Co do Immosolu – ja akurat mam jaknajgorsze wspomnienia. Niekompetencja pracownikow, arogancja i ignorowanie potrzeb klienta. Sposrod wielu przykladow wymienie tylko ten, kiedy agentka umowila sie ze mna na ogladanie mieszkania na Belair, gdzie musialem czekac niemal godzine na nia. Pojawila sie zreszta chyba tylko dlatego, ze zadzwonilem do agencji, zeby przypomniec im, ze ciagle "kwitne" pod domem. Jak juz przyjechala, to zaczela od stwierdzenia, ze oczywiscie mozemy obejrzec miekszanie, ale pewnie i tak nam go wlasciciel nie wynajmie, bo zastrzegl, ze nie akceptuje dzieci (przyjechalem wtedy z corka, odebrawszy ja wlasnie ze szkoly). Nadmienie tylko, ze na samym poczatku przygody z Immosolem, kiedy spisywali nasze dane do dossier, to nie ukrywalem, ze jestesmy rodzina w ukladzie 2+1, wiec ewidentnie ktos czegos u nich nie zauwazyl...
Ale oczywiscie moze trafilem pechowo, a wszyscy inni beda mile wspominali kontakt z ta agencja. Ja jednak nic dobrego o nich powiedziec nie jestem w stanie.
***
Co do oplat – charges najczesciej nie zawieraja oplat eksploatacyjnych, a juz z cala pewnoscia nie zawieraja oplaty za prad czy telefon. Z pozostalymi bywa juz roznie. Podam moze swoj przyklad (przeprowadzalismy sie 4 razy – za kazdym razem troche co innego bylo wliczone w "charges"):
pierwsze mieszkanie – charges = wywoz smieci, kanalizacja i woda biezaca oraz sprzatanie. Nadmienie, ze ogrzewanie bylo na prad, wiec z zalozenia platne przez nas ekstra
drugie mieszkanie – charges = sprzatanie, ogrzewanie (mazut) i kablowka. Mieszkanie bylo w Lux-Ville i placilem z wlasnej kieszeni tzw. "recette communale" w ktora wliczony byl wywoz smieci, woda oraz kanalizacja
trzecie mieszkanie – charges = wywoz smieci, ogrzewanie (gaz), kablowka, sprzatanie oraz kanalizacja i woda biezaca.
Czyli, ze w ostatnim mieszkaniu charges pokrywaly najwiecej wydatkow, ale tez i byly najwyzsze. Mam nadzieje, ze z tego wyplywaja jakies wnioski?
Co do karty pre-paid – nie wiem co masz na mysli – karte SIM czy karte zdrapke zawierajaca kod doladowujacy? Rozumiem, ze pewnie chodzi o SIMa luksemburskiego GSM-a. Sa trzy – LuxGSM, Tango i VOX. Generalnie duzo slyszalem o korzystnych ofertach Tango. Sam mam LuxGSM-a, ale nie jestem zadowolony, co tylko potwierdza, ze byc moze Tango to jest to

Gdzie kupic? Jest wiele miejsc. Nie tylko salony firmowe operatora – takze wiekszos supermarketow i sklepow z elektronika. Generalnie w dowolnej czesci miasta znajdziesz mozliwosc zakupu niemal dowolnej sieci (najgorzej z Voxem, ale tez jest to najmlodsza z lux. sieci GSM)