Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Czy moglby mi ktorys z szanownych Forumowiczow lub Forumowiczek wyjasnic zasady korzystania z komunikacji publicznej w Luksemburgu? Dzis wieczorem wracalem sobie z Howaldu i czekalem na bus 3, ktory mial mnie zawiezc do centrum. Przyznam szczerze, ze w czasie mojego oczekiwania przepuscilem kilka autobusow linii podmiejskich, bo nie wiedzialem, czy moge sobie nimi pojezdzic na "normalnych" zasadach (tzn. 1 bilet na godzine jezdzenia) po miescie.
Czy bilety kupione w karnetach (10 sztuk) uprawniaja tylko do jazdy miejskimi liniami (numery od 1 do chyba 23), czy rowniez wszystkimi innymi autobusami w strefia miasta?
Z gory dziekuje za pouczenie.

Obawiam sie, ze co to napisze moze cie zadziwic do glebi, ale bedzie to uczucie nader przyjemne. Biletami komunikacji miejskiej (obojetnie czy w karnetach czy pojedynczo, miesiecznymi etc...) mozesz poslugiwac sie nie tylko w autobusach miejskich, dalekobieznych i pospiesznych, ale we wszystkich srodkach komunikacji miejskiej w Luxie (a wiec przynajmniej jeszcze w pociagach, a kiedys – kto wie, moze i w metrze).

Pewne ograniczenia wystepuja rzeczywiscie w przypadku biletow "Kurzstrecke"/"courte duree" (a wiec zolte jednorazowe i rozowe miesieczne), ale nie dotycza one tego jakim srodkiem transportu sie poruszasz. Jesli chodzi o bilety jednorazowe, to ograniczeniem jest ich waznosc od skasowania – 1 godzina. Jesli chodzi o miesieczne, to ograniczeniem jest koniecznosc wpisania numeru linii albo nazwy przystankow: poczatkowego i koncowego, no i oczywiscie taki bilet wazny jest jedynie na tej trasie.

Mimo iz nie znajdziesz takiego zapisu na stronie komunikacji miejskiej w Luxie, to slyszalem wielkrotnie (m.in. od konduktora), ze bilety "Kurzstrecke" wazne sa takze na okreslonym obszarze, tzw. aglomeracji Lux-Ville i w zasadzie nie nalezy jezdzic nimi np. poza Walferdange/Steinsel. W tej sytuacji jednak mozna skasowac odpowiednio wiecej biletow "Kurzstrecke". Przykladowo, jesli chcesz sie zabrac pociagiem z Wasserbillig do Luxa, powinienes skasowac 3 takie bilety (chociaz cala podroz trwa ok. 40 min., wiec teoretycznie 2/3 zwyklego biletu powinno wystarczyc ) i mozesz jechac spokojnie. W razie czego nalezy po prostu zapytac kierowcy.

Przy okazji – pamietaj, ze oprocz Hamiliusa i Gare w Luxie wszystkie przystanki sa "na zadanie", moze sie wiec okazac, ze jesli nie dasz znaku, ze chcesz wsiadac, to autobus nie zatrzyma sie (w praktyce w godzinach szczytu sie to jednak nie zdarza). Oprocz tego trzeba wiedziec, ze wiekszosc autobusow dalekobieznych i podmiejskich zatrzymuje sie tylko na niektorych przystankach w Lux-Ville, tak wiec mogloby sie tez okazac, ze z przystanku "trojki", na ktorym stales po prostu i tak nie zabralbys sie niektorymi z mijajacych cie autobusow.

Oj man, man... Miales 3 kroki doslownie zeby zapukac do drzwi i spytac sie o droge lub ewentualnie poprosic przyjaciela o pomoc czyli o podwiezienie - zwlaszcza w taki piekny deszczowo wietrzny dzien w Luxie <rotfl>

Wstydziles sie? <roll>

MaWi, dzieki za szybka i wyczerpujaca odpowiedz. A wiesz moze, czy na www da sie znalezc rozklady jazdy autobusow dalekobieznych? No i moze jakas mapke stref, zebym wiedzial, ile biletow kasowac na zaplanowanych trasach?

Misio, owszem, mialem taki plan, ale w oknach Twojego miszkania bylo zupelnie ciemno! Zalozylem wiec, mysle ze slusznie, ze jeszcze z pracy nie wrociles... A byla 17:40 i deszcz juz nie padal, przynajmiej w Howaldzie. Ale dzieki za propozycje, nastepnym razem zapukam.

To ja tez dorzuce swoje piec groszy. Zdarza mi sie od czasu do czasu dojezdzac autobusem do pracy i z powrotem. Mieszkam w Moutfort (15 km od Kirchberg). Uzywam wlasnie tych zoltych jednogodzinnych biletow. Jeszcze nie mialam zadnych problemow z ich stosowaniem dlatego wydaje mi sie, ze nie tylko wazne sa w Lux-Ville ale takze poza nim pod warunkiem, ze nie przekraczasz tego 1 godz. limitu, z czym nie mam problemu.
Najlepsze jest to, ze czasami zdarza sie, ze nie ma kasownika w autobusie, wtedy kierowca recznie pisze godz. rozpoczecia podrozy lub ... mu sie tego nie chce i jade na gape, oczywiscie za jego przyzwoleniem.

man pisze:A wiesz moze, czy na www da sie znalezc rozklady jazdy autobusow dalekobieznych?

Jesli znasz nazwe przystankow startowego i docelowego, to najlepiej jest tu: http://www.vdl.lu/Horaires_et_trajets.html

Jesli z kolei znasz numer linii, wzglednie nazwy miejscowosci, to szukaj tedy: http://www.horaires.lu/

man pisze:No i moze jakas mapke stref, zebym wiedzial, ile biletow kasowac na zaplanowanych trasach?

Tu jest mapka kolei (CFL): http://www.cfl.lu/NR/rdonlyres/A9893304 ... ennetz.pdf ktora precyzuje skad dokad mozesz sie zabrac na jeden zolty bilet. Czy to sie jakos ma do autobusow, to nie potrafie powiedziec. Chyba nie powinno sie miec nijak, chociaz wynikaloby z tego, ze autobusem mozesz na 1 i ten sam bilet zajechac duzo dalej niz pociagiem. Ale w Luxie wszystko jest mozliwe

Jest za to mapka stref autobusowych w Lux-Ville: http://www.vdl.lu/Secteurs_tarifaires.html ale dotyczy ona wylacznie podzialu na strefy przy okreslaniu trasy dla tzw. L-Kaart, a to zdecydowanie nie to samo.

kot00 pisze:To ja tez dorzuce swoje piec groszy. Zdarza mi sie od czasu do czasu dojezdzac autobusem do pracy i z powrotem. Mieszkam w Moutfort (15 km od Kirchberg). Uzywam wlasnie tych zoltych jednogodzinnych biletow. Jeszcze nie mialam zadnych problemow z ich stosowaniem dlatego wydaje mi sie, ze nie tylko wazne sa w Lux-Ville ale takze poza nim pod warunkiem, ze nie przekraczasz tego 1 godz. limitu, z czym nie mam problemu.

Potwierdzam. Na poczatku mojego pobytu w Lux mieszkalam przez jakis czas w Lorentzweiler i dojezdzalam pociagiem do Lux-Gar, a dalej autobusem...Poinformowana przez pana w kasie, kasowalam 2 bilety (identyczne-zolte)- jeden w pociagu, drugi w autobusie. Dopiero kiedys wpadlam na pomysl, zeby spytac konduktora w pociagu, czy moglabym jechac tymze na skasowany wczesniej w autobusie bilet - odpowiedz byla krotka: w ciagu godziny - oczywiscie!...

Wielkie dzieki! Czuje sie teraz bardziej luksembursko "skomunikowany". <mrgreen>