotąd maksymalne zniżki w wysokości 55%, a teraz agent twierdzi, że można mieć maksymalnie 50%...
Ktoś z Was również doświadczył takiej sytuacji?