Strona 1 z 1
zwrot podatku jak dlugo sie czeka?
: 14-07-2013, 20:26
autor: evaviktoria1
Witam,
W lutym zlozylismy zeznanie podatkowe, z ktorego wynika, ze powinnimsy dostac zwrot nadplaconego podatku. Do tej pory nie odstalismy. W zeszlym roku pieniadze przelano nam po niecalych 4 tyg od wyslania zeznania. Czy ktos sie orientuje czy istenieje jakis limit czasowy w ramach ktorego pieniadze powinny do nas dotrzec?
Z gory dziekuje za informacje
e.
: 15-07-2013, 09:02
autor: minka
zalezy gdzie sie sklada zeznanie podatkowe. Ja dostalam rowno po 6 tygodniach. Moj urzad skarbowy jest w Merch. W Luxembourg city musialam czekac ponad rok. Najprosciej jest zadzwonic i sie spytac.
: 15-07-2013, 12:52
autor: marianek
W zeszlym roku zwrot podatkowy dostalismy po 4tyg.a wtym roku 4 miesiace ,pani ktora sie tym zajmowala byla chora,potem miala urlop postanowila sama sie tam pofatygowac i w na poczotku tygodnia mielismy juz zwrot :>
: 18-07-2013, 07:44
autor: evaviktoria1
Dziekuje za odpowiedzi.
Rok czekania...nie spodziewalam sie, ze to moze byc az tak dlugo. Nie mieszkam juz w Luksemburgu, ale widze ze bede musiala tam zadzwonic.
: 22-09-2013, 20:32
autor: dylex
a tak przy okazji, jak to jest z tym podatkiem?! moj maz od tego roku zaczal prace w luksembourgu pracuje na budowie natomiast ja z dziecmi mieszkam i pracuje w Polsce, gdzie nalezy sie rozliczyc z podatku na przyszly rok?
: 15-01-2014, 16:53
autor: ChriS.
Witam, ja rowniez chcialbym o to spytac, pracuje jako marynarz w luksemburgu i ponoc nie musze sie rozliczac itp. Dostaje fiszki co miesiac i raz w roku takie podsumowanie ile zarobilem itp. Czy nalezy mi sie jakis zwrot? Czy musze jakies pisma skladac? Pracuje juz 3 lata i nie chcialbym sie kiedys "obudzic z reka w nocniku"
: 16-01-2014, 17:19
autor: gabrjel
ChriS. pisze:Witam, ja rowniez chcialbym o to spytac, pracuje jako marynarz w luksemburgu i ponoc nie musze sie rozliczac itp. Dostaje fiszki co miesiac i raz w roku takie podsumowanie ile zarobilem itp. Czy nalezy mi sie jakis zwrot? Czy musze jakies pisma skladac? Pracuje juz 3 lata i nie chcialbym sie kiedys "obudzic z reka w nocniku"
Jak chcesz zwrot, i raz złożysz deklaracje to wtedy już zawsze będziesz musiał...
A zwroty dostaje się przy
AC auta
AC mieszkania
generalnie ubezpieczeń
dzieci
kredytów....
To tak ogólnie...
ja uważam że warto się rozliczać, a jeśli zna się trochę podatki w PL, i trochę języka (DE lub FR) to wypełnienie deklaracji jest mniej zawiłe niż w PL (bo nie ma tych wszystkich załączników - ale jeden druk).
: 16-01-2014, 17:50
autor: marcin
Witam, ja rowniez chcialbym o to spytac, pracuje jako marynarz w luksemburgu
a ja tak z ciekawosci, off-topicowo, czy marynarze "pracujacy w luksemburgu" odwiedzili chociaz raz ten kraj ? Dostep do morza wprawdzie mamy (przez Mozele) ale wiekszosc statkow z bandera .lu tu chyba nie zawija
Pytam, bo jako nastolatek mialem okazje pracowac na "zmywaku" na statku w DE ale z Panamska bandera, a wiec codziennie podlegalem pod panamska jurysdykcje ... ale Panamy do dzis nie zobaczylem
: 16-01-2014, 23:20
autor: Borys
marcin pisze:Witam, ja rowniez chcialbym o to spytac, pracuje jako marynarz w luksemburgu
a ja tak z ciekawosci, off-topicowo, czy marynarze "pracujacy w luksemburgu" odwiedzili chociaz raz ten kraj ? Dostep do morza wprawdzie mamy (przez Mozele) ale wiekszosc statkow z bandera .lu tu chyba nie zawija
Pytam, bo jako nastolatek mialem okazje pracowac na "zmywaku" na statku w DE ale z Panamska bandera, a wiec codziennie podlegalem pod panamska jurysdykcje ... ale Panamy do dzis nie zobaczylem
Marcinie, czyz nie odpowiedziales wlasnie sam sobie?
: 17-01-2014, 13:52
autor: marcin
Marcinie, czyz nie odpowiedziales wlasnie sam sobie?
niby tak. ale to byly zupelnie inne czasy, zamiast EUR byla DM, na granicach trzeba bylo stac pare godzin oraz posiadac cos takiego jak paszport, praca oczywiscie byla na czarno, nie bylo UE tylko EWG, cla nadal obowiazywaly, bo tak na prawde ten statek zarabial tylko na tym, ze posiadal sklep wolnoclowy z wóda i papierosami i kursowal sobie pomiedzy Niemcami i Dania. Jak widzisz zupelnie inna bajka. Ale za to jaki byl przelicznik !!! Kochany, za jeden dzien na zmywaku dostawalem hundret marek, tyle co moj ojciec zarabial na uczelni w 3 miesiace - oczywiscie wg nieoficjalnego przelicznika ... No ale przede wszystkim nie bylem marynarzem a pomywaczem
: 17-01-2014, 17:07
autor: gabrjel
marcin pisze:. No ale przede wszystkim nie bylem marynarzem a pomywaczem
A też taka norma była:
http://www.youtube.com/watch?v=AWmdQvSAlxs ?
: 31-01-2014, 05:03
autor: ChriS.
gabrjel pisze:ChriS. pisze:Witam, ja rowniez chcialbym o to spytac, pracuje jako marynarz w luksemburgu i ponoc nie musze sie rozliczac itp. Dostaje fiszki co miesiac i raz w roku takie podsumowanie ile zarobilem itp. Czy nalezy mi sie jakis zwrot? Czy musze jakies pisma skladac? Pracuje juz 3 lata i nie chcialbym sie kiedys "obudzic z reka w nocniku"
Jak chcesz zwrot, i raz złożysz deklaracje to wtedy już zawsze będziesz musiał...
A zwroty dostaje się przy
AC auta
AC mieszkania
generalnie ubezpieczeń
dzieci
kredytów....
To tak ogólnie...
ja uważam że warto się rozliczać, a jeśli zna się trochę podatki w PL, i trochę języka (DE lub FR) to wypełnienie deklaracji jest mniej zawiłe niż w PL (bo nie ma tych wszystkich załączników - ale jeden druk).
Rozumiem, ze AC auta/mieszkania w luks? Kredytow zaciagnietych rowniez w luks? Nie chodzi mi o przyciecie tych kilku euro na rozliczeniu pierwszym tylko czy musze sie rozliczac zeby pozniej nie miec problemow z emerytura np.?
Czy masz jakas ciekawa lekture na ten temat?
: 31-01-2014, 13:12
autor: misio
Chris, nie tłumacz sie z przycięcia kilku €. Rozliczenie podatkowe temu służy tak samo jak zwroty i odliczenia.
: 01-02-2014, 14:57
autor: ChriS.
Ja sie nie chce tlumaczyc, tylko mowie, ze mi nie zalezy zeby zarobic ("przyciac") kase na zwrocie podatku zadnym, jesli nie jest to konieczne i nie bede mial w przyszlosci problemow z emerytura to nie chce sie rozliczac
Mieszkam w Polsce, w przyszlosci jedynie dzieci mnie interesuja wiec i kindergeld. Jedynie to mnie interesuje
Slyszalem rowniez, ze juz po 10 latach pracy w luks nabywa sie prawa emerytalne, czy to prawda? Ze jesli po 10 latach wroce do Polski pracowac to dostane na starosc normalnie emeryture?