Strona 1 z 1
Grzyby! Pomozcie prosze - czesc 2
: 22-08-2010, 14:19
autor: digilante
Zdjecia 08.jpg do 13.jpg to te ktore zesmy wzieli do domu. Mozna jesc?
: 22-08-2010, 15:41
autor: mary_81
Zadnego z nich bym nie zerwala. Moze dlatego ze nie znam. Poza tym maja blaszki, a ja poza rydzem i krowka niczego blaszkowatego nie ruszam.
: 22-08-2010, 20:02
autor: bamaza42
Zgadzam sie z Mary....zadnego z tych grzybow bym nie ruszyla...wprawdzie ten ostatni wyglada na pieczarke...ale byc moze tylko wyglada - pieczarki to ja wole z plantacji w sklepie...
Z tych z poprzedniego posta - tu sie zgodze z Dasty...pierwszy wyglada na kanie - te, co zbieralismy kiedys razem w duzej ilosci, pamietasz?....ale tez bym glowy nie dala - ja sie boje wszystkich grzybow blaszkowych i poza bardzo charakterystycznymi jak kurka, rydz czy tzw. zielonka, no i rzeczona kania...nie ruszam, bo dla mnie wszystkie pozostale blaszkowe to muchomory (nie znam ich...)
Za jakies 2 tygodnie bede w Lux "do dyspozycji" to sie moze wybierzemy razem do lasu?...

...moze grzybki tez poczekaja?...
: 22-08-2010, 22:24
autor: kajapapaja
mary_81 pisze:Poza tym maja blaszki, a ja poza rydzem i krowka niczego blaszkowatego nie ruszam.
a pieczarki?
: 22-08-2010, 23:21
autor: MaWi
a pieczarki?
a pieczarki, szczegolnie te mlode znalezione w lesie, bywaja mylone z mlodymi okazami muchomora sromotnikowego, ktory zabija niezwykle podstepnie: pierwsze objawy zaczynaja wystepowac po 6 do 10 godzinach, kiedy na ratunek jest wlasciwie za pozno (toksyna jest juz w calym organizmie). Dla niepoznaki, po dwoch dobach niespecyficznych, typowych dla zatrucia czymkolwiek niekoniecznie smiertelnym, objawow, nastepuje poprawa stanu zdrowia, po czym po kolejnych dwoch dniach grzybowy koneser schodzi z tego swiata z powodu kompletnej anihilacji watroby. Smacznego!

: 23-08-2010, 06:31
autor: Borys
Jesli Ty Digi na podstawie wypowiedzi na forum bedziesz decydowal jakie grzyby jesc a jakie nie, to jestes - jakby to grzecznie ujac by nie urazic Twej afrykanskiej duszy... - mniej madry niz myslalem.
: 23-08-2010, 08:22
autor: mary_81
kajapapaja pisze:mary_81 pisze:Poza tym maja blaszki, a ja poza rydzem i krowka niczego blaszkowatego nie ruszam.
a pieczarki?
Pieczarki to jedynie te ze sklepu
Wstapilam dzisiaj przed praca do apteki w Colmar-Berg, aby pokazac panu mojego borowika ceglastoporego. Stwierdzil, ze wyglada na jadalnego grzyba

ale zeby byc pewnym mozna skontaktowac sie z jakims stowarzyszeniem o nazwie amities naturalistes czy cos w tym stylu (sam nie pamietal dobrze nazwy, ale twierdzi ze organizuja wycieczki do lasu i ucza ludzi co zbierac a czego nie). Jedyne, co znalazlam, to to stowarzyszenie w Ettelbrucku
http://www.benevolat.public.lu/fr/assoc ... Yjt&id=169 , ktore ma bardziej charakter lokalny niz krajowy...
: 23-08-2010, 08:38
autor: mary_81
Mam! To stowarzyszenie to SNL
http://www.snl.lu/cgi-bin/baseportal.pl ... es&dtls=on , w dolnej czesci strony sa wycieczki na grzyby (promenades mycologiques), ktore organizowali w zeszlym roku

: 23-08-2010, 09:25
autor: stary