Strona 1 z 1
Pralnia samoobslugowa
: 09-08-2007, 16:30
autor: felo
Dwa pytania do drogich forumowiczow:
1. Czy ktores z Was widzialo gdzies w Luksie pralnie samoobslugowa? No wiecie, taka jak na amerykanskich filmach: przychodzi sie z koszyczkiem, wrzuca pieniazek i pranie, nastepnie idzie sie na browarka (mozna tez isc gdzie indziej...), a za jakis czas sie wraca i pranie jest juz wyprane, suche i pachnace <mrgreen>
2. Czy ktores z Was ma pojecie jak takie ustrojstwo mogloby sie nazywac po francusku? "Laverie libre-service" daje niezle rezultaty na google'u, ale czy to jest jedyna lub chociaz najpopularniejsza nazwa?
Z gory dziekuje i pozdrawiam!
M.
Re: Pralnia samoobslugowa
: 09-08-2007, 16:37
autor: xtheo7
felo pisze:Czy ktores z Was ma pojecie jak takie ustrojstwo mogloby sie nazywac po francusku?
M.
Po francusku takie cus nazywa sie une femme lub une épouse

: 09-08-2007, 16:42
autor: felo
Widze, ze Mistrz Cietej Riposty jak zwykle w topowej formie. No to sie niezle ubawilem na koniec dniowki... <mrgreen>
No ale tak na powaznie, wie ktos?
: 09-08-2007, 17:06
autor: Anika
Podobno jest jedna na rue de Strasbourg
: 09-08-2007, 17:09
autor: Anika
wydaje mi sie ze to jest to, ale nie jestem na 100% pewna
Lavoir Quick-Wash Sàrl
31 r. de Strasbourg
L - 2561 Luxembourg (Lëtzebuerg)
Tél: 26 19 65 42
Fax: 26 89 72 50
: 09-08-2007, 20:47
autor: Agata
tak, tak, wlasnie na rue de Strasbourg - nie wiem, czy to ten adres, ale to tuz przy placyku z budynkiem (starym) Prolingua.
Sa tam pralki i mozna tez oddac ubrania do prania chemicznego. Moje doswiadczenia z praniem chemicznym sa slabe... Zawsze duza niespodzianka byla data odbioru, bo 'nie ma dzis' i tyle... czyli chemia dla cierpliwych ;-)
: 09-08-2007, 22:07
autor: xtheo7
Rozwaz, prosze, jeszcze ponizsze rozwiazanie :
przylep tasma samoprzylepna swoje brudne ciuchy do dachu samochodu i skorzystaj z automyjni - w przeciwienstwie do "laundrette", padlo tu na forum, calkiem niedawnymi czasy, wiele wartosciwych adresow dokladnie myjacych stacji.
Czytaj:
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=1752
Dodatkowy awantaz - mozesz sobie nawoskowac kalesony i skarpetki, co pozwoli ci na osiagniecie wiekszego "przebiegu" do nastepnego prania (az zona wroci z urlopu i uruchomi te cholerna pralke!)!!
Odradzam branie programu z myciem felg - niepotrzebny dodatkowy wydatek, no chyba ze masz model felg z duzymi dziurami, gdzie mozesz upchac chustki do nosa.
Jakbys sie zdecydowal, to sluze tasma przylepna z klejem wodoodpornym.
: 10-08-2007, 08:55
autor: felo
Dzieki wszystkim za odzew, oczywiscie ze szczegolnym wyroznieniem dla xtheo za, jak to mowia, thinking out of the box. Musze jednak przyznac, ze do tej koncepcji podchodze z pewna taka niesmialoscia. W szczegolnosci chodzi mi o assouplissant. Czy moge miec pewnosc, ze uzyja go w tym Goedercie w wystarczajacej ilosci? Bo ja wrazliwy jestem bardzo... <lol>
: 10-08-2007, 09:06
autor: bamaza42
felo, jak wyczerpaly ci sie juz wszelakie zapasy skarpetek, koszul, czy innej bielizny, a masz problem z uruchomieniem pralki pod nieobecnosc szanownej malzonki, to gadaj wprost - nie wstydz sie - nie ty pierwszy i nie ostatni.... <mrgreen> - przyjedziemy, pomozemy uruchomic, nawet zaczekamy az skonczy, coby nie bylo problemu....i gotowe! No, jak?...pasi? Prasowac bedziesz sobie sam <lol>
: 10-08-2007, 13:40
autor: felo
No toscie sobie po mnie pojezdzili... <lol>
Tak na powaznie, to chodzi mi o aspekt biznesowy takiego przedsiewziecia, stad pytanie. Zreszta, chyba juz lepiej nic nie powiem, bo sie pogroze jeszcze bardziej <mrgreen>
: 10-08-2007, 14:03
autor: bamaza42
Od razu "pojezdzili".... Tu czlowiek pomoc chce, z sercem na dloni - a tu taki afront "pojezdzili".... <evil> nieladnie felo, nieladnie...

: 10-08-2007, 14:20
autor: MaWi
felo pisze:Tak na powaznie, to chodzi mi o aspekt biznesowy takiego przedsiewziecia, stad pytanie
Ach, rozumiem... Myslisz o tym, zeby samemu rozkrecic taki biznes i badasz rynek wsrod Polakow w Luxie?

Oczywiscie zyczymy powodzenia! <mrgreen>
: 10-08-2007, 15:33
autor: xtheo7
felo pisze:No toscie sobie po mnie pojezdzili... <lol>
Tak na powaznie, to chodzi mi o aspekt biznesowy takiego przedsiewziecia, stad pytanie.
No nie, myszko, ty sie grubo mylisz !Pieniadze sie pierze zupelnie inaczej !
Dziwie, sie, kurcze blade, ze jako finansista takich rzeczy nie wiesz ! Od razu widac, ze nie zdawales matury podlug nowego programu pana ministra Giertycha.
Jakbys mimo tego chcial otworzyc taka siec "beautiful laundrette", zwlaszcza dla ziomali znad wisly i odry (raczej znad wisly: ci znad odry to nie sa zbyt skorzy do wydawania pieniedzy....), to mozesz jej nadac patryjotyczna nazwe, upamientniajaca "wyprowadzenie" milionow z panstwowej spolki "Telegraf" i eleganckie wypranie tej horrendalnej kasy, tudziesz podobne akcje pana ministra od tornistra w w banku, ktory niedawno splajtowal lub lewe finanse spoldzielni pozyczkowej "SKOK".
Nazwij je po prostu :
Pralnie III-ej i IV-ej rz-plitej imienia Franciszki (Frani) Shoop-Pratch,
ktora byla tym dla rozwoju swiatowego pralnictwa, co Schrodinger dla fizyki kwantowej, Fleming dla farmakologii, Watson dla Crick'a lub Boyle dla Mariotta !
: 10-08-2007, 15:52
autor: bamaza42
xtheo7 pisze:ze nie zdawales matury podlug nowego programu pana ministra Giertycha.
gorzej....zdaje sie, ze wcale matury nie zdawal.... <gafa>
: 10-08-2007, 16:19
autor: felo
MaWi pisze:Ach, rozumiem... Myslisz o tym, zeby samemu rozkrecic taki biznes i badasz rynek wsrod Polakow w Luxie? Oczywiscie zyczymy powodzenia!
No nie do konca o to chodzi... To troche bardziej skomplikowane
xtheo7 pisze:No nie, myszko, ty sie grubo mylisz !Pieniadze sie pierze zupelnie inaczej !
Dziwie, sie, kurcze blade, ze jako finansista takich rzeczy nie wiesz !
No tos mnie pan teraz ustrzelil <cry> Dobrze, ze szef nie widzi
bamaza42 pisze:gorzej....zdaje sie, ze wcale matury nie zdawal....
No i sie wydalo! A tak dlugo skutecznie sie maskowalem... <oops>