Polski ginekolog???-Czy ktoś.........
Ewa - jak potrzebujesz nagle i sprawa pilna to dzwon do Pani lekarz i przedstaw sytuacje, jestem pewny ze jesli faktycznie jest to cos naglego i powaznego to pani lekarz nie pozwoli Ci czekac na wizyte kilku tygodni i spotkacie sie w ciagu jednego max dwoch dni.
Odnosnie Twojego pytania ( lub Twojego meza ) w sprawie punktow POMOGL - tez nie czaje sensu ich istnienia , daje to kolejny powod do niezdrowej rywalizacji kto komu pomogl i jaki niezmiernie on jest dobry w zbawianiu Swiata - ja juz swoja kontrowersyjna, jak mniemam, opinie na ten temat wydalem ze sens istnienia tej opcji ma tylko wtedy jesli bedziemy mieli rowniez mozliwosc wystawienia negatywnej oceny.
No ale - nie moj cyrk to i nie moje malpy...
Odnosnie Twojego pytania ( lub Twojego meza ) w sprawie punktow POMOGL - tez nie czaje sensu ich istnienia , daje to kolejny powod do niezdrowej rywalizacji kto komu pomogl i jaki niezmiernie on jest dobry w zbawianiu Swiata - ja juz swoja kontrowersyjna, jak mniemam, opinie na ten temat wydalem ze sens istnienia tej opcji ma tylko wtedy jesli bedziemy mieli rowniez mozliwosc wystawienia negatywnej oceny.
No ale - nie moj cyrk to i nie moje malpy...
Ura Bura Szef Podwóra
Majac nadzieje, ze w sprawie lekarza i naglej pomocy medycznej odpowiedz juz padla (nawet nie jedna), pozwole sobie dodac slowko na temat watku pobocznego, a wiec punktow "Pomogl".
Otoz ich sens nie jest bynajmniej w tym, by zobywac forumowe kwalifikacje. Nie planujemy ani obecnie ani w przyszlosci klasyfikowania uzytkownikow polska.lu na "starszyzne" i "koty", ani na "super-senior-mega-guru" i "cieniasow" czy "szpagaterie". To nie ma sensu z zalozenia; nie po to zreszta powstala polska.lu, zeby wprowadzac "kastowosc", ale zeby tepic wszelkie jej przejawy. Stad (sorki, Borys – jesli uwazasz, ze ponizsze jest wrzuceniem kamyczka do Twojego ogrodka, to nie bede zaprzeczal
) – jesli ktokolwiek pomaga – czy mnie osobiscie, czy Redakcji, czy LuxTeamowi, dostaje od nas punkcik, niezaleznie czy go znam osobiscie, czy w zyciu nie widzialem na oczy, i – co wazniejsze – NIEZALEZNIE od tego, czy uwazam, ze w innych sytuacjach zachowal sie wczesniej jak ostatni [piiii] czy jest wzorem cnot wszelkich od poczatku swiata. Pomogl, to [POMÓGŁ] i tyle. Podobnie ma sie rzecz w sytuacjach wymagajacych ingerencji – jesli ktos na forum narozrabial, to dostaje grzeczne upomnienie, niezaleznie od tego czy go znam i lubie, czy prywatnie uwazam, ze jest oszolomem. Bo ani ja (ani nikt z LuxTeamu) nie jest na polska.lu prywatnie (w odroznieniu od Ciebie, Borysie – Ty, oraz ktokolwiek inny, moze czuc sie tu jak u siebie). Stad tez historia polska.lu zna tez przypadki, kiedy obrywalo sie nawet czlonkom administracji, od LuxTeamu po wiekszosciowej decyzji "votum separatum". Bardzo przy tym cenimy sobie, ze zarzad polska.lu nie jest jednoosobowy, i ze przestrzegamy dosyc skrupulatnie zasady, iz strategiczne decyzje odnosnie nie tylko stowarzyszenia, ale i forum, podejmowane sa wiekszoscia glosow.
***
No, ale wracajac do meritum, czyli do punktow [POMÓGŁ]. Na poczatku byla taka idea (nawet ogloszona publicznie przez LuxTeam), ze punkty te beda stanowic element konkursu i kto (poza zarzadem portalu, oczywiscie) nazbiera ich najwiecej otrzyma ufundowana przez polska.lu nagrode. Szybko jednak okazalo sie, ze sensownosc takiej klasyfikacji jest dosyc dyskusyjna, gdyz:
1) sa osoby, ktore bardzo pomagaja, ale nie maja szczescia do punktow [POMÓGŁ]. Tzn. – czesto zdarza sie, ze uzytkownicy dziekuja im w formie "werbalnej" czy to na forum, czy poza – na PW – za przysluge, ale zapominaja, wzglednie "zapominaja" o kliknieciu na stosowny banerek. Trudno miec do kogokolwiek pretensje o to, ale tez i rezulatat jest taki, ze co najmniej kilka osob wypadloby "z konkurencji" w sposob zupelnie niezawiniony
2) punkty [POMÓGŁ] nie sa same w sobie dobrym wskaznikiem oceny. Zdarza sie bowiem, ze ktos przydziela punkt za blahostke, czy wrecz za powtorzenie informacji, ktora ktos inny przed chwila napisal, a rownolegle taki sam punkt dostaje ktos inny za czyn niezwykle chwalebny, wymagajacy czasu czy poswiecenia. Czy LuxTeam mialby wiec sklasyfikowac wyzej kogos, kto czyta regularnie forum, wiec "wie co w trawie piszczy", od kogos, kto pomogl komus raz jeden, ale za to w waznej sprawie zyciowej? Bardzo trudno byloby nam podjac taka decyzje.
3) czasem po prostu nie da sie przyznac pomagajacemu punktu, gdyz osoba, ktora zglosila sie z prosba nie jest autorem danego watku (a tylko autor watku ma prawo przyznac punkt odpowiadajacemu na jego post; tak dziala ten mechanizm i nie mamy na to wplywu nawet jako administratorzy). Zdarza sie po prostu, ze ludzie dopisuja sie ze swoimi prosbami/pytaniami do czyichs postow. W takiej sytuacji, chocby nawet chcieli, nie moga wyrazic swojej wdziecznosci w "punktowej walucie".
4) kwestie uczciwosci poszczegolnych uzytkownikow forum, wypunktowana tu przez kol. Borysa, dyplomatycznie pomijam, choc mam swiadomosc, ze w konkretnych przypadkach moze ona takze miec wplyw na to kto i komu przyznaje punkty. Nie jest jednak misja LuxTeamu nadzor policyjny nad uzytkownikami forum i, wybaczcie, ale zadnych sledztw – czy to w sprawach pomocy czy konfliktow – przeprowadzac nie bedziemy. Nie mamy do tego nie tylko odpowiednich mechanizmow ale tez i sensownej motywacji
***
Na coz wiec sa te punkty? Dla mnie, wybaczcie, stawianie pytania w ten sposob, troche nie ma sensu. To tak, jak by zapytac "A po co jest slowo dziekuje?". Przeciez nie popycha ono cywilizacji do przodu, nie zarobi sie na tym pieniedzy ani nie zdobedzie slawy... Ale mimo wszystko w pewnych sytuacjach jest ono niezwykle wazne. Jest wazne przede wszystkim w bezposredniej relacji pomiedzy potrzebujacym, a tym ktory mu pomogl. To tutaj ma ono najwiekszy wydzwiek. I wierz mi, Borysie, uczciwie dany punkt [POMÓGŁ] ucieszy przede wszystkim obdarowanego. Nawet jesli nie czyni on dobra jedynie li tylko dla doczesnej slawy! Rownoczesnie punkt taki, dany nieadekwatnie lub "z rekomendacji" czy "z zachety" az tyle szczescia chyba nie daje?
***
Podsumowujac – przydzielanie punktow [POMÓGŁ] jest Waszym przywilejem, nie zas obowiazkiem. Chcecie w ten sposob wyrazic swoja wdziecznosc – macie do tego prawo i co wazniejsze macie taka mozliwosc. Bardzo latwo jest takze sprawdzic kto za co zostal obdarowany, bo w profilu kazdego uzytkownika jest link do wszystkich postow, w ktorych otrzymal on stosowne punkty. Jednoczesnie ja osobiscie rekomendowalbym pewien dystans w ocenie uzytkownikow jedynie poprzez przyznana im ilosc punktow. Powiem wprost – sam mam ich najwiecej (mam wiec chyba prawo miec swoje zdanie na ten temat takze prywatnie), a bynajmniej nie uwazam sie za osobe najbardziej pomocna na forum.
Jednoczesnie odcinam sie (prywatnie) od pomyslu przydzielania punktow "karnych" przez uczestnikow forumowych dyskusji. O ile bowiem w punktach promocyjnych, bywacie czesto "oszczedni" o tyle punkty karne szybko stana sie polem do wyrazania wielu (takze pozaforumowych) animozji. Dla LuxTeamu to tylko i wylacznie kolejny powod do utrapienia, o ile bowiem mozna (z pewnym rozczarowaniem, ale w milczeniu) akceptowac, ze ktos gdzies nie zostal doceniony za swoja pomoc, o tyle trudno nie reagowac tam, gdzie ktos kogos probuje skrzywdzic nie zawsze majac racje. Temat "mania racji" jest przy tym osobnym nierozwiazywalnym najczesciej zagadnieniem. Stad tez, tak dlugo, jak moje zdanie popierac beda pozostale osoby z LuxTeamu, besztanie jednych uzytkownikow przez drugich poprzez negatywna punktacje nie bedzie sposobem na realizowanie spolecznych relacji na polska.lu.
Jesli w powyzszym temacie sa jakies watpliwosci, lub uwazacie, ze jest to temat do dyskusji, to oczywiscie chetnie taka wymiane pogladow przeczytam. Rezerwuje sobie jednak prawo do wydzielenia tego watku z tematu glownego (zeby nie "offtopikowac"
) albo do "Zagadnien techniczno-organizacyjnych" albo (jesli dyskusja zejdzie zupelnie na manowce) do "Polanki".
Otoz ich sens nie jest bynajmniej w tym, by zobywac forumowe kwalifikacje. Nie planujemy ani obecnie ani w przyszlosci klasyfikowania uzytkownikow polska.lu na "starszyzne" i "koty", ani na "super-senior-mega-guru" i "cieniasow" czy "szpagaterie". To nie ma sensu z zalozenia; nie po to zreszta powstala polska.lu, zeby wprowadzac "kastowosc", ale zeby tepic wszelkie jej przejawy. Stad (sorki, Borys – jesli uwazasz, ze ponizsze jest wrzuceniem kamyczka do Twojego ogrodka, to nie bede zaprzeczal

***
No, ale wracajac do meritum, czyli do punktow [POMÓGŁ]. Na poczatku byla taka idea (nawet ogloszona publicznie przez LuxTeam), ze punkty te beda stanowic element konkursu i kto (poza zarzadem portalu, oczywiscie) nazbiera ich najwiecej otrzyma ufundowana przez polska.lu nagrode. Szybko jednak okazalo sie, ze sensownosc takiej klasyfikacji jest dosyc dyskusyjna, gdyz:
1) sa osoby, ktore bardzo pomagaja, ale nie maja szczescia do punktow [POMÓGŁ]. Tzn. – czesto zdarza sie, ze uzytkownicy dziekuja im w formie "werbalnej" czy to na forum, czy poza – na PW – za przysluge, ale zapominaja, wzglednie "zapominaja" o kliknieciu na stosowny banerek. Trudno miec do kogokolwiek pretensje o to, ale tez i rezulatat jest taki, ze co najmniej kilka osob wypadloby "z konkurencji" w sposob zupelnie niezawiniony
2) punkty [POMÓGŁ] nie sa same w sobie dobrym wskaznikiem oceny. Zdarza sie bowiem, ze ktos przydziela punkt za blahostke, czy wrecz za powtorzenie informacji, ktora ktos inny przed chwila napisal, a rownolegle taki sam punkt dostaje ktos inny za czyn niezwykle chwalebny, wymagajacy czasu czy poswiecenia. Czy LuxTeam mialby wiec sklasyfikowac wyzej kogos, kto czyta regularnie forum, wiec "wie co w trawie piszczy", od kogos, kto pomogl komus raz jeden, ale za to w waznej sprawie zyciowej? Bardzo trudno byloby nam podjac taka decyzje.
3) czasem po prostu nie da sie przyznac pomagajacemu punktu, gdyz osoba, ktora zglosila sie z prosba nie jest autorem danego watku (a tylko autor watku ma prawo przyznac punkt odpowiadajacemu na jego post; tak dziala ten mechanizm i nie mamy na to wplywu nawet jako administratorzy). Zdarza sie po prostu, ze ludzie dopisuja sie ze swoimi prosbami/pytaniami do czyichs postow. W takiej sytuacji, chocby nawet chcieli, nie moga wyrazic swojej wdziecznosci w "punktowej walucie".
4) kwestie uczciwosci poszczegolnych uzytkownikow forum, wypunktowana tu przez kol. Borysa, dyplomatycznie pomijam, choc mam swiadomosc, ze w konkretnych przypadkach moze ona takze miec wplyw na to kto i komu przyznaje punkty. Nie jest jednak misja LuxTeamu nadzor policyjny nad uzytkownikami forum i, wybaczcie, ale zadnych sledztw – czy to w sprawach pomocy czy konfliktow – przeprowadzac nie bedziemy. Nie mamy do tego nie tylko odpowiednich mechanizmow ale tez i sensownej motywacji

***
Na coz wiec sa te punkty? Dla mnie, wybaczcie, stawianie pytania w ten sposob, troche nie ma sensu. To tak, jak by zapytac "A po co jest slowo dziekuje?". Przeciez nie popycha ono cywilizacji do przodu, nie zarobi sie na tym pieniedzy ani nie zdobedzie slawy... Ale mimo wszystko w pewnych sytuacjach jest ono niezwykle wazne. Jest wazne przede wszystkim w bezposredniej relacji pomiedzy potrzebujacym, a tym ktory mu pomogl. To tutaj ma ono najwiekszy wydzwiek. I wierz mi, Borysie, uczciwie dany punkt [POMÓGŁ] ucieszy przede wszystkim obdarowanego. Nawet jesli nie czyni on dobra jedynie li tylko dla doczesnej slawy! Rownoczesnie punkt taki, dany nieadekwatnie lub "z rekomendacji" czy "z zachety" az tyle szczescia chyba nie daje?
***
Podsumowujac – przydzielanie punktow [POMÓGŁ] jest Waszym przywilejem, nie zas obowiazkiem. Chcecie w ten sposob wyrazic swoja wdziecznosc – macie do tego prawo i co wazniejsze macie taka mozliwosc. Bardzo latwo jest takze sprawdzic kto za co zostal obdarowany, bo w profilu kazdego uzytkownika jest link do wszystkich postow, w ktorych otrzymal on stosowne punkty. Jednoczesnie ja osobiscie rekomendowalbym pewien dystans w ocenie uzytkownikow jedynie poprzez przyznana im ilosc punktow. Powiem wprost – sam mam ich najwiecej (mam wiec chyba prawo miec swoje zdanie na ten temat takze prywatnie), a bynajmniej nie uwazam sie za osobe najbardziej pomocna na forum.
Jednoczesnie odcinam sie (prywatnie) od pomyslu przydzielania punktow "karnych" przez uczestnikow forumowych dyskusji. O ile bowiem w punktach promocyjnych, bywacie czesto "oszczedni" o tyle punkty karne szybko stana sie polem do wyrazania wielu (takze pozaforumowych) animozji. Dla LuxTeamu to tylko i wylacznie kolejny powod do utrapienia, o ile bowiem mozna (z pewnym rozczarowaniem, ale w milczeniu) akceptowac, ze ktos gdzies nie zostal doceniony za swoja pomoc, o tyle trudno nie reagowac tam, gdzie ktos kogos probuje skrzywdzic nie zawsze majac racje. Temat "mania racji" jest przy tym osobnym nierozwiazywalnym najczesciej zagadnieniem. Stad tez, tak dlugo, jak moje zdanie popierac beda pozostale osoby z LuxTeamu, besztanie jednych uzytkownikow przez drugich poprzez negatywna punktacje nie bedzie sposobem na realizowanie spolecznych relacji na polska.lu.
Jesli w powyzszym temacie sa jakies watpliwosci, lub uwazacie, ze jest to temat do dyskusji, to oczywiscie chetnie taka wymiane pogladow przeczytam. Rezerwuje sobie jednak prawo do wydzielenia tego watku z tematu glownego (zeby nie "offtopikowac"

Ojejuniu Mawi...
Chodzi tylko o zasadnosc tej punktacji a tego z Twojego wywodu nie zrozumialem. Wyrazilem swoje zdanie - uwazam ze te punkty pomogl faktycznie niczemu nie sluza. Jak ktos komus pomogl to nalezy mu to powiedziec najlepiej w formie slowa DZIEKUJE.
Moim zdaniem taka pomoca jest to iz stworzyles/stworzyliscie takowe forum ktore samo w sobie jest forma pomocy blizniemu swemu. Za to Tobie/Wam wielkie dzieki nie pierwsze i nie ostatnie.
Punktacja jest wlasnie takim traktowaniem ten lepszy a ten lepsiejszy. Stad moja propozycja ze jesli dzielic pozytywnie to dzielic negatywnie. Punkty pomogl mozna przyznawac rownie niesprawiedliwie jak punkty "wkurzyl mnie".
Chce powiedziec tez ze nie moim celem jest wprowadzanie na forum nowych porzadkow, Wy jestescie szefy i Wy gracie tutaj pierwsze skrzypce wedlug zasad Wam odpowiadajacych z ktorymi nie wszyscy nie zawsze musza sie zgadzac.
Pozdrawiam milo !
NO OFFENCE
I moze fucktycznie wywalic ten podwatek ktory kompletnie odbiegl od tematu "ginekologicznego" poniekad z mojej winy ... <oops>
Chodzi tylko o zasadnosc tej punktacji a tego z Twojego wywodu nie zrozumialem. Wyrazilem swoje zdanie - uwazam ze te punkty pomogl faktycznie niczemu nie sluza. Jak ktos komus pomogl to nalezy mu to powiedziec najlepiej w formie slowa DZIEKUJE.
Moim zdaniem taka pomoca jest to iz stworzyles/stworzyliscie takowe forum ktore samo w sobie jest forma pomocy blizniemu swemu. Za to Tobie/Wam wielkie dzieki nie pierwsze i nie ostatnie.
Punktacja jest wlasnie takim traktowaniem ten lepszy a ten lepsiejszy. Stad moja propozycja ze jesli dzielic pozytywnie to dzielic negatywnie. Punkty pomogl mozna przyznawac rownie niesprawiedliwie jak punkty "wkurzyl mnie".
Chce powiedziec tez ze nie moim celem jest wprowadzanie na forum nowych porzadkow, Wy jestescie szefy i Wy gracie tutaj pierwsze skrzypce wedlug zasad Wam odpowiadajacych z ktorymi nie wszyscy nie zawsze musza sie zgadzac.
Pozdrawiam milo !

NO OFFENCE
I moze fucktycznie wywalic ten podwatek ktory kompletnie odbiegl od tematu "ginekologicznego" poniekad z mojej winy ... <oops>
Ura Bura Szef Podwóra
Borys, motywacja pozytywna działa (za przeproszeniem - nawet psa trenuje się, nagradzając go za dobre zachowanie czyli wzmacniając pozytywne bodźce), negatywna służy tylko wyładowywaniu złych emocji.Borys pisze:Punktacja jest wlasnie takim traktowaniem ten lepszy a ten lepsiejszy. Stad moja propozycja ze jesli dzielic pozytywnie to dzielic negatywnie. Punkty pomogl mozna przyznawac rownie niesprawiedliwie jak punkty "wkurzyl mnie".