Zlozylam w Luxemburgu wniosek o zasilek przedporodowy (slynne 580 euro, formularz na ktorym sie zbiera pieczatki z wizyt u ginekologa). Wniosek odrzucono, odwolalam sie, bo argument byl calkowicie chybiony.
Odwolanie tez odrzucono, tym razem argumentujac, ze w momencie ostatniej wizyty u ginekologa powinnam byla mieszkac na terenie Luxemburga, zgodnie z art. x.
Wszystko ok, ale 4 lata temu bylam w identycznej sytuacji i zasilek otrzymalam. Mieszkam we Francji, pracuje w Lux.
Czy ktoras z Pan byla/jest w podobnej sytuacji i moglaby sie podzielic swoimi doswiadczeniami?
Z gory dziekuje.