Strona 10 z 10

: 02-05-2014, 11:59
autor: MaWi
No, wlasnie tez tak sobie czytam ten watek nie moge wyjsc z podziwu, jak latwo na przykladzie pojedynczych egzemplarzy i bardzo indywidualnych doswiadczen wysuwa sie daleko idace uogolnoenia. Tak, ja wiem, ze na slusznosc tez osoby je wypowiadajace zaraz przytocza swiadectwa swoich jeszcze trzech innych "wspoltowarzyszy szkolnej niedoli". No dobra, niech bedzie, ze nie trzech, ale dziesieciu. Ale jak te 10 ma sie do ogolu uczniow SE (bodaj ok. 1500 i to liczac tylko Lux I, bo razem z Lux II bedzie pewnie ze 3000)? A jak sie to ma do liczby wszystkich uczniow szkol luksemburskich?

Reasumujac: tak, jestem za dzieleniem sie swoimi indywidualnymi doswiadczeniami. Nie, jestem przeciw radykalnum sadom w stylu "szkola luksemburska jest be a Europejska cacy" lub tez odwrotnie.

: 02-05-2014, 12:08
autor: xtheo7
wilqs72 pisze: miarodajnym to on by może mógł być, gdyby jego - jak to zgrabnie ująłeś - progenitura szła w setki (albo co najmniej w dziesiątki)
Widze, kolego, ze musisz sie jeszcze paru rzeczy dowiedziec, o koledze Felo i o jego licznych delegacjach <mrgreen>

: 02-05-2014, 12:30
autor: xtheo7
[quote="MaWi"
Reasumujac: tak, jestem za dzieleniem sie swoimi indywidualnymi doswiadczeniami. Nie, jestem przeciw radykalnum sadom w stylu "szkola luksemburska jest be a Europejska cacy" lub tez odwrotnie.[/quote]

Szczerze mowiac, to az tak radykalnych sadow w tej dyskusji nie znalazlem.

Co do statystycznej reprezentatywnosci probki, to poza masywna ankieta, nigdy jej w tym przypadku nie osiagniesz. W takich sytuacjach najczesciej sie wypowiadaja "extremy" czyli ci, co im sie cos najbardziej podoba lub najbardziej zniecheca. Jest to o tyle dobre, ze daje pojecie jaki jest statystyczny "range", wiedzac ze "obiektywna prawda" jest gdzies w srodku.

Generalnie, jezeli takie podejscie i "analiza danych" cie szokuja, to prosze nie twierdz nigdy w zyciu, ze psychologia jest dzialem nauki <boisie>

: 02-05-2014, 14:38
autor: felo
xtheo7 pisze:Widze, kolego, ze musisz sie jeszcze paru rzeczy dowiedziec, o koledze Felo i o jego licznych delegacjach <mrgreen>
No, no, uwazaj, bo siebie bede musial gesto w domu tlumaczyc. Zwlaszcza ze... wlasnie wczoraj wrocilem z delegacji <mrgreen>

: 02-05-2014, 17:30
autor: kajapapaja
MaWi pisze:No, wlasnie tez tak sobie czytam ten watek nie moge wyjsc z podziwu, jak latwo na przykladzie pojedynczych egzemplarzy i bardzo indywidualnych doswiadczen wysuwa sie daleko idace uogolnoenia.
bo, drogi mawi, oprócz narzekania, tworzenie uogolnień na podstawie indywidualnych przypadków wygląda jak sport narodowy Polaków.
Każdy bierze taki system edukacyjny, jak mu indywidualnie odpowiada.
Daleka jestem ot peanaów zachwytów na SE, ale i od totalnej negacji i krytykowanie szkół luksemburskich. Jak można porównywać dwa systemy, ktre nie maja punktów stycznych?

Mając dwójkę latorośli w SE uważam, że to dobra szkoła. Jeśłi chodzi o ludzi - ani lepsza ani gorsza od innych mi znanych.
Dzieciaki zaaklimatyzowały się świetnie, nie mają traumatycznych przeżyć.

Ale dla każdego to, co mu pasuje najbardziej.

Aha - niedługo powinny być już znane oficjalnie wyniki PISA 2012. W Luksemburgu w tym badaniu od początku uczestniczy też SE (w 2012 - ostatni raz jako jedna szkoła, od 2015 będą już dwie).
Od początku w tych badaniach uczniowie szkół SE znacznie odbiegają od rónieśników szkół luksemburskich.

Więcej o PISA tutaj: http://www.oecd.org/pisa/