Fiat 125p , 1973 rok , wersja kombi
: 10-12-2009, 11:52
Zakladam temat na polance , ale mam cicha nadzieje
ze zarzad utworzy dla mnie podforum dotyczace kolekcji Polskiego Fiata w Luksemburgu. Tematow bedzie przynajmniej 5 tyle ile sztuk posiadanych na chwile obecna. Kolekcja moze sie rozrosnac , ale jedynie kiedy pojawia sie do tego warunki , ktorych tak na dobra sprawe, tu w Luksie nie mam i niezle musze kombinowac zeby to wszystko jakos ciagnac. Najwazniejszym warunkiem jest jednak moja zona ktora i tak wykazuje sie wybitna cierpliwoscia akceptujac moje hobby i ilosc posiadanych wozow.
Chce spisywac historie kazdego egzemplarza siegajac mozliwie jak najdalej wstecz , jesli to mozliwe to do momentu zjechania pojazdu z tasm produkcyjnych do dnia dzisiejszego , a pozniej uaktualniac kazdy z tematow w przypadku jakichs ruchow typu remonty modyfikacje lub inne wazne wydazenia zwiazane bezposrednio z moimi Fiatami.
Witam
Postanowilem zawrzec historie modelu Polskiego Fiata 125p kombi i zapisac ja na kartach internetowych tak by byla ona w jednym miejscu ( no ok , jest zamieszczona na kilku forach ) od poczatku ( w miare mozliowosci ) az po dzien dzisiejszy.
Samochod ma tabliczke znamionowa na ktorej wybity jest rok produkcji 1973.
Kolor : niebieski grafit ( wlasciwy kod do ustalenia )
Dane z dowodu rejestracyjnego :
RODZAJ POJAZDU : Samochod Osobowy
MARKA : Fiat
TYP : 125p
ROK PRODUKCJI : 1974
POJEMNOSC SILNIKA : 1487 ccm
NR SILNIKA : 120551
NR PODWOZIA NADWOZIA : 220150
CIEZAR WLASNY POJAZDU : 970 kg
LICZBA MIEJSC : 5 siedzacych
DATA PIERWSZEJ REJESTRACJI : 11.02.1975
Wypelnione sa jedynie dwa pola na przeglady techniczne a ostani z nich stracil waznosc w styczniu 1977 roku.
Na ostatniej stronie DR w miejscu na adnotacje urzedowe widnieja dwie czerwone pieczatki o tresci :
1.Z uwagi na brak tablic tloczeniowych zezwala sie na posiadanie tablic rejestracyjnych wykonanych we wlasnym zakresie.
2.Obszar uzywania : PRL
Po wpisie z dowodu rejestracyjnego wnioskuje ze pierwszym wlascicielem bylo :
Poznanskie Przedsiebiorstwo Budowy Elektrowni I Przemyslu “ ENERGOBLOK “ z Konina.
Numer rejestracyjny tego wozu to 5252 BK co wedlug danych odnalezionych w internecie odpowiada powiatowi mogilenskiemu w owczesnym wojewodztwie bydgoskim. W danych wlasciela znajduje sie slowo Trzemeszno czyli miasteczko nieopodal Mogilna.
Ponoc samochod ten byl uzytkowany przez dyrektora wspomnianego przedsiebiorstwa a koniec koncow kierowca owego dyrektora przdzwonil prawym przodem w drzewo. Wypadek byl niegrozny. Stan licznika mowi iz w okresie 19 miesiecy Fiacik przebyl dystans ….. km. Po tym wydarzeniu przedsiebiorstwo wystawilo dnia 25 wrzesnia roku 1976 opisywane kombi do sprzedazy droga przetargu.
Tutaj pojawil sie czlowiek , mieszkaniec Poznania ktory po oplaceniu ludzi by ci nie licytowali , dokonal zakupu skladajac najwyzsza oferte w kwocie 113 000 zlotych ktora roznila sie od kwoty szacowanej ( wnisokuje ze od ceny wywolawczej ) niewiele bo jedynie 2670 zlotych.
Po uiszczeniu wylicytowanej kwoty oraz oplaty od nabycia praw majtkowych w wysokosci 2825 zlotych , samochod zostal przetransportowany na posesje nowego wlasciciela w Poznaniu celem naprawy. Zostal on wstawiony do garazu I tam pozostal. W rodzinie wlasciciela byl inny Fiat 125p I czesci z tego kombi byly pobierane jako z dawcy w przypadku gdy nastapila taka potrzeba , bylo to spowodowane brakiem dostepu do czesci zapasowych. Mimo to w miare mozliwosci z czasem czesci byly odkupowane I dokladane do kombika ale opisywany samochod nigdy nie doczekal sie swojej naprawy I doprowadzenia go do stanu uzywalnosci.
Po 30 latach stania w garazu , w roku 2006 , samochod pojawil sie na allegro. Zakupil go kolega zwiazany z klubem FSOAK.
Tak to wygladalo w dniu zakupu w 2006 roku :




Po zakupie zostal przetransportowany na dzialke w Poznaniu gdzie , niestety , stal pod chmurka przez okolo pol roku. Po tym czasie zostal przetransportowany do Krakowa I stanal w tadzikowej hali w towarzystwie innych samochodow klasycznych I czekal na swoja szanse na remont. Niestety kolega nie dal rady sprostac takiemu wyzwaniu I postanowil go sprzedac , tu pojawiam sie juz ja. Jest listopad 2007 roku , postanowiam go zakupic I byc tym ktory dokonczy dziela doprowadzajac auto do stanu nie tyle uzywalnosci ale “ dac “ mu pelna renowacje zachowujac mozliwie duzo z oryginalu.
Dobijam targu I finalizuje transakcje.
Oto kilka fotek z koncowki 2007 lub poczatku 2008 roku :



Samochod ma zostac rozebrany do przyslowiowej ostatniej srubki , kazdy element ma zostac przegladniety , karoseria przygotowana do porzadnego remontu blacharskiego , w koncu lakier oraz skladanie.
Olbrzymim problemem bylo znalezienie warsztatu ktoremu ufajac, powierzylbym cale auto do renowacji. Nie dysponuje budzetem rzedu 70 000 PLN na profi renowacje w zakladach zajmujacych sie renowacja samochodow zabytkowych , mimo to sadze ze caly projekt pochlonie I tak kilkadziesiat tysiecy zlotych , ja niewiele jestem w stanie zrobic przy aucie sam , tak wiec musialem znalezc kogos komu moglbym powierzyc zadanie odnowy tego wehikulu.
W sierpniu 2009 roku podejmuje w koncu decyzje o miejscu w ktorym ta renowacja ma sie odbyc , z poczatkiem sierpnia przekazalem auto w rece warsztatu znajdujacego sie nieopodal Grojca.
Specjalnie zakupiona laweta ( uklony dla chlopakow z OLSZA RALLYE GARAGE za profi robote oraz pomoc ) ktora sluzy mi do wozenia Fiatow 125p - wytargalem kombika z tadzikowej hali ( wielkie podziekowania za bezinteresowna pomoc dla kolegi Jula ) znajdujacej sie nieopodal Krakowa , oraz przetransportowalem go do Grojca.
Kilka fot z tego przelomowego wydarzenia :



Uklad napedowy w postaci silnika oraz skrzyni biegow trafil do mojego znajomego I ma byc tam przeprowadzony jego remont.
Obydwaj wyzej wymienieni jesli tylko zechca wziac czynny udzial w ukladaniu kart historii tego pojazdu niech czuja sie zaproszeni w tym temacie.
Niebawem maja sie pojawic pierwsze rezultaty po rozebraniu auta oraz informacja jakie czesci nalezy skompletowac by moc dokonczyc ten remont.
Zaparlem sie wiec CIAG DALSZY NASTAPI

Chce spisywac historie kazdego egzemplarza siegajac mozliwie jak najdalej wstecz , jesli to mozliwe to do momentu zjechania pojazdu z tasm produkcyjnych do dnia dzisiejszego , a pozniej uaktualniac kazdy z tematow w przypadku jakichs ruchow typu remonty modyfikacje lub inne wazne wydazenia zwiazane bezposrednio z moimi Fiatami.
Witam
Postanowilem zawrzec historie modelu Polskiego Fiata 125p kombi i zapisac ja na kartach internetowych tak by byla ona w jednym miejscu ( no ok , jest zamieszczona na kilku forach ) od poczatku ( w miare mozliowosci ) az po dzien dzisiejszy.
Samochod ma tabliczke znamionowa na ktorej wybity jest rok produkcji 1973.
Kolor : niebieski grafit ( wlasciwy kod do ustalenia )
Dane z dowodu rejestracyjnego :
RODZAJ POJAZDU : Samochod Osobowy
MARKA : Fiat
TYP : 125p
ROK PRODUKCJI : 1974
POJEMNOSC SILNIKA : 1487 ccm
NR SILNIKA : 120551
NR PODWOZIA NADWOZIA : 220150
CIEZAR WLASNY POJAZDU : 970 kg
LICZBA MIEJSC : 5 siedzacych
DATA PIERWSZEJ REJESTRACJI : 11.02.1975
Wypelnione sa jedynie dwa pola na przeglady techniczne a ostani z nich stracil waznosc w styczniu 1977 roku.
Na ostatniej stronie DR w miejscu na adnotacje urzedowe widnieja dwie czerwone pieczatki o tresci :
1.Z uwagi na brak tablic tloczeniowych zezwala sie na posiadanie tablic rejestracyjnych wykonanych we wlasnym zakresie.
2.Obszar uzywania : PRL
Po wpisie z dowodu rejestracyjnego wnioskuje ze pierwszym wlascicielem bylo :
Poznanskie Przedsiebiorstwo Budowy Elektrowni I Przemyslu “ ENERGOBLOK “ z Konina.
Numer rejestracyjny tego wozu to 5252 BK co wedlug danych odnalezionych w internecie odpowiada powiatowi mogilenskiemu w owczesnym wojewodztwie bydgoskim. W danych wlasciela znajduje sie slowo Trzemeszno czyli miasteczko nieopodal Mogilna.
Ponoc samochod ten byl uzytkowany przez dyrektora wspomnianego przedsiebiorstwa a koniec koncow kierowca owego dyrektora przdzwonil prawym przodem w drzewo. Wypadek byl niegrozny. Stan licznika mowi iz w okresie 19 miesiecy Fiacik przebyl dystans ….. km. Po tym wydarzeniu przedsiebiorstwo wystawilo dnia 25 wrzesnia roku 1976 opisywane kombi do sprzedazy droga przetargu.
Tutaj pojawil sie czlowiek , mieszkaniec Poznania ktory po oplaceniu ludzi by ci nie licytowali , dokonal zakupu skladajac najwyzsza oferte w kwocie 113 000 zlotych ktora roznila sie od kwoty szacowanej ( wnisokuje ze od ceny wywolawczej ) niewiele bo jedynie 2670 zlotych.
Po uiszczeniu wylicytowanej kwoty oraz oplaty od nabycia praw majtkowych w wysokosci 2825 zlotych , samochod zostal przetransportowany na posesje nowego wlasciciela w Poznaniu celem naprawy. Zostal on wstawiony do garazu I tam pozostal. W rodzinie wlasciciela byl inny Fiat 125p I czesci z tego kombi byly pobierane jako z dawcy w przypadku gdy nastapila taka potrzeba , bylo to spowodowane brakiem dostepu do czesci zapasowych. Mimo to w miare mozliwosci z czasem czesci byly odkupowane I dokladane do kombika ale opisywany samochod nigdy nie doczekal sie swojej naprawy I doprowadzenia go do stanu uzywalnosci.
Po 30 latach stania w garazu , w roku 2006 , samochod pojawil sie na allegro. Zakupil go kolega zwiazany z klubem FSOAK.
Tak to wygladalo w dniu zakupu w 2006 roku :




Po zakupie zostal przetransportowany na dzialke w Poznaniu gdzie , niestety , stal pod chmurka przez okolo pol roku. Po tym czasie zostal przetransportowany do Krakowa I stanal w tadzikowej hali w towarzystwie innych samochodow klasycznych I czekal na swoja szanse na remont. Niestety kolega nie dal rady sprostac takiemu wyzwaniu I postanowil go sprzedac , tu pojawiam sie juz ja. Jest listopad 2007 roku , postanowiam go zakupic I byc tym ktory dokonczy dziela doprowadzajac auto do stanu nie tyle uzywalnosci ale “ dac “ mu pelna renowacje zachowujac mozliwie duzo z oryginalu.
Dobijam targu I finalizuje transakcje.
Oto kilka fotek z koncowki 2007 lub poczatku 2008 roku :



Samochod ma zostac rozebrany do przyslowiowej ostatniej srubki , kazdy element ma zostac przegladniety , karoseria przygotowana do porzadnego remontu blacharskiego , w koncu lakier oraz skladanie.
Olbrzymim problemem bylo znalezienie warsztatu ktoremu ufajac, powierzylbym cale auto do renowacji. Nie dysponuje budzetem rzedu 70 000 PLN na profi renowacje w zakladach zajmujacych sie renowacja samochodow zabytkowych , mimo to sadze ze caly projekt pochlonie I tak kilkadziesiat tysiecy zlotych , ja niewiele jestem w stanie zrobic przy aucie sam , tak wiec musialem znalezc kogos komu moglbym powierzyc zadanie odnowy tego wehikulu.
W sierpniu 2009 roku podejmuje w koncu decyzje o miejscu w ktorym ta renowacja ma sie odbyc , z poczatkiem sierpnia przekazalem auto w rece warsztatu znajdujacego sie nieopodal Grojca.
Specjalnie zakupiona laweta ( uklony dla chlopakow z OLSZA RALLYE GARAGE za profi robote oraz pomoc ) ktora sluzy mi do wozenia Fiatow 125p - wytargalem kombika z tadzikowej hali ( wielkie podziekowania za bezinteresowna pomoc dla kolegi Jula ) znajdujacej sie nieopodal Krakowa , oraz przetransportowalem go do Grojca.
Kilka fot z tego przelomowego wydarzenia :



Uklad napedowy w postaci silnika oraz skrzyni biegow trafil do mojego znajomego I ma byc tam przeprowadzony jego remont.
Obydwaj wyzej wymienieni jesli tylko zechca wziac czynny udzial w ukladaniu kart historii tego pojazdu niech czuja sie zaproszeni w tym temacie.
Niebawem maja sie pojawic pierwsze rezultaty po rozebraniu auta oraz informacja jakie czesci nalezy skompletowac by moc dokonczyc ten remont.
Zaparlem sie wiec CIAG DALSZY NASTAPI
