ja niestety nie moge jezdzic czesto do Polski, ani tam dluzej zostac zeby zrobic te koronki , maz pracuje, caly dzien nie ma go w domu, tak wiec nie mialabym z kim zostawic dziecka, ktore juz chodzi do szkoly, poza tym gdyby z czasem okazalo sie ze jest cos nie tak, trzeba znow gnac ponad 1200km do ...