Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

natknąłem dzisiaj przypadkiem się na dość ciekawy, dla Kolegi Digilantego zapewne nader ciekawy, wątek o możliwość bliskiego zbliżenia się do ulubionych krów i nie tylko, w ciekawym ambiente:

FARMA GEORGES-VILLE

Farma została nazwana Georges-Ville od nazwiska aptekarza, fizyka i chemika, który w
1860 r. stworzył pole eksperymentów rolniczych w Vincennes.
Dzisiaj są to farmy pedagogiczne, uprawia się tu buraki, słoneczniki itd., hoduje kozy, króliki, kaczki, krowy i świnie. Zwiedzający może wydoić krowę, zrobić masło, ściąć runo owcze i zwinąć wełnę.
Adres:
Route du Pesage
75012 Paryż
Tel. 01 43 28 47 63
Godziny otwarcia:
Codziennie oprócz poniedziałków od 13.30-19.00.
Jak tam dojechać?
Metro: Charenton-Ecoles (linia
RER: Joinville-le-Pont (linia A)

może i w Fentange urządzić się da podobną fermę?
Digi, co Ty na to?

w GDL tez sa takie farmy. dzieci z precoce'u tam jezdza.
http://www.men.public.lu/publications/p ... enhaff.pdf

w fentange taka farma juz istnieje, takze czeczu musisz znalesc inne pole do popisu dla digiego

Niezmiernie sie Czeczu ciesze, ze otworzyles ten watek.
Otoz, niedawno czytalem oferte pracy w Ancien Cinema i az mnie korcilo sie zapytac czy sa tam krowy?

No bo tak po chlopsku mi sie widzi, ze to Vianden to gleboka w koncu prowincja i jak klient zamowi kawe z nie daj panie z mleczkiem, to by trza krowke przydoic, coby klienta wysatysfakcjonowac, co nie ? No bo jak mawial Zagloba nad Niemnem w Ziemi Obiecanej, "Co wuj, to klient, a klient nasz pan"

Balem sie tego pytania zadac tak bezposrednio po anonsie KK (KK oznacza Kierownika Kina i prosze nie mylic z inna posrednia organizacja), boc teraz za takie rzeczy od razu w morde leja <cry> .

Drogi Xtheo,
faktycznie uważać teraz trzeba szczególnie, ale to takie ciężkie, nerwowe czasy - kryzys, ramzes, czy jakoś podobnie?
ale wracając do Twojego pytania, wieś u nas głęboka, ale sojusz chłopski działa doskonale, według życzeń klientów, organizujemy coś na rodzaj akwedunktu (mlekociąg), aby świeże mleczko płynęło, nawet z kożuszkiem!!!
a krów i innego rodzaju trzody mamy pod dostatkiem, więc wszystkich miłośników tego gatunku zwierząt i nie tylko, gościmy serdecznie, hej!!!

W Auchan tez stoi krowa i tez mozna ja wydoic. Wprawdzie zamiast mleka leci tylko woda, ale mozna w ramach pocieszenia zakrecic kolem fortuny i wygrac recznik... <mrgreen>

Wlasnie, tez chcialem potwierdzic obecnosc sztucznej krowy przy windzie w Auchan. Krowa jest laciata, ma wlew na lewym rostbefie wygladajacy dokladnie tak samo, jak wlew paliwa w ciagnikach rolniczych oraz wymiona z latexu. A wiec prawdziwe cudo techniki XXI w. Dzieki niemu dzieci moga dowiedziec sie, ze mleko nie bierze sie z kartonu ani z fabryki, ale... z wiadra, z ktorego wystarczy je wlac uprzednio do metalowej krowy z kurkiem i gumowa rekawica miedzy nogami

A na powaznie – alez to miastowe towarzystwo niedouczone! Przeciez wiadomo skad plynie mleko do viandenskich lokali gastronomicznych! Z nieodleglej Mesieli, gdzie krow i innej domowej gadziny mamy wszak pod dostatkiem <mrgreen>

krowa północna