Strona 1 z 2

gwarancja bankowa na kaucje za mieszkanie

: 08-05-2007, 10:41
autor: marcin
jako, ze dosc szybko udalo mi sie znalezc jakies lokum, mam pytanie dotyczace kaucji, a wlasciwie gwarancji bankowej na kaucje.

bylem dzis rano w Dexii i okazuje sie ze gwarancja taka polega na zablokowaniu srodkow ale bez mozliwosci dostepu do tych srodkow. Oczywiscie srodki sa na oprocentowanej lokacie, ale i tak zysk z lokaty jest mniejszy niz koszty tej gwarancji (ok. 100 E). W zwiazku z tym wogole nie rozumiem tej formy zabezpieczenia, skoro i tak musze wylozyc i miec te kase... Sadzilem, ze bank daje te gwarancie jako forma zabezpieczenia ale bez koniecznosci blokowania funduszy na koncie. Czy inne banki tez tak robia ? Ledwie 6 dni mam konto, a juz chce Bank zmieniac :)

mozecie cos poradzic, bo jesli to dziala tak jak mi mowili to wogole nie widze sensu tej formy gwarancji, jedynie poza jakims zabezpieczeniem przeciwko nieuczciwemu wlascicielowi...

: 08-05-2007, 11:42
autor: bamaza42
Tak, Marcinie, tak to wyglada - niestety gwarancja polega na tym, ze bank gwarantuje wierzycielowi (wynajmujacemu w tym wypadku), ze zabezpiecza na twoim koncie okreslona sume - dlatego nie mozesz jej ruszyc, jest to blokada. I tak samo wyglada to we wszystkich bankach i kosztuje zdaje sie tak samo (albo podobnie). Ja nie bawilam sie w gwarancje - po co mi dodatkowy koszt - tylko wplacilam te kaucje wlascicielce mieszkania, na jej konto, co zostalo ujete w umowie najmu. I chyba wiele osob tak robi...

: 08-05-2007, 11:50
autor: marcin
dzieki bamaza,

skoro tak, to faktycznie nie bawie sie w zadne gwarancje tylko wyloze kase ktora i tak musze miec .... dziwne to, ale jak to sie mowi

"jak zes usiadl miedzy wrony, musisz krakac jaki i one"

tak wiec krakam i nie narzekam ;)

pzdr

marcin

: 08-05-2007, 12:53
autor: kot00
Rzeczywiscie tak z ta gwarancja tu wyglada. Moge tylko dodac, ze ja mam taka w Fortis Bank i odsetki od ulokowania tej gwarancji jako lokaty sa minimalnie wyzsze od oplat za gwarancje.

: 08-05-2007, 13:04
autor: panda
A to ciekawe, ja mam gwarancję w Fortis i nie płacę NIC za gwarancję !!!! mam kaucję na wydzielonym koncie, oprocentowaną. 100 EUR ciekawe za co ??? proponuję jeszcze porozmawiać z Fortis

: 08-05-2007, 13:10
autor: MaWi
No coz... od dawna w wiadomo, ze w Luksemburgu banki maja sie najlepiej. Teraz wiadomo tez za czyje pieniadze ;)

A tak na powaznie. Gwarancja bankowa to rodzaj zabezpieczenia chyba bardziej potrzebny podnajemcy niz wlascicielowi. Znane sa bowiem przypadki, ze wlasciciel przy opuszczaniu przez podnajemce lokalu nie chcial oddawac kaucji, bo... nie. Albo wynajdywal jakies wydumane szkody, za ktore rzekomo pieniadze z kaucji mialy byc zaplata. Oczywiscie wszystko (albo prawie wszystko) jest do udowodnienia w sadzie, ktoz jednak bedzie sie po luksemburskich sadach wloczyl za te 2000 euro, nie?

Oczywiscie to, na ile nasze pieniadze sa bezpieczne pod "lapa" banku przed pazernoscia wlasciciela tez jest dyskusyjne, bo w razie czego, to bank nie musi nas bardzo uprzejmie prosic, czy nie zechcielibysmy ich wlascicielowi oddac. Ale tez z drugiej strony -- wlasciciel, zeby z naszego konta otrzymac zablokowane pieniadze musi przedstawic konkretne dowody strat, no i wtedy sprawa dotyczy nie tylko ciebie i wlasciciela, ale takze banku, wiec sa szanse na to, ze sprawiedliwosci stanie sie zadosc.

Ja nie mialem jeszcze do czynienia z sytuacja negocjowania z bankiem/wlascicielem zwrotu kaucji, choc juz 2 razy taka kaucje z banku odbieralismy, tak wiec jesli sa takie przypadki, ze bank cos komus na prosbe wlasciciela "zabral", to moze by tu nam opowiedzialy te historie, dla dobra ludzkosci?

: 08-05-2007, 13:22
autor: panda
dokładnie dla tych powodów wybralismy depozyt kaucji w Fortis, a w Dexii szybko się porozumieliśmy z kierownikiem jak ekonomista z ekonomistą i sam nieśmiało przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż te 120 EUR czy coś takiego (juz dokładnie nie pamietam) za zdeponowanie kaucji u nich to efuemistycznie rzecz ujmując mało atrakcyjna oferta jego banku ;) , ale cóż polityka banku jest ustalana kilka poziomów wyżej i nie miał - acz sam piastował wyższe stanowisko- na nią wpływu, nie zdradzę nazwiska tego przemiłego pracownika, bo mógłby mieć pochwały od klientów za uczciwość i .... wykop od szefa za "frajer" <lol>

: 08-05-2007, 14:40
autor: szymbi
To ja doprecyzuję, dlaczego Panda nie płaci za gwarancję w Fortisie, bo ja mam dokładnie ten sam model konta i też nie płacę (a dokładniej nie płaciłem, bo kaucja już nie istnieje).

Otóż Fortis posiada pakiet dla expatów i taki expat w ramach tego pakietu dostaje właśnie darmowe zablokowanie kaucji w formie gwarancji. Trzeba się upomnieć o ten pakiet lub status "International Client" (to to samo). Mi na początku nie chcieli dać, bo twierdzili, że ja nie jestem expatem (czyli osobą odesłaną na jakiś czas za granicę) a trwałym pracownikiem. No ale opór nie był duży i dość szybko mi jednak dali.

TO rozwiązane jest dużo bezpieczniejsze od wpłacania do rączki właścicielowi mieszkania. Tu bowiem kasa jest na Twoim koncie, właściciel mieszkania ma do niej dostęp tylko po udokumentowaniu roszczenia no i odsetki pozostają na Twoim koncie (kilkadziesiąt euro rocznie).

: 08-05-2007, 15:25
autor: kot00
No to ja w takim razie jestem marnym negocjatorem i na pewno nie expatem wg Fortisa bo za gwarancje place. Pocieszam sie tylko, ze nie dokladam do tego interesu bo te odsetki na pewno przewyzszaja oplate i mam nadzieje, ze nadal beda.

: 08-05-2007, 17:09
autor: marcin
właściciel mieszkania ma do niej dostęp tylko po udokumentowaniu roszczenia no i odsetki pozostają na Twoim koncie (kilkadziesiąt euro rocznie).
hmm, to mnie przekonuje, bo to oznacza, ze inicjatywa odzyskania kasy nalezy do wlasciciela a nie do mnie, a to robi duza roznice .... a skoro odsetki pracuja na kaucje to faktycznie taka gwarancja moze byc lepsza niz placenie gotowki. Zdziwila mnie tylko ta konstrukcja, bo kiedys wypozyczajac sprzet ruchomy warty czasem wiecej niz mieszkanie, jako kaucja wystarczala blokada na karcie kredytowej (bez transakcji). Wowczas nie trzeba bylo trzymac srodkow na koncie, jedynie limit z karty byl obnizany o zablokowana kwote. nie jestem tylko pewien czy ta forma nie dotyczyla krotkich terminow...

jesli chodzi o fortisa i dexia, to coz, pamietam ze byly dyskusje na temat co jest lepsze, ale poki co chcialem wszystko pozalatwiac szybko i na miejscu no i teraz mam za swoje <boks>

: 09-05-2007, 08:39
autor: annika
Tez mam kaucje w Fortisie, w pakiecie dla expatow. Ale mi z kolei powiedziano, ze to troche inaczej wyglada: wlasciciel nie musi niczego dokumentowac, aby uzyskac dostep do pieniedzy, wystarczy, ze zwroci sie do banku z prosba wyplaty pieniedzy i z automatu je otrzyma.

Zapytalam sie jescze, czy ja zostane o tym chociaz poinformowana. Pani powiedziala, ze raczej nie bedzie zadnej specjalnej informacji, ale skoro mam dostep online do konta, to zobacze zmiane w kwocie lokaty, na jakiej pieniadze sa ulokowane.

takze bank nic nie ocenia i nie jest strona w tej procedurze, ktora w razie czego moze zablokowac wyplate, bo uzna ze roszczenia wlasciciela sa niuzasadnione (co jest zreszta zrozumiale, bo jak niby mialby bank to ocenic - wyslac ludzi, zeby zbadali czy szkoda faktycznie powstala? w jakim trybie i na jakiej podstawie?).

jedyna roznica to taka, ze jak sie bedziesz wyprowadzac z mieszkania, to zamiast pieniedzy wlasciciel musi oddac Ci list potwierdzajacy gwarancje, ktory jemu wyslal bank.

ja mam czesc kaucji w formie gwarancji, a czesc wplacona bezposrednio do wlascicielki. i szczerze mowiac, jakbym jeszcze miala placic za ta gwarancje, to sie to kompletnie nie oplaca i lepiej przelac kase wlascicielowi. jesli mozna miec ja za darmo, to OK, jedyny plus to taki, ze widzisz swoje pieniadze na koncie:)

: 09-05-2007, 13:25
autor: asiunia
annika pisze:wlasciciel nie musi niczego dokumentowac, aby uzyskac dostep do pieniedzy, wystarczy, ze zwroci sie do banku z prosba wyplaty pieniedzy i z automatu je otrzyma.
Zgadza sie. Wlasciciel nie musi niczego dokumentowac, musi jedynie z taka prosba zwrocic sie do banku na pismie i podac powod dlaczego chce wyplacic kase. Jesli napisze, ze chce sobie jechac na Seszele;) to pewnie pieniedzy nie dostanie, jesli natomiast napisze, ze np. lokator nie zaplacil czynszu, lub zdemolowal to czy tamto, to bez zadnej dokumentacji, otrzyma pieniadze. Pismo musi byc wyslane listem poleconym, bo inaczej jest niewazne.
Tak na dobra sprawe to ta gwarancja sluzy tylko wlascicielowi, lokator ma z tego maly pozytek...

: 09-05-2007, 14:01
autor: bamaza42
asiunia pisze:Tak na dobra sprawe to ta gwarancja sluzy tylko wlascicielowi, lokator ma z tego maly pozytek...
...a asiunia wie co mówi...jako właścicielka :)), prawda?....

: 22-05-2007, 17:34
autor: marcin
jako zamkniecie tematu , dodam tylko ze DEXIA liczy sobie bagatela 50 eurasow za zamkniecie konta <cwaniak2> ...

: 22-05-2007, 21:29
autor: misio
Spokojnie, BCEE tez kasuje 50 Euro za zamkniecie.