Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Przepraszam, jeśli takie pytanie już się pojawiło, ale nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi, a zupełnie nie orientuję się w temacie.

Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza, za którą zapłaciłam kartą kredytową i otrzymałam typowy mały rachunek z terminala płatniczego z potwierdzeniem zapłaty (kwotą i beneficjentem - nazwa kliniki). Czy wystarczy jeśli prześlę do CNS ten rachunek razem z potwierdzeniem płatności ? Czy powinnam raczej poczekać na wyciąg z konta i dołączyć im wyciąg-potwierdzenie z mojego banku? Chcę być pewna, że uzyskam zwrot pieniędzy zamiast listu, że czegoś tam brakuje...

Jeśli ktokolwiek cokolwiek może potwierdzić - będę bardzo wdzięczna.
J.

mi sie wydaje ze wystarczy to co masz, najwyzej sie upomna

Wystarczy dolaczyc do rachunku rachunek z terminala. Na podstawie tej platnosci CNS zwraca koszty leczenia. Potwierdzone

basia_ag pisze:Wystarczy dolaczyc do rachunku rachunek z terminala. Na podstawie tej platnosci CNS zwraca koszty leczenia. Potwierdzone

Super, dzięki ! <rotfl>

Jeżeli zapłaciłaś na miejscu, to na rachunku powinno to być napisane i nie musisz dołaczać potwierdzenia zapłaty z banku. Jeżeli nie płacisz na miejscu tylko później przelewasz pieniądze, to musisz dołączyc dowód zapłaty.
Niepokoi mnie tylko to sformułowanie "typowy mały rachunek z terminala płatniczego z potwierdzeniem zapłaty". Normalnie dostaje się wydruk wielkości A4 pt. Memoire d'honoraires"

danka44 pisze:Jeżeli zapłaciłaś na miejscu, to na rachunku powinno to być napisane i nie musisz dołaczać potwierdzenia zapłaty z banku. Jeżeli nie płacisz na miejscu tylko później przelewasz pieniądze, to musisz dołączyc dowód zapłaty.
Niepokoi mnie tylko to sformułowanie "typowy mały rachunek z terminala płatniczego z potwierdzeniem zapłaty". Normalnie dostaje się wydruk wielkości A4 pt. Memoire d'honoraires"

Dziękuję Danka.
Nie wiedziałam do końca jak się wysłowić po polsku... Dostałam duży rachunek OD LEKARZA wielkości A4 pt. "Memoire d'honoraires". A oprócz tego, z terminala płatniczego wyszło potwierdzenie zapłaty (może tak lepiej) moją kartą Visa, taka mała biała karteczka.

A i nie wiem, czy to wszyscy wiedzą, że listy do cns wysyła się bez znaczka = za darmo.

danka44 pisze:A i nie wiem, czy to wszyscy wiedzą, że listy do cns wysyła się bez znaczka = za darmo.

Ah bon?! <shock>

Eeeeekstra! Dobrze, że uprzedziłaś, bo oczywiście z rozmachu bym kupiła.
To trzeba drukowanymi literami przykleić na informatorium! <mrgreen>

Ale zaraz, zaraz : trzeba im chyba RIB (numer konta) dołączyć? No bo kasa chorych nie wie, na jaki rachunek mi zwrócić pieniądze, a na wyciągu z terminala płatniczego (potwierdzenia zapłaty) nie ma takiej informacji.
Czy wy dołączacie za każdym razem numer swojego konta ?

nie trzeba za kazdym razem, wystarczy raz;)

Jowi pisze:To trzeba drukowanymi literami przykleić na informatorium! <mrgreen>

Piszac to do Danki, napisalas do najwlasciwszej osoby. Jestem pewien, ze taki wpis sie tam pojawi wkrotce

ania_411 pisze:nie trzeba za kazdym razem, wystarczy raz;)

No, wlasnie. Jak juz cie maja w swojej bazie danych, to cie "po PESLu znajda" (czyli wlasnie po tym "numero securite sociale". Najwazniejsze, zeby na wysylanym do CNS rachunku widnial ten wlasnie numer. Zreszta lekarz (tak normalnie) sam pamieta, zeby go wpisac. To niemal jak odruch.

Witam,
Ja nigdy nie dołączam potwierdzenia zapłaty, tylko wysyłam (lub wrzucam do skrzynki CNS np. w Centrum handlowym Topaze w Mersch) "duży rachunek od lekarza"
I też działa!

Zwykle jak rachunek lekarza jest podpisany i datowany odrecznie pod kwota, to jest rownoznaczne z tym, ze zaplacony. Jak wezmiesz rachunek (albo przysla Cii do domu potem), co tez jest czasem praktykowane - takiej parafki nie bedzie i trzeba dolaczyc dowod zaplaty.

A ja slyszalem, ze ponoc teraz jest tak, ze kasa chorych wychodzi z zalozenia, ze za niezaplaconym rachunkiem od lekarza, to przede wszystkim lekarz bedzie biegal za pacjentem i po sądach go włóczył. I z tego tez powodu generalnie wymog przedstawiania dowodu zaplaty nie jest juz tak rygorystycznie przestrzegany w kasie chorych. Taka plotke slyszalem.