Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Odpowiedz na twoje pytanie znajduje sie tu:

http://europa.eu/youreurope/citizens/wo ... dex_pl.htm

Na mandacie może się nie skończyć, policja ma prawo odstawić samochód do granicy i Ciebie obciążyć kosztami. Na przerejestrowanie samochodu jest 6 miesięcy Poza tym polski ubezpieczyciel może robić problemy w razie np stłuczki w LU.

Na zadupiu mówisz??? A w NY to pewnie mieszkałas na manhattanie? Ja obstawiam Passaic.[/quote] Przejrzałeś mnie, tak naprawdę mieszkałam w przyczepie w Alabamie i Manhattan widziałam tylko na pocztówkach :D A tak serio, to nie wiem dlaczego mieszkanie na Manahttanie czy w ogóle w mieście wydaje Ci s...

Też mieszkam daleko na północy. Ale w zasadzie cały Luksemburg to zadupie, więc nie ma zupełnie problemu z dojechaniem gdziekolwiek maksymalnie w godzinę (krócej zdecydowanie niż na drugi koniec NY czy chociażby Warszawy). Ten argument do mnie nie trafił :) W Warszawie mieszkam 20 minut rowerkiem o...

I co cię powstrzymuje, żeby i tutaj podobnie spędzać czas? To, że mieszkam na totalnym zadupiu, to raz ;) A dwa niestety to, co jest dostępne, nie zawsze trafia w mój gust. Mój tutejszy mężczyzna też ma trochę z tym problem i żeby docierać na koncerty, które nas interesują, musimy jednak ruszać się...

Irja, będę jechać sama autem do Warszawy 16 września, jeśli chcesz mi coś podrzucić do samochodu to daj znać

Nooo...to faktycznie mnóstwo ciekawych zajęć...knajpki dla dzieci, knajpy, kluby dla starszych dzieci... ;) I pomyśleć, że ja się wychowałam bez knajpek, knajp i klubów...i wcale się nie nudziłam! <lol> Jak to możliwe? Odnosiłam się do któregoś postu powyżej, w którym autorka wyraziła wątpliwości c...

No jak by nie spojrzeć, różnica między NY a pólnocą Luksemburga jest dość spora ;) Ale szczerze mówiąc nawet Warszawa mi się teraz wydaje naprawdę niezłą metropolią, gdzie zawsze coś się dzieje, a przynajmniej ja się nigdy nie nudziłam. Tu nudzę się mniej więcej przez 3/4 czasu ;) Ale to chyba kwest...

W stanie spoczynku, niestety, pracuję zupełnie nie w zawodzie. A Ty?

O, to jest nas więcej? Myślałam, że jestem osamotniona w swoim dziwactwie <mrgreen>

Cześć Agnieszka123 :) Jakiś czas temu byłam w podobnej sytuacji i pomyślałam, że opiszę i swoje odczucia. Przeprowadziłam się tu 1,5 roku temu i przeszłam chyba przez podobne "fazy", z naciskiem raczej na te negatywne. Pochodzę z Warszawy, wcześniej mieszkałam przez wieeeele lat w Nowym Jo...

Zameldowalam sie tu, wiec i samochod przerejestrowalam. Ot, cala historia

@ zzz Udalo mi sie sprawe zakonczyc dopiero dzis. Wyglada to tak - nalezy dowod tymczasowy/dowod rejestracyjny przetlumaczyc (tlumaczenie przysiegle) i zaniesc do wydzialu komunikacji. Teoretycznie w ramach Unii Europejskiej tlumaczenie nie jest potrzebne, ale jak jest - kazdy wie. Na tej podstawie ...

Witam wszystkich, Mam pewien problem z polskim ubezpieczycielem. Otoz dwa tygodnie temu zarejestrowalam tu swoj samochod z Polski. Cala procedura przeszla bez problem az do momentu, gdy chcialam wypowiedziec polskie oc. Na poczatku skontaktowalam sie z firma i powiedziano mi, zebym przeslala skan do...

To teraz ja - kolejna nowa :) W Luksemburgu od lutego i też bardzo chętna na spotkania (po polsku i angielsku, po francusku niestety jeszcze nie - choć pracuję nad tym :) Poza tym chętnie poznam kogoś, z kim mogłabym pojeździć na rowerze, ewentualnie pochodzić nieco po ścieżkach turystycznych, który...