zwrot VAT w Ikea Arlon i Auchan w Lux
zwrot VAT w Ikea Arlon i Auchan w Lux
czy ktoś ma może doświadczenia w tej kwestii, gdzie się trzeba udać/ do kogo w tych sklepach i w jakiej fromie następuje zwrot-od razu gotówką czy przelewem? (oczywiście wszystkie potrzebne dokumeny są już przygotowane)
mmm191
W Auchan idziesz do punktu obsługi klienta na dole przy wejściu. Jeśli dobrze pamiętam wypłacają od razu gotówką, ale nie jestem pewien.
Jeśli chodzi o IKEA Arlon, dokumenty w oryginale wysyła się do jakiejś firmy zajmującej się tym w Belgii. Formularze i adres dostaniesz w punkcie obsługi klienta w IKEA.
Jeśli chodzi o IKEA Arlon, dokumenty w oryginale wysyła się do jakiejś firmy zajmującej się tym w Belgii. Formularze i adres dostaniesz w punkcie obsługi klienta w IKEA.
Naprawde?..... Ja cale moje mieszkanie meblowalam w IKEA Arlon i nigdy niczego nigdzie nie wysylalam....po prostu przy nastepnej wizycie w sklepie (a bylo tego troche) zawozilam przy okazji papiery i zostawialam w sklepie, w punkcie obslugi klienta, no i czekalam na kase - od 2 tygodni (na poczatku, ok. roku temu), do okolo 3 miesiecy ostatnio....szymbi pisze:Jeśli chodzi o IKEA Arlon, dokumenty w oryginale wysyła się do jakiejś firmy zajmującej się tym w Belgii. Formularze i adres dostaniesz w punkcie obsługi klienta w IKEA.
...no i jakie formularze z IKEA (poza takim z danymi konta, na ktore maja przelac kase)?...przeciez formularze to my mamy z komisji...
U mnie zwrot VATu to już niestety historia, więc podane informacje odgrzebuję z pamięci. Jeśli chodzi o Arlon, to jak dokonywałem zakupu poinformowano mnie, że właśnie zmieniają się zasady i "od zaraz" wszystkie zwroty załatwiane są przez ową firmę. Ja akurat wówczas załapałem się jeszcze na zwrot przez punkt obsługi klienta, bo zakupu dokonałem przed tym "od zaraz". Jeśli BaMaZa piszesz, że nadal dokonują zwrotu w POK to widocznie wycofali się z tego pomysłu z zewnętrzną firmą, albo nie ma wymogu korzystania z jej usług.
Podejrzewam, że faktury są wymagane. Paragon zawiera informację na temat wymiaru podatku, ale nie dokumentuje faktu nabycia konkretnie przez Ciebie (osoba/instytucja zwracająca VAT może to wykorzystac jako argument przeciw). Ja jestem zwolennikiem prób, spróbujesz - może zwrócą, nie spróbujesz - ... na pewno nie zwrócą <lol>.mmm191 pisze:jeszcze jedno, jeśli od razu nie wziełam faktur z IKEA tylko mam paragony z kasy to czy wystawią mi teraz faktury po fakcie jeśli poproszę?
Ja słyszałem także o minimalnej kwocie jednorazowego zakupu brutto, która daje podstawy do zwrotu VAT tj. 100 EUR.minka pisze:Gwoli scislosci, w Auchan dostaje sie gotowke, ale do pewnej wysokosci. Max, to chyba 300 euro.
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie 
[G.J.Gigol]
[G.J.Gigol]Obawiam sie, ze pytanie kolezanki dotyczylo zupelnie innego zagadnienia. Faktury sa absolutna podstawa do uzyskania zwrotu VAT u p. Webera i nie ma co tutaj probowac zalatwiac tego inaczej. Natomiast jesli chodzi o zamiane paragonu na fakture w IKEI to nie powinno byc z tym problemu o ile nie uplynal jakis tam okreslony przepisami czas, po ktorym IKEA ma prawo odmowic takiej uslugi. Czy jest to tydzien czy miesiac czy rok, to juz z cala pewnoscia mozna sie dowiedziec chocby... w IKEIpanda pisze:Podejrzewam, że faktury są wymagane.
A co do dolnego limitu zakupow -- dokladnie tak jest jak glosi to nasz czarnobialy kolega. Ponizej 100 euro nie zwracaja, a raczej nie zawracaja sobie tym glowy. Przy czym oczywiscie liczy sie sumaryczna kwota wszystkich zakupow brutto wypisanych na fakturze, totez czasem warto dokupic jeszcze jakis drobiazg (oczywiscie z listy tych odliczanych), zeby sobie na zwrot zasluzyc.
MaWi pisze:jesli chodzi o zamiane paragonu na fakture w IKEI to nie powinno byc z tym problemu o ile nie uplynal jakis tam okreslony przepisami czas
tak faktycznie, całkowicie muszę się zgodzić w dość oczywistej sprawie z zielonym kolegą
-można zamienić paragon na fakturę, w Polsce faktura powinna być wystawiona najpóźniej 7-go dnia od chwili zakupu, w Luxie chyba jest podobnie ??Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie [G.J.Gigol]
[G.J.Gigol]tak się niestety złożyło, że jeszcze nie dotarłam do Ikea i nie sprawdziłam czy mi dadzą te faktury, ale w między czasie odkryłam na paragonie na samej górze napis po francusku "ce ticket est votre facture" i po luksembursku to samo a trochę niżej miejsce na wpisanie nazwiska i adresu kupujacego, czy w takim razie to znaczy rzeczywiście, że taki paragon jest fakturą, rachunkiem....?
pozdr,.
M.
pozdr,.
M.
mmm191